Lubię poezję, ale nigdy nie pisałam opinii o tomiku. Nawet nie wiem jak się do tego zabrać. Jedno za to wiem na pewno - współczesna poezja ma się naprawdę dobrze.
Tomik Anny Wójcik to maleńka, niepozorna książeczka. W środku czeka Was jednak niekończący się świat emocji, trafnych refleksji i myśli, które wszystkim nam towarzyszą. Czytałam te wiersze z trzepoczącym sercem. Odkładałam i wracałam do nich. Wciąż wracam. Autorka ma wybitny zmysł obserwacji i potrafi ubrać to w słowa, ozdobić rymami i przelać na papier. Nie zawsze wiersze rymowane do mnie przemawiają, często wydają mi się niepoważne, a tutaj było inaczej. Zachwyciły mnie wszystkie, mam kilka ulubionych, które pozaznaczałam, żeby zawsze móc łatwo je odnaleźć.
Jeśli lubicie poezję, to łapcie za „W słowach ukryte”, bo możecie tam odnaleźć siebie. Ja odnalazłam. Bo to jakby moje myśl, tylko dużo ładniej podane. Piękne po prostu.