Trwa kolęda w Łagiewnikach, bo noc jest wzruszona.
Dała trochę przestrzeni z siebie,
by zaistniała jasność.
Jak latarnia morska świeci Kaplica Miłosierdzia nocą w świecie, tylko jest tak jasno tu
od bieli trumienki, że jest już dzień.
Tutaj nie ma nocy.
Ta książka jeszcze nie została oceniona. Zostaw swoją opinię jako pierwszy!
Autor
Anastazja ze snu
Autorka chce pozostać anonimowa. Napisała poemat prozą, o walorach nie tylko literackich, ale też pełen pedagogicznych i filozoficzno-teologicznych inspiracji.