Księgarnia
O nas
Usługi
Blog
Pomoc
KONKURS
Proszę o telefon
Umów rozmowę
Wejdź
Szukaj
Wszystkie książki
Bestsellery
Wybrane książki
Nowości
Klasyka
Zniżka
Książki, dodaje do ulubionych
E-book
11.03
drukowana
A5
43.73
drukowana
A5
Kolorowa
66.98
Dodaj do ulubionych
Udostępnij
Spis treści
- Poezja Szpitalna
wiersze zebrane z nocnego dużuru
Marcin Staszak
Zostaw opinię
Poezja
Polski
Przeczytaj
Spis treści
O książce
Objętość:
155
str.
ISBN:
978-83-8431-093-9
Więcej informacji
E-book
za
11.03
drukowana
A5
za
43.73
drukowana
A5
Kolorowa
za
66.98
Kup za
11.03
Kup za
11.03
Przeczytaj
Spis treści
O książce
Litania do szpitalnego anioła stróża — cz. 1
Litania do szpitalnego anioła stróża — cz. 2
Litania do Szpitalnego Anioła Stróża — cz. 3
Litania do szpitalnego anioła stróża — cz. 4
Litania do szpitalnego anioła stróża — cz. 5
Litania do szpitalnego anioła stróża — cz. 6
Litania do Szpitalnego Anioła Stróża — cz. 7
Litania do szpitalnego anioła stróża — cz. 8
Litania do szpitalnego anioła stróża — cz. 9
Litania do szpitalnego Anioła Stróża — cz. 10
Litania do szpitalnego anioła stróża — cz. 11
Litania do szpitalnego anioła stróża — cz. 12
Litania do szpitalnego anioła stróża — cz. 13
Litania do szpitalnego anioła stróża — cz. 14
Litania do szpitalnego anioła — cz. 15
Litania do szpitalnego anioła stróża — cz. 16
Litania do Szpitalnego Anioła Stróża — cz. 17
Obiecaj mi na starość — cz. 1
Obiecaj mi na starość — cz. 2
Obiecaj mi na starość — cz. 3
Obiecaj mi na starość — cz. 4
Obiecaj mi na starość — cz. 5
Obiecaj mi na starość — cz. 6
Obiecaj mi na starość — cz. 7
niczym prosty nędzarz
Epitafium Równości
Kolęda Medyków
kto nas pokocha
popatrz córeczko
O ile pamięć mnie nie zmyli
zatęskniłeś
schowany
Miłość nigdy nie przemija
nocny dyżur
całujemy się w zbożu
śpiewali
Odzyskać błogosławieństwo
cieślą zostałem od słów
Ponad słowem
w Café Chic
pomówmy
Żebracze Ecce Homo
udajemy, że nas nie ma
Barwy natury
przed obliczem starości się pochylam
był dom i ogród
chciałbym na jeden dzień
zaczytaj mnie
niczym noc muzeów
w barze mlecznym
śniliśmy o tym samym
nie wiem czy potrafię
kardiomonitory nic już nie zapiszą
Bez adresu
nie możesz sobie wyobrazić
chcieliśmy zamiast domu
zmierzaliśmy
Szpitalny klaun — cz. 1
Szpitalny Klaun — cz. 2
szpitalny krzyż medyków
a kiedy się zestarzejemy
nie pamiętam kiedy śniłem
w bamboszach mój świat
nie modlę się
jestem poetą
nie żałuję
Józefa poznałem
nie jestem artystą
kiedyś
moim kumplem jest Józef
a kiedy już
a co jeśli nie było
cisza
pierwsza gwiazdko
najbardziej lubię
grudniowa noc
u nas na onkologii
zapytałaś
Marcinie z Tours
na wieczne dyżurowanie
pod wieczór dyżuru
zrobię nam kawy
dla nich byłeś jak bóg
nie mamy skrzydeł
minutą ciszy
cytrynowy szept
chleba naszego
jesień
stare kamienice
spopielił się sen
mam wirtualne marzenia
Kolacja z Bogiem
E-book
za
11.03
drukowana
A5
za
43.73
drukowana
A5
Kolorowa
za
66.98
Kup za
11.03