„Wybranka kosmity” Stefanii Jagielnickiej-Kamienieckiej [RECENZJA]

Napisana z wielkim rozmachem, pomysłem i olbrzymią wyobraźnią, powieść zaliczana do gatunku fantasy i science fiction, pozwalająca w szerszy sposób spojrzeć na liczne aspekty życia codziennego. Mimo początkowych obaw, co do zawartej w lekturze treści (książki z tego gatunku nie należą do moich ulubionych), okazała się nieść głębokie przesłanie, wpływając jednocześnie na rozwój wyobraźni moralnej człowieka. „Wybranka kosmity”, to książka której przydzieliłabym kategorię „dziwna” (bo to pierwsze skojarzenie, które nasunęło mi się zaraz po jej przeczytaniu), jednak niech was nie zmyli, to najczęściej banalne i negatywne znaczenie, przypisywane temu wyrażeniu. Inna niż wszystkie, oryginalna, nietuzinkowa z mocno rozbudowanym tłem psychologicznym i sporą dawką niejasnych wydarzeń, powieść, pod której tajemniczymi warstwami, kryje się znacząca wymowa całej opowieści. Czytelnik naprawdę musi się porządnie skupić i dobrze orientować w przekazywanej przez autorkę treści – szczegółowe opisy, oraz bardzo wiele poruszanych przez nią tematów, w których nawiązuje do historycznych wydarzeń, religii, a wręcz filozoficznych rozważań o świecie idei – mogą utrudniać jej odbiór i ogólne przesłanie.  

„Wybranka kosmity”, nie jest typową pozycją zaliczaną do gatunku fantasy i science fiction. Opisywane w niej historie – nawiązania do ciekawych, ale jakże życiowych tematów, takich jak śmierć, rodzina, narkotyki, religia, czy ojczyzna – bardziej przypominają powieść obyczajową, z mocno dominującymi elementami fantasy w tle. Główna bohaterka powieści – Konfucja, pewnego dnia odkryła w swojej świadomości pewien szczególny wzór matematyczny, dzięki któremu została wybrana do długiego i wiecznego życia na tajemniczej planecie Hathor. Zaludnić miało ją sto czterdzieści cztery tysiące osób (autorka posłużyła się tu nawiązaniem do Apokalipsy Świętego Jana), którzy uznani za wyjątkowych, zostali przeznaczeni do życia wiecznego. W tym czasie nauka i technika bardzo posunęły się do przodu (wydarzenia rozgrywają się w dwudziestym trzecim wieku), a to co miało ułatwić codzienne życie, jak zwykle przysporzyło dodatkowych kłopotów.

Pojawili się manipulatorzy, którzy mieszają szyki i próbują usuwać ze świata najwartościowszych ludzi (sterują postępowaniem niektórych jednostek, stosują różne formy przekazu podprogowego, przesyłają różne myśli do świadomości swoich ofiar).

Powszechna globalizacja wpłynęła na wszystkie sfery ludzkiego życia, wzrasta liczba samobójstw, narkomania staje się powszechnym zjawiskiem, a liczne nałogi i rozwiązłość seksualna prowadzą do cierpienia i problemów psychicznych. Konfucja czuje się zagubiona, nie potrafi się odnaleźć w zwykłej codzienności, niektóre sprawy zaczynają ją przerastać, rodzina się od niej odsuwa, a manipulatorzy coraz bardziej próbują wpływać na jej świadomość. Wstępuje, więc do „Wolnej Jaźni”, angażuje się w działalność polityczną, nieustannie emigruje (z Polski do Niemiec, później trafia do Stanów Zjednoczonych), w między czasie zalicza pobyt w szpitalu psychiatrycznym, poznaje różne szemrane osoby, jej wiara poddawana jest różnym próbom… Kanfucja stale walczy z trudami życia, bezustannie szuka swojego miejsca na ziemi, jednocześnie próbuje odnaleźć na tej planecie spokój i szczęście. W książce nie brakuje licznych perypetii miłosnych, oraz ciekawych historii, a dodatkowo – co ciekawe – dosyć często pojawiają się wiersze, w których bohaterka opisuje swoje emocje.

