E-book
22.05
drukowana A5
30.3
Zostań Panią swoich myśli

Bezpłatny fragment - Zostań Panią swoich myśli

Materiały kursowe do samodzielnej nauki


5
Objętość:
96 str.
ISBN:
978-83-8351-453-6
E-book
za 22.05
drukowana A5
za 30.3

1. ZANIM ROZPOCZNIESZ

Zanim rozpoczniesz kurs, proszę Cię, abyś zakupiła sobie specjalny notatnik, zeszyt. Będzie Ci on potrzebny do odrabiania zadań pisemnych.

Idź do sklepu i wybierz zeszyt, który wpadnie Ci w oko, niech będzie on wyjątkowy, oryginalny, tylko Twój.

Oprócz zadań, możesz zapisywać w nim również spostrzeżenia i przemyślenia jakie nasuną Ci w się w trakcie przerabiania modułów. Ważne jest, aby odpowiadać pisemnie na wszystkie pytania podane w zadaniach. Dzięki temu, do Twojej podświadomości będą dochodziły inne, odmienne informacje niż te, które są w niej zapisane. Przez to zaczniesz przeprogramowywać przekonania w Twojej podświadomości z negatywnych, niesłużących Ci, na pozytywne.

Nie śpiesz się z przerabianiem kursu. Najlepiej rób jedno zadanie/ćwiczenie dziennie. Daj sobie czas.

Zmiany jakie zachodzą w świadomości i podświadomości wymagają czasu. Jest to proces, który może trwać tygodnie, miesiące, czasami lata. Jeżeli chcesz wyćwiczyć się w uważności i chcesz, aby Twoja świadomość wzrosła, musisz powoli, krok po kroku, moduł po module przerabiać kurs, bez pośpiechu. Jeżeli będziesz czuła, że jakieś zadanie wymagać będzie od Ciebie chwili zatrzymania, refleksji, zastanowienia, przetrawienia w sobie — nie pośpieszaj się. Daj sobie czas.

Nie przeskakuj modułów. Kurs jest tak zaprojektowany abyś nauczyła się mieć uważność na swoje myśli i uczucia, abyś miała nad nimi kontrolę, abyś była bardziej świadoma.

To wymaga czasu, pracy i skupienia. Dlatego przerabiaj moduły po kolei.

Jeżeli w którymś momencie kursu, zaczną pojawiać się w Twojej głowie krytyczne głosy na temat kursu, ogarnie Cię leń, aby kursu nie robić dalej, będziesz odkładała przerabianie zadań i ćwiczeń na później, wiedz, że prawdopodobnie uaktywniły się w Tobie pewne mechanizmy obronne.

Mechanizmy obronne mają na celu ochronę Ciebie przed przykrymi uczuciami, w dużej mierze chronią ego.

Możliwe, że jakieś zadanie wymaga od Ciebie wglądnięcia w siebie głębiej, dotknięcia jakiegoś problemu, który zamiotłaś pod dywan świadomości, może nie chcesz się sama przed sobą do czegoś przyznać.

Wtedy warto zadać sobie pytanie: Czego tak naprawdę nie chcę dotknąć? Z czym, z jakim problemem nie chcę się zmierzyć?

Całość kursu jest tak opracowana, abyś został/a Panem/Panią swoich myśli, abyś potrafiła nad nimi panować i je zatrzymywać w odpowiednim momencie, abyś potrafiła zmieniać myśli niesprzyjające Ci na pozytywne, sprzyjające.

Minimum teorii, maksimum praktyki.


Zanim rozpoczniesz, proponuję Ci jedno, ważne ćwiczenie:

Wyobraź sobie, jakby wyglądało Twoje życie, gdybyś potrafiła kontrolować i uciszać swoje negatywne, niesprzyjające myśli. Wyobraź sobie jakbyś się czuła, gdybyś potrafiła myśli negatywne, zamieniać na pozytywne i gdybyś już nigdy więcej się nie zamartwiała rzeczami, na które nie masz wpływu.

