Stephena Kinga nie trzeba przedstawiać chyba nikomu! Ten amerykański pisarz ma na koncie nie tylko doskonałe horrory (jak „Lśnienie” czy „Podpalaczka”), ale także inne doskonałe powieści, czego przykładem są choćby „Cztery pory roku” czy „Zielona mila”. Jeżeli jeszcze nie słyszeliście jego pisarskich porad, koniecznie zapoznajcie się z opracowanym przez nas artykule.
- Najpierw pisz dla siebie, dopiero później pomyśl o innych: „kiedy piszesz historię, opowiadasz ją jakby dla siebie. Gdy ją przepisujesz, twoim głównym zadaniem jest usunięcie tych fragmentów, które opowieścią nie są”.
- Nie używaj strony biernej: „nieśmiali autorzy używają strony biernej bo jest bezpieczna”.
- Unikaj przysłówków, ponieważ „to twój wróg”.
- Nie miej obsesji na punkcie perfekcyjnej gramatyki: „przedmiotem dobrych powieści nie jest gramatyczna poprawność, ale zaproszenie czytelnika, by zechciał twoją książkę przeczytać”.
- Magia jest w Tobie: „jestem przekonany, że u źródeł fatalnych książek leży strach”.
- Czytaj, czytaj, czytaj: „jeśli nie masz wystarczająco czasu na czytanie, nie będziesz miał także czasu (lub narzędzi) by pisać”.
- Wyłącz telewizję: „Telewizor – nie ważne czy włączony czy nie – jest ostatnią rzeczą na świecie, która inspiruje przy pisaniu”.
- Istnieją dwa źródła sukcesu: „Po pierwsze jestem zdrowy fizycznie, a po drugie jestem żonaty”.
- Eliminuj wszystko, co Cię rozprasza w otoczeniu: „nie trzymaj telefonu, telewizora czy gier video w pobliżu swojego biurka”.
- Bądź wierny swojemu wypracowanemu stylowi: „nie staraj się odtwarzać cudzego pisarstwa czy dopasować do konkretnego stylu powieści – nieważne jak łatwe by to się wydawało”.
Źródło: openculture.com