E-book
19.5
drukowana A5
58.86
Zbiór zaskakujących syndromów

Bezpłatny fragment - Zbiór zaskakujących syndromów


5
Objętość:
233 str.
ISBN:
978-83-8273-412-6
E-book
za 19.5
drukowana A5
za 58.86

Alan Coleger

21.12.2021r.

Czym jest syndrom przeniesienia

Zrzeczenie się odpowiedzialności

Zawarte w książce informacje i porady mają jedynie charakter edukacyjny i informacyjny, nie mogą zastąpić porady lekarza lub terapeuty. Sposoby opisane w książce są przewidziane i mogą być stosowane wyłącznie przez osoby dorosłe. Zawarte w książce porady dotyczą terapii niekonwencjonalnych i mogą być niezgodne ze stanowiskiem medycyny akademickiej. Autor nie jest lekarzem i jego porady nie mogą w żadnym wypadku zastępować konsultacji lekarskiej w tym psychologa, czy psychiatry. W przypadku choroby, a nawet tylko w przypadku ich prawdopodobieństwa, przed przystąpieniem do realizacji porad należy skonsultować się z lekarzem. Wszelkie porady zawarte w książce stosujesz wyłącznie na własną odpowiedzialność.

Wstęp

Przeniesienie jest zjawiskiem, w którym wydaje się, że uczucia lub pragnienia związane z ważną postacią w naszym życiu, na przykład rodzicem kierujemy w stronę kogoś, kto nie jest tą osobą. W kontekście psychoanalizy i pokrewnych form terapii, uważa się, że pacjent wykazuje przeniesienie, gdy wyraża uczucia wobec terapeuty, które wydają się być oparte na wcześniejszych uczuciach pacjenta wobec kogoś innego z jego rodziny, bądź najbliższego otoczenia.

Co to jest przeniesienie?

Koncepcje przeniesienia zapoczątkował z Sigmund Freud z psychoanalitycznej praktyk w 1890 roku. Freud wierzył, że doświadczenia z dzieciństwa i konflikty wewnętrzne stanowią podstawę rozwoju i osobowości u osoby dorosłej. Psychoanaliza ma na celu odkrycie tych nieświadomych konfliktów, które mogą być odpowiedzialne za obecne wzorce emocji i zachowania w obecnym dorosłym już życiu. Przeniesienie jest jedną z metod, dzięki której te konflikty mogą zostać rozpoznane i w większym stopniu rozwiązane.

Przeniesienie

Jednym z najważniejszych pojęć związanych z tradycją psychodynamiczną jest idea przeniesienia. Przeniesienie jest prostym, pojawiającym się pomysłem, który ma związek ze sposobem, w jaki ludzie rozumieją się nawzajem i tworzą między sobą relacje. Jak sama nazwa wskazuje, wiąże się z ideą przeniesienia czegoś z jednego miejsca do drugiego. W tym przypadku przekazywane jest postrzeganie osoby poprzez to jak postrzegaliśmy osoby z którymi mieliśmy bliższy kontakt. Miejsce, do którego jest przenoszone nasze odczucie, dotyczy innej osoby. Kiedy zachodzi przeniesienie, zasadniczo dzieje się tak, że próbujemy kogoś zrozumieć (zwykle kogoś, kogo nie znamy zbyt dobrze), zakładając, że jest on podobny do kogoś innego kogo już znaliśmy, rozumiemy przez to, że ta nieznajoma osoba będzie się czuła i zachowywała w sposób, który jest podobny do tego, jak czułaby się i zachowywała ta osoba, którą znamy.

Przeniesienie jest bardzo podstawowym procesem, który istoty ludzkie nieustannie wykonują na dobre i na złe. Podobnie jak w przypadku większości podstawowych rzeczy, od których nie możemy się powstrzymać, takich jak bycie głodnym, komunikowanie się za pomocą mowy ciała, nawet gdy nie mówimy, lub odczuwanie atrakcyjności seksualnej lub odrazy do kogoś innego, nie jest to wcale niebezpieczne stosowane z umiarem, ale może stwarzać problemy, gdy robi się je w nadmiarze. Co więcej, akt przeniesienia, podobnie jak inne podstawowe ludzkie procesy, ujawnia i oświetla nasze motywy i nasze myśli, które w przeciwnym razie pozostałyby ukryte przed innymi, a często nawet przed nami samymi. Nasze akty przeniesienia zapewniają bogaty w informacje wgląd w to, czego pragniemy, a czego chcemy uniknąć. To, co oczekujemy od innych i jak postrzegamy innych ludzi, ujawnia nasze sekretne uprzedzenia i niespełnione życzenia. Szczególnie cudowne w informacjach o przeniesieniu jest to, że ujawniają one lub oświetlają motywy, których ludzie często sami nie są świadomi, lub do których nie chcą się przyznać. Częścią geniuszu Freuda było rozpoznanie nie tylko tego, że przeniesienie jest czymś, co pojawia się regularnie, ale także uświadomienie sobie, że informacje o osobistych motywach, które ujawnia osoba na jej temat, mogą być użyte jako narzędzie terapeutyczne do promowania siebie.