Fabuła książki „Wybranka kosmity” została naprawdę starannie przez autorkę przemyślana – znajdziemy tam mnóstwo odniesień do religii, historii czy filozofii, a każdy opis (miasta, budowli, rozgrywających się wydarzeń), bardzo wnikliwie przedstawia nie tylko dane miejsce czy sytuację, ale również daje szersze spojrzenie na różne sprawy. Nic w tej książce nie jest przypadkowe, a autorka nie poszła na łatwiznę – zgrabnie wplata nam w fabułę różne fakty z życia, starając się jednocześnie wszystko sensownie i logicznie tłumaczyć. Tak dla przykładu, nazwę planety Hathor zaczerpnęła od imienia egipskiej bogini, która jawi się jako patronka piękna i miłości; a imię głównej bohaterki odnosi do konfucjańskiej filozofii. Przeplatające się w opowieści wątki wciągają czytelnika coraz mocniej i coraz głębiej. „Wybranka kosmity” jest książką dziwną – inną, bardzo oryginalną, zaskakującą, budzącą emocje i pobudzającą wyobraźnię. Postacie są dobrze wykreowane, a wszystko to, za sprawą psychologicznych aspektów działań i decyzji bohaterów. Myślę, że autorce udało się stworzyć nietuzinkową historię, obok której nie sposób przejść obojętnie.

Autor recenzji: Magdalena Liszka

Tytuł: Wybranka kosmity

Autor: Stefania Jagielnicka – Kamieniecka

Wydawnictwo: Ridero

Książkę można zakupić tutaj.

TOP 10 Autorów Ridero w grudniu 2017

Publikujemy listę najpopularniejszych autorów Ridero w grudniu 2017. Ich książki miały najwięcej pobrań i były najczęściej kupowane przez czytelników. Wszystkim autorom gratulujemy!

  1. Monika Peterson „Katalog L”
  2. Sara Romska „Dzieci psychiatryka. Historie z ich życia”
  3. Adrian Ciepał „Polski polityk”
  4. Weronika Dąbrowska „Rozmowy w drzewami. Praktyczny przewodnik”
  5. Adrian Ciepał „Najlepsze życzenia urodzinowe, dla dziewczyny i chłopaka”
  6. Marta Kielczyk „#WPADKI @grzechy językowe w mediach”
  7. Urszula Forenc „LCHF. Nowa dieta niskowęglowodanowa”
  8. Marek Opaska „Wierszykowe Pomagajki”
  9. Hugo Bettauer „Morderca kobiet”
  10. Agnieszka Kuchalska „Śnieżnonifi”

Gratulujemy i życzymy kolejnych sukcesów!

5 znanych autorów, którzy zadebiutowali po pięćdziesiątce

Wielu osobom wydaje się, że są zbyt wiekowi, by zostać pisarzami – mają po trzydzieści, czterdzieści lat i uważają, że już są za starzy. Fakty są natomiast zupełnie inne: nigdy nie można być za starym na to, by zacząć pisać. Przypominamy więc dzisiaj 5 osób, które zadebiutowały po pięćdziesiątce.

  1. Laura Ingalls Wilder – autorka „Domku na prerii” rozpoczęła pisanie słynnej książkowej serii jako sześćdziesięciolatka.

  1. Frank McCourt – światową sławę przyniosło mu napisanie „Prochów Angeli”, która została wydana, gdy autor miał już 66 lat. Książka szybko stała się bestsellerem i została wyróżniona Nagrodą Pulitzera

  1. Charles Bukowski – pracował przez większość życia na poczcie i okazjonalnie pisał wiersze i opowiadania, jednak gdy skończył pięćdziesiąt jeden lat, zadebiutował książką pt. „Listonosz”.

  1. Bram Stoker – najbardziej znany z napisania „Draculi”, wydał swoją pierwszą powieść, gdy miał lat pięćdziesiąt. Siedem lat później opublikował „Draculę”.

  1. Richard Adams – opublikował „Wodnikowe Wzgórze”, gdy miała pięćdziesiąt dwa lata. Od tego czasu napisał łącznie ponad dwadzieścia książek.

Źródło: authorspublish.com

5 ciekawostek o ręcznym piśmiennictwie

Grafologia jest dziedziną nauki, uważaną za potężne narzędzie, które sporo mówi o psychice człowieka. Poniżej przedstawiamy 5 interesujących faktów o analizie pisma ręcznego, o których mogliście nie słyszeć.