Wyobraź to sobie, poczuj to, bardzo dokładnie, bardzo wyraźnie…


Życzę Ci cudownej podróży poprzez moduły kursu oraz wzrostu Twojej świadomości i uważności.

2. MODUŁ 1: Dlaczego nie warto negatywnie myśleć

Czy wiesz, że istnieją badania, które mówią, że dojrzały, normalny człowiek ma około 4 tysiące myśli dziennie, z czego 80% to myśli negatywne a 95% to myśli powtarzające się?

Ludzki mózg ciągle produkuje myśli, ciągle „gada”. Myślisz o tym, co masz do zrobienia, o tym, co ktoś powiedział, co ostatnio oglądałaś, co Cię spotkało. Myślisz o problemach, niezapłaconych rachunkach, martwisz się o przyszłość, o dzieci, o pracę, pieniądze itd.


Zastanów się: czy te myśli Ci służą? Czy Cię wspierają? Czy powodują, że czujesz się dobrze, lekko, spokojnie czy wręcz przeciwnie?


Jak działają negatywne myśli na nasz organizm?

Przede wszystkim musisz pamiętać, że nasz mózg nie odróżnia prawdy od fantazji i właśnie dlatego afirmacje, prawo przyciągania czy wizualizacje działają, o ile są robione poprawnie.

Twój mózg nie wie, czy jakieś zagrożenie jest realne, czy też nie. Jeżeli martwisz się, ponieważ wymyśliłaś sobie, że Twoje dziecko długo nie wraca z wycieczki, więc pewnie miało wypadek albo że wyrzucą Cię z pracy, bo szefowa się na Ciebie krzywo spojrzała, Twój mózg przyjmuje to za prawdę i działa odpowiednio do Twoich myśli, a co za tym idzie uczuć, jakie tym myślom towarzyszą. To wszystko dzieje się tylko w Twojej głowie.


To co sobie wymyśliłaś, to nie jest prawda.


Niestety Twój mózg przyjmuje to za prawdę i zaczyna się cały łańcuch neurobiologicznych zmian w Twoim organizmie: następuje wyrzut hormonów stresu do organizmu, tętno przyśpiesza, bicie serca przyśpiesza, ciśnienie rośnie. Twój organizm naprawdę reaguje na wymyślone niebezpieczeństwo, na wymyślone zagrożenie, na coś, czego naprawdę nie ma.

Jest kilka znaczących badań naukowców z całego świata, które jednoznacznie dowodzą, że długotrwały stres powoduje zmniejszenie się objętości sieci neuronowych w mózgu, podczas gdy stan spokoju, pozytywnych myśli, miłości, optymizmu powoduje tworzenie się nowych połączeń neuronowych. A co to oznacza w praktyce? To, że nasze myśli mają moc kształtowania naszego mózgu, ponieważ mózg jest neuroplastyczny i zmienia się w ciągu naszego życia, pod wpływem różnych czynników takich jak stres, warunki i styl życia, medytacja, aktywność fizyczna. Kiedyś uważano, że mózg się nie zmienia, że po osiągnięciu dojrzałości, przez całe nasze życie jest taki sam. Jednak badania neurobiologów jednoznacznie stwierdzają, że jest to nieprawda.


A dlaczego łatwiej jest Ci myśleć negatywnie niż pozytywnie?

Dlaczego częściej tworzysz czarne scenariusze przyszłości, zamartwiasz się, zamiast wyobrażać sobie przyszłość w pięknych barwach? Neurobiologia ewolucyjna dopatruje się tej właściwości naszego myślenia w tym, jak na przestrzeni wieków ewoluował nasz mózg, nasz układ nerwowy i w jakich warunkach to się odbywało.

