Mikołaj od Mikołaja też znalazł pod drzewkiem prezent w postaci książki Rodzinny Exodus. Czytałem do rana . Jak otworzyłem przeniosłem się wraz z bohaterem w ten trudny czas, przeżywając każdy etap jego życia. Oj wciąga, wzrusza i dodaje sił . Doceniajmy to co mamy, cieszmy się każdym dzniem i bądźmy dobrzy dla siebie. Panie Autorze ma Pan to coś czego nam brakuje. Ma Pan dar docierania do głębi serca czytelników. Proszę o więcej Pana książek. Musi Pan o nas pamiętać i pisać dla nas o co prosimy . Czytelnicy.