  1. Pismo ręczne nigdy nie jest takie damo dla dwóch osób – nawet dla bliźniaków! Podobnie jak odciski palców i linie papilarne są unikalne, pismo ręczne jest niepowtarzalne!
  2. Grafologia i analiza ręcznego pisma jest szeroko stosowana, m.in. w procesie badania osobowości, identyfikacji tendencji przestępczych podczas procesów śledczych, dla sprawdzenia fałszerstw dokumentacji prawnych czy bankowych, w badaniach zaburzeń psychologicznych u dzieci itp.
  3. Nie ma potrzeby znajomości danego języka (np. polskiego) przy analizie pisma odręcznego. Tak samo można zanalizować profil psychologiczny na podstawie obrazka czy rysunki, konkretnego autora.
  4. Jeśli ktoś zmaga się z wyrobieniem sobie charakteru pisma, najprawdopodobniej w przyszłości będzie miał/_a problem z wyrażaniem siebie.
  5. Analiza grafologiczna nie może wyjawić płci, wieku, religii, prawo- lub leworęczności – a co najważniejsze: przyszłości!

Regulamin konkursu pt. „Ulubiony kolor”

Zapraszamy do odwiedzenia naszej strony na Facebooku – przy współpracy ze Studiem Wschód, przygotowaliśmy dla Was wyjątkowy konkurs.

Regulamin konkursu „Ulubiony kolor”:

1. Postanowienia ogólne

Studio Wschód z siedzibą przy ul. Bursaki 12, pok. 105, 20-150 Lublin, mail: biuro@wschod-studio.pl oraz Ridero IT Publishing Sp. z o.o. z siedzibą przy ul.  Św. Filipa 23/4, 31-150 Kraków, mail: support@ridero.eu, zwany dalej „Organizatorami”. Konkurs jest organizowany od dnia 22 stycznia 2018 do 31 stycznia 2018 do godziny 23:59. Zasady konkursu: uczestnik wykonuje zadanie konkursowe, opisane w poście konkursowym opublikowanym na fanpage Studio Wschód, dalej udostępnionym na fanpage Ridero. Informacja o konkursie i zasadach uczestnictwa zostanie opublikowana 22 stycznia 2018 roku na stronach organizatorów na Facebooku.

2. Uczestnictwo w konkursie

Uczestnictwo w konkursie jest nieodpłatne. Konkurs adresowany jest do Autorów Ridero, tj. osób, które utworzyły, lub są w trakcie prac nad utworzeniem książki w systemie Ridero. Osoby, które nie są jeszcze zarejestrowane w systemie Ridero, a planują utworzyć książkę, mogą wziąć udział w konkursie pod warunkiem, że do końca trwania konkursu utworzą w systemie Ridero swoją książkę. Uczestnik konkursu musi być fanem Organizatorów na Facebooku (tj. kliknął przycisk „Lubię to!” na fanpage Ridero i fanpage Studia Wschód). Uczestnikami konkursu mogą być osoby fizyczne, pełnoletnie, posiadające pełną zdolność do czynności prawnych, zamieszkałe na stałe na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, które spełnią warunki określone w regulaminie. Osoby niepełnoletnie mogą brać udział w konkursie tylko za zgodą swoich rodziców lub opiekunów prawnych, a na żądanie Organizatora powinny okazać oświadczenie o wrażeniu zgody na piśmie. Uczestnikami konkursu nie mogą być pracownicy Organizatora, jak również ich małżonkowie, dzieci, rodzice oraz rodzeństwo. Przystąpienie do konkursu jest równoznaczne z akceptacją przez uczestnika regulaminu w całości. Uczestnik zobowiązuje się do przestrzegania określonych w nim zasad, jak również potwierdza, że spełnia wszystkie warunki, które uprawniają go do udziału w konkursie. Uczestnictwa w konkursie i praw, i obowiązków z nimi związanych, w tym także prawa do żądania wydania nagrody, nie można przenosić na inne osoby.

3. Przebieg i warunki udziału w konkursie

Warunkiem uczestnictwa w konkursie jest wykonanie zadania (umieszczenie komentarza pod postem konkursowym, będącym odpowiedzią na zadane pytanie o ulubiony). Treść zadania konkursowego: „Pantone cyklicznie ogłasza “kolor roku” – na 2018 wybrano Ultra Violet. Czy Wy także macie swoją ulubioną barwę, którą lubicie na książkowych okładkach? Dzielcie się odpowiedziami w komentarzach, a najbardziej kreatywną odpowiedź nagrodzimy!”. Wygrywa osoba, która udzieli najkreatywniejszej odpowiedzi.

