„Daj mi różę bym mogła patrzeć jak ona więdnie,
Jak płat jeden po drugim spada,
Chcę widzieć, upływ czasu, cierpienie,
Choć raz nie czuć, jak trafia na mnie szpada.
Chcę wierzyć, że świat, zostanie naprawiony,
Chcę wierzyć w ludzi i w uczciwość,
Marzę o tym by świat był odrodzony,
By zapomnieć czym jest ludzka złośliwość.” — Róża, Psychomachia
Psychomachia, to z definicji walka o duszę człowieka przez złe i dobre duszę. Tym właśnie jest ten zbiór wierszy: spisanymi przemyśleniami przytłoczonej i zagubionej osoby, która walczy o wolność, która chcę się uwolnić od swoich 'demonów'. To zbiór skupiający się na psychice, na osobie zmagającej się z poczuciem pustki, ale jednocześnie smutku, na osobie chorującej na depresję i lęki różnego rodzaju. Na osobie, która popada w paranoję, choć jednocześnie zdaję się bardziej świadoma otoczenia niż inni.