Zrozumiałam, że aby stać się dla siebie lampą Alladyna muszę się zatrzymać, wsłuchać w swoje ciało, poczuć, zaakceptować, ukochać i uwierzyć, że wszystko mam już w sobie. Agnieszka jasno i prosto tłumaczy jak to zrobić. Wykonać to już mniej łatwo, ale warto wytrwać. Ja czytam już drugi raz. Polecam.