Uczestnik zgłaszający się do konkursu wyraża zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych przez Studio Wschód oraz Ridero IT Publishing dla celów przeprowadzenia konkursu. Fundator zastrzega sobie prawo do przyznawania nagród oraz może podjąć decyzję o nieprzyznaniu nagrody żadnemu uczestnikowi konkursu, jeśli uczestnicy nie spełniać będą warunków lub nie wykonają zadania zgodnie z wytycznymi.

4. Zasady wyłaniania i ogłoszenia zwycięzców

Laureatem konkursu zostanie osoba, która w najbardziej kreatywny i ciekawy sposób wykona zadanie konkursowe. Laureatów wybierze dwuosobowe jury w postaci przedstawiciela Studia Wschód oraz przedstawiciela Ridero.

5. Nagrody i prawa do komentarzy

Zwycięzca otrzyma w nagrodę usługę darmowego zaprojektowania okładki swojej książki, wykonaną przez Studio Wschód na podstawie wytycznych laureata konkursu. Fundator zastrzega, że może wykonać maksymalnie trzy poprawki na powstałym projekcie. W przypadku, gdy uczestnik konkursu chciałby odroczyć w czasie wykonanie usługi, jest to możliwe za porozumieniem stron.
Laureaci nie nabywają prawa do nagrody, jeżeli nie spełnili któregokolwiek z warunków określonych w Regulaminie. W takim wypadku nagroda pozostaje do dyspozycji Organizatora. Organizator nie ponosi odpowiedzialności za niezgodne ze stanem faktycznym podanie przez nagrodzonego uczestnika konkursu danych, służących do identyfikacji, a także za wszelkie niezgłoszone Organizatorowi zmiany tych danych. Z chwilą ogłoszenia wyników konkursu osoby, które wzięły udział w konkursie, udzielają Organizatorowi nieodpłatnej licencji bezterminowej do swoich prac w zakresie publikowania komentarzy we wszelkich serwisach internetowych Organizatora.

6. Postępowanie reklamacyjne

Reklamacje dotyczące spraw związanych z konkursem należy składać mailowo na adres: biuro@wschod-studio.pl  lub support@ridero.pl. Reklamacje dotyczące przebiegu należy składać od dnia ogłoszenia o konkursie do 14. dnia od daty zamknięcia konkursu. Reklamacje dotyczące jakości nagród należy składać w terminie 30 dni od dnia odbioru na adresy wskazane w punkcie 1. powyżej. Reklamacje rozpatrywać będą rozpatrywane przez Organizatorów w terminie 30 (trzydziestu) dni od dnia ich otrzymania.

7. Ochrona danych osobowych

Dane osobowe uczestników konkursu będą przetwarzane w celach przeprowadzenia konkursu, wyłonienia zwycięzcy i przyznania, wydania i odbioru nagrody. Dane osobowe uczestników konkursu będą wykorzystywane zgodnie z warunkami określonymi w ustawie z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (tekst jednolity: DzU z 2002 r., nr 101 poz. 926. Administratorem danych osobowych jest Studio Wschód oraz Ridero IT Publishing. Przetwarzanie danych, o których mowa w ustępie 1. niniejszego paragrafu, obejmuje także publikację imienia i nazwiska uczestnika – jako zwycięzcy konkursu. Uczestnik ma prawo wglądu do swoich danych osobowych oraz ich poprawiania. Podanie danych osobowych jest dobrowolne, lecz ich niepodanie uniemożliwia udział w konkursie.

8. Postanowienia końcowe

W sprawach nieuregulowanych regulaminem zastosowanie mają przepisy kodeksu cywilnego.

Każdy moment jest dobry, by wydać swoją książkę! Wywiad z najstarszym debiutującym Autorem Ridero, Stefanem Bajerem

Powodów, by w końcu zacząć pisać, jest niemal tyle, co wymówek, które blokują przed rozpoczęciem prac nad swoją książką. Jeśli wciąż odkładacie na półkę marzenia o debiucie literackim albo wahacie się, czy to aby nie za późno – koniecznie przeczytajcie nasz wywiad ze z najstarszym debiutującym autorem w Ridero, Stefanem Bajerem.

Ridero: Pański zbiór „Wspomnienia, opowiadania, wiersze” to zapis ponad 50-ciu lat życia. Co skłoniło Pana do debiutu w tym wieku?

