„Ciosy w punkt” to monolog wewnętrzny i przelane na papier uczesane i nieuczesane myśli, wrażenia, spostrzeżenia i emocje Kobiety, która dzieląc się z czytelnikiem swoim wewnętrznym bogactwem zaprasza go do swojego życia. Kobiety, która odważnie i bez zawahania nazywa swoje uczucia oraz przeżycia w związku ze swoim uzależnionym dzieckiem, dorosłym dzieckiem.
O jej nieustannych zmaganiach i stawianiu granic nawet wtedy, gdy matczyna miłość starym schematem podpowiada coś innego, czyta się z zaciśniętym z emocji gardłem, z poczuciem głębokiej empatii, podziwem i szacunkiem. Te poruszające zwierzenia stają się wyrazem wielowymiarowego samorozwoju Autorki i pozwalają nam przy tym poznać bezmiar jej artystycznej duszy.
Lektura „Ciosy w punkt” wprawiła mnie w szczery zachwyt. Forma wyrazu, zabawa słowem, liczne metafory, symbole, komentarze rzeczywistości wzmocnione rysunkami i głębokie, przenikliwe, wszechstronne doświadczanie przez Autorkę tego, co staje jej na drodze, jest tak samo poruszające na papierze, jak w czasie sesji terapeutycznej. Autorka jest matką i żoną, jest dzieckiem, jest buntowniczką i artystką, a ja miałam zaszczyt towarzyszyć jej w drodze do stawania się nie-tak-znów-bardzo-zależną i obserwować, jak mimo złamanego serca, raz po raz przeszywanego bólem, walczy o swój spokój szukając „guzika” – sposobu na odłączenie, które pozwala działać w sposób niezależny właśnie.
Nierzadko zazdrościłam synowi Autorki tak silnej i mądrej matki. Silnej, bo uzależnienie ukochanego człowieka potrafi wciągnąć i zniszczyć, a w tym przypadku tak się nie stało. Okazuje się, że można znaleźć sposób na radzenie sobie w tej niełatwej sytuacji, jaką jest życie w oparach uzależnienia bliskich osób. Można tych sposobów szukać, znaleźć je i tracić, a potem odbudowywać na nowo, coraz piękniej i świadomiej. Za każdym razem wstając z większą siłą i niezależnością, w autentycznej relacji ze sobą i światem.
Książka ta może mieć znaczenie dla każdego kto szuka wsparcia i zrozumienia w wyniku wychodzenia ze współuzależnienia. Dla rodzica, który zadaje sobie pytanie jak pomóc swojemu dziecku, gdzie szukać ukojenia. Też dla tych, którym spotkanie w swoim wewnętrznym emocjonalnym świecie dodaje mocy i dla tych którzy za tym właśnie tęsknią.