Niektórzy terapeuci nie zgadzają się z charakterystyką, którą głosi że przeniesienie jest czymś, co ludzie robią najczęściej przez cały czas. To samo w sobie jest przykładem bardziej podstawowego i ogólnego procesu percepcji, który wszyscy ludzie robią, który polega na wczytywaniu wzorców w rzeczy, których nie ma, w celu nadania sensu niekompletnym danym.

Czy przeniesienie ma miejsce poza terapią?

Psychologowie twierdzą, że przeniesienie występuje w życiu codziennym, nawet jeśli jest dokładniej badane w niektórych formach terapii. Na przykład kobieta może czuć się nadmiernie opiekuńcza wobec młodszego przyjaciela, który przypomina jej młodszą siostrę. Młody pracownik może odczuwać takie same uczucia, jakie ma do swojego ojca, gdy jest w obecności szefa, który w jakiś sposób mu jego przypomina.

Czy przeniesienie jest świadome czy nieświadome?

Teoretyzuje się, że powtarzanie reakcji emocjonalnych na jedną osobę (np. rodzica) w kontekście innego związku odbywa się bez naszej świadomości. Jednak osoba może świadomie uświadomić sobie ten wzór. Rzeczywiście, zwrócenie uwagi i próba interpretacji przeniesienia wykazywanego przez pacjenta jest jednym z celów psychoanalizy i terapii psychodynamicznej.

Czym jest zseksualizowane przeniesienie?

Doświadczenie seksualnych lub romantycznych uczuć pacjenta w stosunku do terapeuty zostało nazwane przeniesieniem zseksualizowanym. Koncepcja ta wywodzi się z Freuda, który zakładał, że niektórzy pacjenci zakochują się w swoim terapeucie z powodu kontekstu psychoanalizy, a nie rzeczywistych cech terapeuty. Późniejsi teoretycy rozróżniali między „przeniesieniem erotycznym”, które może obejmować fantazje seksualne, o których pacjent zdaje sobie sprawę, że są nierealistyczne, a „przeniesieniem erotycznym” — bardziej intensywnym i problematycznym wzorcem, który może obejmować wyraźne propozycje seksualne pacjenta.

Jak przeniesienie działa w terapii

Podczas gdy wiele z teorii Freuda okazały się być trudne do empirycznej walidacji, jego teorie pobudziły rozwój psychologii, a wiele jego pomysłów w tym syndrom przeniesienia pozostaje aktualne dla dzisiejszych terapeutów przydatne w terapii. Szczególnie w psychoanalizie i psychodynamicznych formach psychoterapii przeniesienie jest uważane za użyteczne narzędzie terapeutyczne.

Jaka jest różnica między przeniesieniem a projekcją?

W przeniesieniu można opisać kogoś jako „przenoszenie” uczuć z przeszłych relacji na inną osobę w teraźniejszości. Ale istnieje również wyraźna koncepcja projekcji, również związana z Freudem i psychoanalizą, która oznacza przypisywanie własnych cech lub uczuć innej osobie. W przeniesieniu przeszłe uczucia wobec kogoś innego są odczuwane wobec innej osoby w teraźniejszości.

Jaki jest przykład przeniesienia?