Stefan Bajer: Zbiór „Wspomnienia, opowiadania, wiersze”  to zapis moich wspomnień głównie z lat dziecięcych i młodzieńczych. Obejmuje on lata okupacji, czas nauki w liceum i na studiach. Pierwsze opowiadanie zatytułowane „Jak wywołałbym III…światową” powstawało kilka lat i było efektem poruszających, rodzinnych rozmów oraz refleksji na temat tego, jak mało efektywnie wykorzystujemy czas. Przecież mogliśmy zadać niewypowiedziane pytania tym, których już pożegnaliśmy – tak niewiele nam po nich przecież zostaje. Pod wpływem takiej myśli, około 2003 roku, zacząłem porządkować swoje zapiski, które wykonywałem na luźnych kartkach, w starych kalendarzach. Zdecydowałem, by na nowo odświeżyć kontakty z rodziną i ze znajomymi – to także ich pamięć pomagała mi odtworzyć wspomnienia. Zacząłem więc pisać więcej i bardziej systematycznie. Kolejnym impulsem do aktywizacji pisania było spotkanie ze znajomymi z okazji 50 -ciolecia matury w roku 2005. Zaprezentowałem tam swoje pierwsze wspomnienia i zostałem niejako zobligowany do pisania. Dopiero po przejściu na emeryturę, dysponując większą ilością wolnego czasu, górę wzięły powyższe pobudki. Sporym ułatwieniem było odnalezienie w internecie programu RIDERO, pozwalającego na osobistą redakcję książki i jej publikację, nawet w minimalnym nakładzie. Poczułem w końcu potrzebę wyjścia ze swoim pisaniem poza przysłowiową szufladę. Ze względu na minimalny nakład trudno to nazwać górnolotnie debiutem. Na pewno jest to inicjacja i zwielokrotnienie pisania. W moim wieku, osiemdziesięciolatka,  niewątpliwie ewenement.

Oczywiście, że jest to debiut! Zespół Ridero serdecznie Panu gratuluje. Czy Pańska książka ma na celu utrwalenie osobistej historii dla młodszych pokoleń? Dlaczego zdecydował się Pan opublikować swoje teksty – dla dzieci, wnuków?

Byłoby nadużyciem uzurpowanie sobie sugerowanych wzniosłych intencji w mojej sytuacji człowieka uczącego się władać piórem w tak podeszłym wieku. Publikacja jest dla mnie zwieńczeniem wieloletniego hobby i jest raczej przeznaczona dla wąskiego kręgu znajomych i rodziny. Pisałem również z myślą o kręgu przyjaciół z czasów licealnych, którzy bardzo usilnie namawiali mnie do pisania i wydania opowiadań. Dopiero zainteresowanie i pozytywne oceny tych osób skłoniły mnie do szerszej publikacji w ramach możliwości stworzonych przez Ridero.

We „Wspomnieniach” odnajdziemy także sporo wierszy – czy ten gatunek literacki jest łatwiejszą czy trudniejszą formą wyrazu?

Wiersze pisałem od dawna, prozę jakby od wczoraj. W moim przypadku ocena łatwości jednej formy i trudności drugiej mogą być pochodną indywidualnych uwarunkowań. Wiersz jest dla mnie jakby erupcją emocji, kondensacją myśli i formy w krótkim czasie. Wymaga wrażliwości i umiejętności koncentracji treści w kilku słowach – jest jak sprint w sporcie. Proza to długi dystans, umiejętność planowania, budowania dialogów i napięć. Wymaga posiadania zasobu pewnych warsztatowych umiejętności, czasu i cierpliwości. Wiersz jest zatem w mojej ocenie łatwiejszą od prozy formą literackiego wyrazu. Myślę, że wniosku tego nie można jednak uogólniać: w literaturze, jak w każdej innej dziedzinie sztuki, nic nie jest jednoznaczne i oczywiste.

Proszę nam na koniec zdradzić – czy jako Autor sam tonie Pan w lekturach? Czy ma Pan plany na kolejne projekty pisarskie?

Aktualnie czytanie nie jest już taką jak kiedyś pasją – przeszkodą jest mój słaby wzrok. Nadal jednak czytam sporo: lubię dobre finezyjne kryminały, literaturę faktu, felietony. Czytam nowości wydawnicze, nagrodzone utwory i czasopisma z dziedziny społecznej i kulturalnej. Lubię utwory z tematyką filozoficzną i psychologiczną. Wracam też do klasyki na półkach, które zapełniałem głównie w latach 60-tych i 70-tych. Trudno jednak powiedzieć, że tonę w lekturach.  Książką, która zdecydowanie najbardziej zapadła mi w pamięć, jest „Mistrz i Małgorzata” – choć nie umiem wskazać jednoznacznej tego przyczyny. Obecnie, skupiam się na projekcie pt. „Libijskie Peregrenacje”. Jest to szczególna książka zawierająca liczne fotografie i filmy, nakręcone w trakcie pobytu w Libii w latach 1979 — 1981. Polecam gorąco!

