Czytając stronę po stronie miałam wrażenie, że stopniowo tonę i czekałam, kiedy sięgnę dna. A gdy tam dotarłam, odbiłam się i wreszcie zaczerpnęłam powietrza pełna piersią.. Już nie mogę doczekać się kolejnego tomiku, bo wiem, że i on dostarczy mi ogromu emocji i zapewnie znów mną potrząśnie