Po przeczytaniu(wielokrotnym) wmurowało mnie w fotel... Pomyślałam:jak to możliwe ,że ktoś spisał moje myśli? Trafione w samo sedno ,wiersze nie tyle piękne ,bo to określenie banalne,co prawdziwe ,proste nie przebrane w wyszukane słowa tylko takie z trzewi,z głowy,z serducha. Życiowe, tożsame z codziennością,ze zwykłymi problemami ,z egzystencją.Dajace do myślenia,warte przeczytania .Osobiste ale zarazem ludzkie i powszechne .Tego mi było trzeba ....Polecam