Jeśli matka pacjenta była wobec niej skrajnie osądzająca w dzieciństwie, a terapeuta poczynił obserwację, którą pacjent postrzega jako osądzającą, pacjent może to wyrazić, a nawet zaatakować terapeutę. Ta odpowiedź może być zinterpretowana jako przykładanie do swojego terapeuty tych samych uczuć, jakie czuła w stosunku do swojej matki. Reakcja pacjentki na terapeutę może również przypominać jej reakcję na partnera uczuciowego lub inną osobę w jej życiu. Oczywiście przeniesienie nie odnosi się wyłącznie do przenoszenia własnych odczuć względem terapeuty, ale również ma miejsce w codziennym życiu, jak na przykład w stosunku do nowopoznanej osoby, której ze względu na nasze odczucia w stosunku do osób już znanych, lub stereotypy przenosimy je na nich. Prostym przykładem przeniesienia może być również to, że gdy zobaczymy atrakcyjną blondynkę, ze względu na stereotypy będziemy uważali ją, że jest niezbyt inteligentną dziewczyną zanim zdążymy ją lepiej poznać. Wiadomo, że z czasem, gdy lepiej daną osobę poznamy wtedy nasze spojrzenie na nią może się zmienić jednak na samym początku efekt przeniesienia jest wyraźnie widoczny i w większości przypadkach nasze postrzeganie ulega zmianie jednak potrzeba na to czasu.

Jakie są rodzaje przeniesienia w terapii?

W terapii mogą wystąpić zarówno pozytywnie, jak i negatywnie zacienione rodzaje przeniesienia. Przeniesienie wyidealizowane występuje gdy pacjent zakłada, że terapeuta ma pewne pozytywne cechy (takie jak mądrość ). Jeśli pozytywne uczucia nie są zbyt przesadzone, ta forma przeniesienia może być użyteczna w relacji terapeuta-pacjent.

Negatywne przeniesienie może mieć miejsce, gdy pacjent ma wyrobione uczucia wobec terapeuty, takie jak podejrzenia lub złość, które wydają się być oparte na doświadczeniach z przeszłych związków, lub negatywnych doświadczeniach, które wynieśli podczas terapii kierowanej, przez niekompetentnego terapeutę.

Czy przeniesienie jest dobre w terapii?

Wielu terapeutów uważa przeniesienie i jego używanie w terapii za jeden z wielu skutecznych sposobów wyleczenia pacjenta. Zwracając uwagę na dynamikę relacji, taką jak skłonność do odczuwania nieproporcjonalnej złości, lub niepokoju w pewnych rodzajach interakcji terapeuta może spróbować pomóc pacjentowi zrozumieć i zająć się wzorcami, które mogą przyczyniać się do problemów poza terapią. Jednak w niektórych przypadkach, na przykład gdy pacjent okazuje wrogość wobec terapeuty lub jawne zainteresowanie seksualne, przeniesienie może stanowić zagrożenie dla relacji terapeutycznej, którą należy zakończyć.

Jak terapeuci radzą sobie z przeniesieniem?

Kiedy terapeuta rozpozna, że dochodzi do przeniesienia, które może to być okazja do zidentyfikowania ukrytego problemu, który należy rozwiązać. Zgłoszenie problemu może być momentem dla pacjentów do odkrycia problemu o jakim do tej pory nie mieli pojęcia, który wcześniej nie byli w stanie dostrzec. Ale zwrócenie na to uwagi nie jest łatwe, ponieważ może to zdenerwować klienta lub uniemożliwić mu otwarcie się przed terapeutą. Terapeuta prawdopodobnie rozważyłby relację, jaką mają z klientem, poziom zaufania, jaki zbudowali, i czy nadszedł właściwy moment, aby zdecydować, czy wywołać przeniesienie.

Czym jest przeciwprzeniesienie?

Przeciwprzeniesienie odnosi się do reakcji terapeuty w stosunku do pacjenta, w tym reakcji emocjonalnych terapeuty na uczucia pacjenta. Tak jak gdy pacjent wydaje się „przenosić” uczucia do kogoś innego na terapeutę, terapeuta może mieć pewne uczucia wobec pacjenta, może to być irytacja, która może być częściowo związana z nieistotnymi czynnikami, takimi jak podobieństwo pacjenta do innej irytującej osoby, z którą terapeuta miał wcześniej styczność.

Jak terapeuci radzą sobie z przeciwprzeniesieniem?

Skierowanie uczuć przyciągania, złości lub innych emocji na pacjenta może zapewnić wgląd, lub potencjalnie zaszkodzić relacji, więc terapeuci, tak jak i pacjenci mogą być świadomi tego zjawiska i w razie potrzeby starać się zminimalizować przeniesienie zwłaszcza, gdy jest ono negatywne, lub może mieć negatywny wpływ na terapię. Terapeuci, którzy stwierdzą, że ich reakcja emocjonalna na pacjenta może utrudniać mu obiektywną pracę z nim, mogą się do tego dostosować. Terapeuta może również wykorzystać obserwacje swoich uczuć do pacjenta, aby wyciągnąć wnioski na temat tego, co inni ludzie mogą czuć wobec pacjenta.