Kiedy nasi prapraprzodkowie szli np. przez dżunglę, to ich uwaga musiała być cały czas nastawiona na niebezpieczeństwo, ciągle byli nastawieni na możliwy atak, ich układ limbiczny (część mózgu) był w stanie walcz albo uciekaj (jest jeszcze trzeci typ limbicznego zachowania — stan zamrożenia). Teraz wyobraź sobie dwóch osobników: jeden idzie przez dżunglę i nastawiony jest ciągle na potencjalny atak, zamiera w bezruchu, kiedy słyszy jakiś szelest, trzask gałęzi. Drugi idzie przez dżunglę w pozytywnym, pełnym radości nastroju, zachwycając się piękną przyrodą. Jak myślisz, który z nich miał większe szanse na przeżycie? Neurobiolodzy ewolucyjni uważają, że właśnie to miało główny wpływ na to, że teraz łatwiej i „naturalniej” jest nam myśleć negatywnie i skanować otaczającą nas rzeczywistość w poszukiwaniu zagrożeń.

Prawda jest taka, że nasz mózg wykrywa negatywne informacje wcześniej niż pozytywne. Złe, negatywne wiadomości łatwiej przykuwają naszą uwagę i łatwiej je przyswajamy, co skrupulatnie wykorzystują media informacyjne. Kiedy zaczynamy nawykowo myśleć negatywnie, wydeptujemy niejako w naszym mózgu ścieżki neuronalne i następuje tak zwane torowanie. Dodatkowo otaczają nas zewsząd negatywne przekazy medialne, tragiczne informacje itd. Nasz mózg nie jest w stanie wyjść z negatywnego myślenia.

Na szczęście jest sposób, aby z tego wyjść. Wystarczy podjąć decyzję i zacząć ćwiczyć. Bo pozytywne myślenie i kontrolę nad swoimi myślami trzeba ćwiczyć tak, jak sportowcy ćwiczą na treningach swoje mięśnie, swoje ciała.


Pamiętaj — mózg jest neuroplastyczny i możesz go ukształtować tak, jak Ty tego chcesz.


Ponieważ nasz mózg jest tak skonstruowany, że łatwiej mu myśleć negatywnie niż pozytywnie, pozytywnego myślenia musimy się nauczyć. Musi nam wejść w nawyk: zamiast zamartwianie się, negatywne myślenie o kimś, o czymś — myślenie pozytywne lub ignorowanie wymyślonego przez mózg problemu. Negatywne myślenie bierze się z części limbicznej mózgu. Teraz mamy korę nową i możemy wpływać na to jakie myśli zapraszamy do naszej głowy, możemy wybierać, których myśli słuchamy.


Trochę o budowie mózgu. Paul MacLean, lekarz i neuronaukowiec odkrył, że nasz mózg składa się z trzech części, które rozwijają się na różnych etapach cyklu ewolucyjnego. W uproszczeniu: nasz mózg składa się z trzech głównych części, wykształconych w trakcie naszej ewolucji. Jeżeli wierzysz w stworzenie a nie w ewolucję to ok. Te trzy części to: część gadzia, część ssacza i kora nowa.


Część gadzia: odpowiada za nasze funkcje życiowe: oddychanie, spanie, metabolizm, wydalanie, praca serca itd.


Część ssacza (układ limbiczny): reguluje wydzielanie hormonów, odpowiada za reprodukcję. Wypatruje zagrożeń i pełni funkcję ostrzegania.


Kora nowa. Czyli mózg racjonalny, odpowiada za myślenie, planowanie, podejmowanie decyzji, analizowanie, myślenie abstrakcyjne.


Pomimo że ta koncepcja została przez neuronaukę ewolucyjną porzucona lata temu, koncepcja mózgu trójdzielnego lub trójjedynego nadal pomaga psychologom w tłumaczeniu zródła naszych emocji. W uproszczeniu dwie pierwsze części możemy nazwać mózgiem emocjonalnym a korę nową — mózgiem kognitywnym.


Przeczytałeś bezpłatny fragment.
Kup książkę, aby przeczytać do końca.
E-book
za 22.05
drukowana A5
za 30.3