Premiera książki w trzech różnych okładkach zwróciła moją uwagę. Tych 234 stron nie czyta się tak szybko, jak mnie się wydawało. Książka wymaga uwagi, bo nie jest o pierdołach. Piękne zabiegi, bardzo staranny język i po prostu interesujące informacje historyczne. Dziękuję za tę książkę.