Dzieło to przemawia bukietami z emocji i szkicuje nieco inny obraz zamiarów, takich które nie powinny być węglistą mgłą szlifującą charaktery bystrym i kompletnie zbędnym niesmakiem. Niesmak takowy powinno wymiatać to bardzo owocowe lśnienie pomocy serc.
Nazywam się Jan Maciej Kłosowski i wędruję myślami po krainie wysmarowanej bardzo błotnistą grą nadzwyczaj szarych charakterów, po to by każdemu dać intelekt utkany z pocałunków szafirów soczystych