Podobają mi się wiersze autorki, naszpikowane metaforami, przesycone uczuciem. „Uczyń tak, zanim mój czas potknie się i połamie sobie wskazówki”, „Marzenia są po to, żebym każdego świetlistego ranka przypinała Ci anielskie skrzydła, byś mógł wznieść się ponad czeluści ludzkich krzywd” czy „Kiedy zbudzi nas szept, pomóż mi odnaleźć w lustrze moje najlepsze grzechy. Grzechy, których nie żałuję” to tylko wybrane z wielu perełek. Polecam serdecznie!