Jak przeniesienie jest powiązane z pojęciem „pustego ekranu”?

Idea terapeuty jako „pustego ekranu” lub „lustra” jest tradycyjnie uważana za ważną metodę w terapii psychoanalitycznej, krótko mówiąc, terapeuta stara się pozostać nieco anonimowy dla pacjenta. Celem jest ukazanie aspektów nieświadomości pacjenta w interakcjach z terapeutą, w tym poprzez przeniesienie, które teoretycznie jest bardziej prawdopodobne, gdy terapeuta nie ujawnia zbyt wiele informacji o sobie i na temat własnego życia pacjentowi.

Jak działa efekt przeniesienia w codziennych relacjach

Przeniesienie jako narzędzie terapeutyczne

Chociaż przeniesienie odbywa się automatycznie i nieświadomie, można nauczyć się stawać się świadomym przeniesienia. Uświadomienie sobie przeniesień jest dobrą rzeczą, ponieważ może pomóc nam stać się bardziej świadomą i proaktywną osobą, bardziej kierującą własnym przeznaczeniem i mniej bierną, a bardziej reaktywna osobą. Osoby proaktywne są bardziej świadome i dużo lepiej niż osoby pasywne mogą wpłynąć na swoje życie, aby zmieniło się na lepsze. Łatwiej jest im wyciągać wnioski i uczyć się na błędach, aby nie powtarzać ich w kółko. Zwykle mają lepszą jakość życia niż osoby bierne.

Jest wiele sposobów, aby stać się bardziej świadomym własnych przeniesień. Jednym ze sposobów jest pisanie notatek w dzienniku lub na blogu o tym, co dzieje się w naszym życiu, a następnie czytanie ich w poszukiwaniu wzorców, które wpędzają nas w kłopoty, czyli poszukując obszarów, w których nasz osąd jest wielokrotnie kiepski i ciągle popełniamy te same błędy. Innym sposobem jest pójście do terapeuty, który pomoże uświadomić sobie, czym jest nasze przeniesienie. Szkoła terapii zorientowana psychoanalitycznie była pierwszą, która zidentyfikowała, w jaki sposób uświadomienie sobie przeniesienia może służyć jako narzędzie rozwoju osobistego i nadal są najlepiej wyszkolonymi profesjonalistami, aby pomóc poradzić sobie z tym problemem.

Wiele osób zapytane o to „jak wygląda terapia”, gdy nigdy wcześniej nie miały do czynienia z tego typu terapią, prawdopodobnie odpowiedzą, że „terapeuta to mężczyzna z brodą, który siedzi i robi notatki, podczas gdy pacjent kładzie się na kanapie. Natomiast pacjent, ani terapeuta nie patrzą na siebie, ani sobie prosto w oczy”.

To klasyczny obraz psychoanalizy, oczywiście dość przestarzały, ale wciąż przydatny do celów ilustracyjnych. Czy kiedykolwiek zastanawialiśmy się, dlaczego terapeuta i pacjent nie patrzą na siebie? Powodem jest to, że ten układ „bez kontaktu wzrokowego” był uważany przez wczesnych terapeutów za najlepiej promujący tworzenie przez pacjenta relacji wspomagającej przeniesienie z terapeutą. Terapeuta minimalizuje kontakt wzrokowy i nie mówi nic o sobie i swoim życiu poza salą terapeutyczną, tak aby stać się pustą tablicą, płótnem lub ekranem, na który pacjent może wyświetlać swoje przeniesienia, a terapeuta może zobaczyć, jak te przeniesienia się zachodzą, dowiedzieć się, czym one są i pomóc pacjentowi uświadomić sobie, co robi. Teoretycznie zachowanie pacjenta zmieni się, gdy stanie się bardziej świadomy tego, co robi. W praktyce taki wgląd często nie wystarcza do motywowania realnej zmiany w życiu pacjenta. Jest to pomocne, ale często potrzeba czegoś więcej, aby pacjent rzeczywiście zachowywał się inaczej niż do tej pory.