 

Dziękujemy za rozmowę!

Książkę Stefana Bajera pt. „Wspomnienia, opowiadania, wiersze” można kupić tutaj.

Prowadzenie pamiętnika czyni nas szczęśliwszymi!

Psychologowie nazywają to „efektem Bridget Jones” i stwierdzają, że pisanie o swoich uczuciach pomaga radzić sobie z emocjami. Okazuje się, że dzięki prowadzeniu dziennika nasz mózg łatwiej przezwycięża negatywne emocje, co poprawia jego kondycję.

Badania na grupie ochotników potwierdzają powyższą tezę: podczas gdy zainteresowani robili zapiski swoich uczuć, zmniejszyła się aktywność prawej części mózgu, które jest odpowiedzialne za kontrolowanie intensywności naszych emocji. Kiedy ludzie pisali o swoich uczuciach, skany z badań ich mózgów były porównywalne ze skanami mózgu osoby, która świadomie podjęła próbę kontrolowania swoich emocji.

Psychologowie stwierdzili, że „efekt Bridget Jones” działa – niezależnie czy zapiskiem było przelanie swoich uczuć na papier, stworzenie wiersza czy tekstu piosenki, które odnosiły się do ich negatywnych emocji. Ochotnicy byli proszeni o poświęcenie codziennie 20 minut na pisanie o swoich uczuciach. Matthew Lieberman, psycholog Uniwersytetu Kalifornijskiego z Los Angeles, podkreśla, że efekt ten różni się od katharsis. Ten ostatni zazwyczaj rozwiązuje emocjonalny problem poprzez postrzeganie go w innym świetle.

„Pisanie wydaje się być pomocne dla mózgu w niezamierzonym kontrolowaniu emocji – niezależnie czy mamy do czynienia z pisaniem dziennika, poezji czy tekstów piosenek, których nie zagra nigdy żadne radio. To po prostu działa” – mówi dr Lieberman. „Co ciekawe, zauważyliśmy, że efekt ten jest silniejszy w przypadku mężczyzn oraz działa efektywniej w przypadku osób, które posługują się pismem ręcznym.”

Badacze dowodzą, że pisanie o emocjach jest bardziej uspokajające od mówienia o nich i zachęcają do prowadzenia dziennika czy pamiętnika. Ktoś dał się już przekonać?

Źródło: theguardian.com

8 skutecznych porad dla autorów opowiadań!

Jeśli chodzi o udzielanie porad młodym pisarzom, Kurt Vonnegut jest niezawodny! Kiedyś ostrzegał przed używaniem średników (uważając, że są one „hermafrodytami nic nie reprezentującymi”), a jego praca naukowa (odrzucona przez Uniwersytet w Chicago) zawierała kuszącą tezę, że „historie mają kształty, które da się przenieść na milimetrowy papier jako wykresy”).

Oto 8 porad, jakich Vonnegut udzieliłby początkującym pisarzom:

  1. Wykorzystaj czas zupełnie nieznajomej osoby w taki sposób, by nie poczuła, że go marnujesz.
  2. Daj czytelnikowi co najmniej jedną postać, której może on kibicować.
  3. Każdy bohater powinien czegoś chcieć – nawet jeśli miałaby to być szklanka wody.
  4. Każde zdanie powinno spełniać jedną z dwóch funkcji: albo rozwijać akcję, albo ujawniać charakter bohatera.
  5. Zacznij jak najbliżej końca.
  6. Bądź sadystą: nieważne jak słodcy i niewinni są Twoi główni bohaterowie, spraw by przytrafiały się im okropne rzeczy – niech czytelnik widzi jak to wpływa na ich charakter.
  7. Pisz tak, by zadowolić jedną osobę – jeśli będziesz usilnie starał się trafić swoją książką do wszystkich, jest spora szansa, że nie trafisz do nikogo.
  8. Daj swoim czytelnikom dużo informacji w możliwie najkrótszym czasie. Nie dbaj o napięcie: czytelnicy muszą szybko zrozumieć co się dzieje, gdzie i dlaczego, by mogli później samodzielnie dobudować do tego zakończenie.

