Powiedziałbym, że ta powieść to fantasy soft. W pozytywnym tego sensie słowa. Fantasy delikatne, subtelne, paraboliczne, można je odnieść do współczesnej walki duchowej między dobrem i złem, chociaż historia jest osadzona w realiach pierwszych lat chrześcijaństwa. Jest tu miłość, zdrada, przewrotność i przebaczenie. Piękna lektura.