O książce
Skrzydła… któż z nas nie chciałby wzbić się na nich wysoko ponad obłoki? Jednak gdy niebo zakryją burzowe chmury, gdy zamiast z grawitacją trzeba się zmierzyć z problemami, których nie dostrzegają rodzice czy opiekunowie, to potrzebne są nam inne, zgoła metaforyczne skrzydła.
Cztery opowiadania. Choć tak różne, czasem nawet bajkowe, lecz wiele je łączy. Tam, gdzie kończy się jedno, zaczyna się następne. Wiec może jednak nie mają końca?