Jak nie marnować czasu podczas pisania książki? 5 praktycznych porad dla piszących!

Każdy autor na początku swojej pisarskiej drogi stoi przed tym samym pytaniem: ile czasu zajmie mu napisanie i wydanie książki? Jedyna słuszna odpowiedź brzmi: to zależy. Oto dlaczego…

W nawiązaniu do ankiety przeprowadzonej wśród znanych autorów, z zasadniczym pytaniem o czas napisania powieści, odpowiedź waha się między rokiem a dekadą. Innymi słowy: „pisanie powieści zajmuje tak długo jak chcesz, lub tak długo jak potrzebujesz”. Oczywiście trudno oprzeć się pokusie spędzania lat na dopieszczaniu swojego tekstu, jednak to niekoniecznie jest praca, którą musisz wykonać sam. Pamiętaj, że jeśli chodzi o pisanie zasada jest prosta: zrobione jest zawsze lepsze niż idealne.

Jak długo zajmuje napisanie książki?

Mamy fantastyczną wiadomość: napisanie jej może być krótsze niż myślisz! Musisz tylko znać triki, które pomogą Ci zacząć i brnąć do przodu. Im szybciej skończysz pisać swoją książkę, tym szybciej zrealizujesz swój cel. Najważniejsze jest, abyś określił deadline zredagowania pełnego szkicu swojej powieści tak szybko jak pozwalają Ci na to warunki i czas. Może to nie być łatwe, ale nie jest to zadanie niemożliwe do zrobienia.

  1. Określ deadline

„Droga do piekła wybrukowana jest dobrymi chęciami” i to żaden sekret, że przestać pisać jest znacznie łatwiej niż w ogóle zacząć. Możesz pisać godzinami i nie widzieć końca na horyzoncie, jeśli wcześniej nie ustaliłeś deadline’u. Sukces znanych autorów opiera się częściowo na tym, że wiedzą kiedy skończyć swoją historię.

Ustalenie końcowego terminu pracy oznacza więc, że masz już w głowie pomysł na zakończenie fabuły i możesz prowadzić losu swoich bohaterów w określonym kierunku.

Radzimy więc prostą rzecz: ustal sobie deadline, właśnie teraz, dla swojego książkowego projektu. Niech będzie to od 30 do 90 dni od dzisiaj: zaznacz to w kalendarzu, który masz na biurku lub innym widocznym miejscu.

Inną radą jest współpraca z redaktorem, którą także opatrzysz konkretnymi terminami. Dzięki temu, sam będziesz motywowany zbliżającym się deadline.

  1. Ustal konkretne cele

Jednym z lepszych sposobów, by iść do przodu ze swoją pracą, jest wyznaczenie sobie ilości słów czy znaków dla konkretnego okresu czasu (np. 3000 słów dziennie).

Jeśli nie masz konkretnych, zdefiniowanych celów jest o wiele większa szansa na rozwleczenie w czasie swojego zadania.

Liczenie słów służy stworzeniu schematu i unaocznieniu Twojej pracy, którą później będziesz mógł nagradzać. Dokumentuj proces pisarski i podsumowanie tygodnia pracy – widoczne efekt Twojej pracy będą motywacją w gorszych momentach.

Radzimy więc ustalić sobie dzienny limit słów między 500 a 1000, czyli około godziny pracy. Jeśli będziesz trzymać się tych liczb, już po miesiącu przekroczysz 30 000 słów!

  1. Znajdź ludzi wokół siebie

Poszukaj sprzymierzeńców swojego zajęcia: społeczność początkujących autorów może być dla Ciebie cennym wsparciem, pierwszymi krytycznymi czytelnikami czy doradcami, dzielącymi się podobnym doświadczeniem. I pamiętaj: Twoi sprzymierzeńcy liczą na to, że niebawem przeczytają Twoją książkę – nie zawiedź tego!

Radzimy więc poszukać podobnych społeczności, np. portali wydawniczych w internecie, szukając autorów na początku swojej pisarskiej drogi.

  1. Nabierz prędkości światła

Im szybciej będziesz pisać, tym łatwiej osiągniesz swój cel. Ustaliliśmy przecież, że możliwe jest napisanie książki w 30 do 90 dni!

