Evanna Shamrock powraca, czyli jak to się zaczęło? W „Mroku” i „Świetle” czytelnicy poznali Naznaczonych i byli świadkami zmagań z ich demonami. Teraz mają okazję zaznajomić się z nieopowiedzianą wcześniej historią widzianą oczami Andrzeja, Anieli oraz Joaquina. Autorka opisuje losy kluczowych dla serii bohaterów. Zagłębia się w szczegóły i odpowiada na niewyjaśnione w poprzednich częściach pytania: kim byli? Jacy byli? Co sprawiło, że podjęli takie, a nie inne decyzje? Jak niekiedy dramatyczne wydarzenia wpłynęły na ich życie? Evanna Shamrock zaskakuje i szokuje, rzucając swoich bohaterów w wir różnych sytuacji.
„Genezę” z poprzednimi częściami łączą symboliczne nazwy, nowi, wielowymiarowi bohaterowie, ciekawe ilustracje, nastrój grozy i tajemniczości. Autorka idzie jednak o krok dalej — wyjaśnia pewne kwestie jaśniej niż w „Świetle”, przedstawione przez nią świat i wydarzenia są jeszcze bardziej brutalne niż w „Mroku”, zwraca uwagę czytelnika na ważne i trudne tematy, zachęcając do przemyśleń. Nie jesteśmy w stanie ocenić kogoś, jeśli nie znamy jego historii — a kiedy już ją poznamy, na co się w ogóle odważymy?
Uniwersum Signum Sanguinem ma ogromny potencjał. Skoro powstał już prequel, może czytelnicy doczekają się kontynuacji historii Naznaczonych? Bardzo na to liczę.