Terapia przy zastosowaniu metody pustego lustra nie jest obowiązkowa, jednak jej stosowanie jest bardzo przydatne w leczeniu, mimo, że istnieje mimo jego zastosowania ryzyko, że niektórzy pacjenci będą bardziej skłonni do przeniesienia relacji w negatywny sposób, co może utrudnić terapię, jednak dzięki niej terapeuta może przyjrzeć się zachodzącym przeniesieniom, dowiedzieć się, czym one są i pomóc pacjentowi uświadomić sobie, co robi.

Jak wygląda to zachęcanie do przeniesienia w praktyce? Przykładem może być pacjent, który został skarcony przez terapeutę za spóźnienie się na spotkanie przed rozpoczęciem procesu terapeutycznego i w związku z tym czuje się trochę paranoicznie z powodu niesprawiedliwej oceny. Wkrótce po tym, jak zaczyna pracować z terapeutą, czuje, że on go osądza i zaczyna się na niego denerwować. Zapewne dobry terapeuta szybko to zauważy, a gniew przeniesiony na terapeutę jest klasycznym przykładem przeniesienia. Innym typowym scenariuszem jest to, że pacjent zadurzy się w terapeucie lub poczuje, że terapeuta jest w posiadaniu czasu, a ten nie chce go przyjąć, wtedy pacjent odczuwa zazdrości, gdy terapeuta jest niedostępny, lub reaguje na terapeutę tak, jakby zachowywał się w stosunku do rodzica, gdy terapeuta wykazuje emocję jakie posiadał jego rodzic, takie jak bycie nadmiernie pobłażliwy, denerwujący się lub wrażliwy, gdy pojawia się okazja do lekceważenia lub ustalania limitów.

Świadomy terapeuta rozpoznaje nadmierne reakcje na przeniesienie na ogół bezpieczne założenie, ale nie takie, które można po prostu zakładać i interpretuje je z powrotem pacjentowi: „Nie sądzę, że jesteś złą osobą, ale wydaje się, że tak myślisz to i to, czy może przypominam ci przeszłe związki, w których byłeś, kiedy czułeś się podobnie traktowany?”. Pojawienie się przeniesienia staje się wtedy okazją do wzrostu samoświadomości pacjenta. Jeśli potrafimy rozpoznać wzorce, w które możemy wpaść, nie jesteśmy już tak bardzo od nich uzależnieni.

Przeciwprzeniesienie

Nie tylko pacjenci są podatni na przeniesienie. Terapeuci sporadycznie (choć niechętnie) również tworzą przeniesienia ze swoimi pacjentami. Nazywa się to przeciwprzeniesieniem, gdy tak się dzieje, aby wskazać, że jest to raczej sprawa i odpowiedzialność terapeuty niż pacjenta. Typowe przeciwprzeniesienie może wystąpić, gdy terapeuta zaczyna odczuwać złość na pacjenta, który opisuje robienie czegoś podobnego do tego, co wcześniej go skrzywdziło, lub zaszkodziłoby terapeucie lub osobie, na której mu zależy. Przykładowo pacjent, będąc na terapii opowiadał swojemu lekarzowi o jego dobrym samopoczuciu oraz tym, że nie oczekuje się od starszego brata, aby się opiekował młodszym rodzeństwem. Jego rodzic wolał w tym przypadku opiekować się chorym młodszym bratem, a pacjent cieszył się wolnością bycia „mniej odpowiedzialnym dzieckiem”. Terapeuta nagle poczuł złość na pacjenta, ponieważ sam był „odpowiedzialnym dzieckiem” z nieodpowiedzialnym bratem, który nie chciał się nim zajmować i czuł się ignorowany tak jak dawniej przez swojego brata. To nie było sprawiedliwe, że zdenerwował się na swojego pacjenta i nie okazywał tego ani nie pozwalał, by uczucie złości przeszkadzało mu w obowiązkach, ale czuł to i było to spowodowane przeciwprzeniesieniem.