Oto proste porady, które pomogą Ci efektywnie pisać:

  • pisz codziennie,
  • przestrzegaj swojej pisarskiej rutyny,
  • nie tkwij w jednym fragmencie, idź do przodu z pisaniem,
  • ogranicz przeglądanie zapisanych już stron, byś mógł skupić się na tym co przed Tobą,
  • zaplanuj cotygodniowe spotkania ze swoimi znajomymi czy grupą wsparcia, by motywować się do pracy.
  1. Określ swoje priorytety

Jednym z najtrudniejszych zadań jest to, by stawiać siebie zawsze na pierwszym miejscu. Każdy z nas ma na co dzień wiele zadań do zrobienia, które zajmują czas i energię – ważne jest więc, by nie zgubić w natłoku obowiązków swoich priorytetów pisarskich.

Ważne być miał świadomość, że aby wydać swoją książkę, musisz być trochę samolubny i stawiać siebie na pierwszym miejscu. Czas się znajdzie, ważne byś chciał go szukać. Nie zatrać swojego marzenia, by stać się popularnym pisarzem, bo ono jest na wyciągnięcie ręki!

Źródło: self-publishingschool.com

Ray Bradbury na dziś: 12 porad pisarskich oraz wyjaśnienie, dlaczego literatura ratuje cywilizację…

To już ponad pięć lat od czasu, gdy nie ma wśród nas Raya Bradbury’ego. 5 czerwca 2012 autor dołączył do panteonu nieżyjących autorów science-fiction: Isaaca Asimova, Arthura C. Clarke’a, Roberta A. Heinleina i Philipa K. Dicka. To miejsce wśród innych zasłużonych należy się Bradbury’emu głównie za rozpropagowanie gatunku science-fiction w nurcie literatury współczesnej.

Od czasu jego debiutu w 1938 roku, Bradbury wydał ponad 10 powieści i kilkanaście opowiadań. Jego książki przetłumaczone na łącznie 36 języków, sprzedały się w ponad ośmiu milionach egzemplarzy. Na łamach specjalnego wydania „The New Yorker” poświęconego gatunkowi science-fiction, ukazał się jego ostatni tekst „Take Me Home”.

Dzisiaj wspominamy pamięć pisarza i, chcąc ją uczcić, proponujemy powrót do dwóch jego wystąpień, w których autor porusza swoje osobiste podejście do sztuki pisania. W pierwszym video z lat 70., Bradbury wyjaśnia dlaczego, jego zdaniem, literatura nie służy tylko celom estetycznym, a jest raczej zaworem bezpieczeństwa dla cywilizacji.

W drugim klipie z 2001 roku widzimy autora na Uniwersytecie Point Loma Nazarene, gdzie podczas sympozjum pisarzy Bradbury zdradza młodym twórcom 12 swoich wskazówek pisarskich.

Poniżej przytaczamy wspomniane 12 porad:

  1. Nie zaczynaj od pisania powieści – zabierają zbyt dużo czasu. Zamiast tego, zacznij pisać jedno opowiadanie tygodniowo – być może po pół roku zbierze się kilka lub kilkanaście takich wartych wydania w formie zbioru.
  2. Możesz kochać znanych autorów, ale nigdy nimi nie będziesz. Nie próbuj imitować więc stylu swoich ulubieńców, tylko staraj się wypracować własny.
  3. Testuj „jakość” krótkich opowiadań – jakościowe, znaczy z metaforami.
  4. Czytaj i pakuj swoją głowę pięknymi poetyckimi strofami klasyków oraz bezbłędnymi zdaniami autorów eseju.
  5. Pozbądź się znajomych, którzy w Ciebie nie wierzą – nie musisz wysłuchiwać ich żartów na temat swoich pisarskich ambicji.
  6. Żyj w bibliotece – przenieś się z wirtualnej rzeczywistości komputera do pełnej literackiej aury pobliskiej czytelni.
  7. Pokochaj filmy – najlepiej stare kino.
  8. Pisz z radością – jeśli jakieś opowiadanie staje się dla Ciebie pracą, porzuć je i zacznij takie, które nie będzie Twoim obciążeniem.
  9. Nie skupiaj się na tym, by zarobić na swoich książkach.
  10. Wypisz 10 rzeczy, które kochasz oraz 10, których nienawidzisz. Następnie napisz o tym i „zabij” prześladujące Cię „demony” czy lęki.
  11. Napisz jedną starą rzecz, która właśnie przyszła Ci do głowy – a teraz stwórz do niej historię na zasadzie skojarzeń.
  12. Pamiętaj, że w pisaniu chodzi o to, by choć jedna osoba podeszła do Ciebie i powiedziała „kocham Cię za to co robisz!”

Źródło: openculture.com