Minąwszy jeden z kamieni milowych dzielących jej życie na „przed” i „po”, Iza nadal nie ma chwili wytchnienia. Majk, którego nie opuszcza poważny kryzys egzystencjalny, wciąż wymaga jej amatorskiego wsparcia psychologicznego, podobnie jak ciężko chory milioner, którego odwiedza w domu już drugi raz. Codzienny plan zajęć zagęszcza się dodatkowo wraz z początkiem nowego roku akademickiego, co jednak nie przeszkadza Izie w urządzeniu w nowym mieszkaniu parapetówki i koleżeńskiego zlotu czarownic.