Doświadczeni i etyczni terapeuci zauważają, kiedy tworzą przeciwprzeniesienia i odpowiednio się nimi zajmują. Oznacza to, że podejmują kroki w celu uporania się z własnymi problemami, aby nie zrzucać nadmiernych emocji na pacjenta w swojej pracy. Jeśli nie potrafią samodzielnie poradzić sobie ze swoją reakcją, szukają własnej terapii lub sytuacji superwizyjnej, w której mogą uzyskać pomoc w radzeniu sobie z nią. Jeśli nie mogą sobie z tym poradzić, muszą przestać pracować z pacjentem, który ją wywołał, jeśli jest to możliwe, jednak, gdy nie jest należy polecić innego porównywalnego terapeutę, który nie będzie tak obciążał emocjami swojego pacjenta,. Terapeuci powinni dążyć do tego, aby nigdy nie opuszczać pacjentów, ale to nie znaczy, że czasami n jest lepiej, gdy terapeuta odmawia pracy z konkretnym pacjentem.

Rozpoznanie przeciwprzeniesienia jest tak samo trudne, jak rozpoznanie przeniesienia, czyli bardzo trudne, i nawet dobrzy terapeuci mogą mieć z tym problem i chwile może to potrwać, zanim zrozumieją, co się dzieje. Jednak ostatecznie obowiązkiem terapeuty jest to rozgryźć.

Schematy relacji

Nie jest łatwo poznać drugą osobę. Kiedy po raz pierwszy spotykamy ludzi, cenimy w nich ich indywidualność. Mówiąc indywidualność, mam na myśli nasze pierwsze wrażenia na temat tego, kim są, a nie tylko tego, jak wyglądają, chociaż wygląd ma również duży wpływ n to jak postrzegamy innych ludzi. Poznanie jej jaka jest na przykład to, jaka jest odpowiedzialna, jak traktuje innych, jak zachowuje się w stresie, nie jest od razu widoczne ani rozpoznawalne. Głębsze docenianie charakteru danej osoby jest widoczne dopiero z biegiem czasu i powtarzającymi się kontaktami oraz okazjami do obserwowania tego, co ta osoba robi. W efekcie musimy zbadać i zobaczyć każdą część osoby, z którą nawiązujemy relacje, zanim będziemy mogli dokładnie powiedzieć, że dobrze ją znamy. Chociaż niezaprzeczalnie prawdą jest, że godna zaufania wiedza o związkach wymaga czasu i badań, aby potwierdzić własne spostrzeżenia, prawdą jest również to, że wielu ludzi tego nie rozumie. Ludzie z doświadczeniem, którzy zostali zranieni przez niepowodzenia w związku rozumieją, że potrzeba czasu aby móc kogoś dobrze poznać i zaufać takiej osobie, natomiast młodzi i niedoświadczeni nigdy tego nie robią, a szczególnie zakochani.

Powód, dla którego trudno jest kogoś poznać, szybko obnaża głęboki fakt o granicach ludzkiej wiedzy, że cała ludzka wiedza jest zasadniczo pośrednia, oparta na potencjalnie błędnych procesach percepcji i obarczona błędami. Interpretujemy świat przez pryzmat naszych zmysłów, jednak nie możemy tego docenić bezpośrednio. Traktuję to stanowisko jako fundamentalną prawdę o naturze rzeczywistości. Jednak ludzie, którzy wierzą w objawienie bezpośrednie i dosłowne (takie jak objawienie od Boga) z konieczności będą postrzegać tę kwestię inaczej, przynajmniej jeśli chodzi o wiedzę o Bogu.

Chociaż nie możemy wiedzieć o wielu rzeczach bezpośrednio z własnego doświadczenia, przynajmniej w odniesieniu do innych ludzi, możemy pogrupować razem rzeczy, które wydają się należeć do nas samych, aby utworzyć rodzaj skupiska wiedzy lub mapy mentalnej, lub jak nazywają to psychologowie „schemat”. Po utworzeniu schematów w celu uporządkowania wiedzy o jakiejś rzeczy w czyimś umyśle, schematy te służą jako pomoc w zrozumieniu i interpretacji nowych informacji dotyczących rzeczy, których dotyczy każdy schemat. Pomyślmy o schematach jako o podręczniku, z którym można porównać bodźce zmysłowe. Mózg szuka dopasowania między wyglądem tego co jest na zewnątrz (jak ktoś wygląda, zachowuje się itp.) a tym, co wiemy o świecie w formie schematów. Mózg robi to, ponieważ jeśli można znaleźć dopasowanie między czymś nowym a czymś starym, to stara się to robić, aby zachować pewien schemat już wcześniej przez nas zidentyfikowany i rozpoznany.

Przeczytałeś bezpłatny fragment.
Kup książkę, aby przeczytać do końca.
E-book
za 19.5
drukowana A5
za 58.86