Zapach nieba
Najbardziej miłosierne uczynki są czasem najtrudniejsze. Nie wolno panikować. Broszka co by spięła piękno, by nie przeminęło
Sygnał dotarł do bazy po latach
Jak cenny dla umierających jest czas? Nawet ból istnienia jest piękny. Wolałbym żyć spokojnie z dala od tego co robię. Ale to kim jesteśmy nie zawsze zależy od nas. Na ile gazeta, na ile Bóg zaczął działać? Razem wszystko przetrwamy. Ktoś będzie musiał mnie zastąpić. Ktoś kto widzi ból, cierpienie, choroby. Nie na popis Bóg woli życie. Chciałam wymyślić coś innego, ciekawszego. Choć tamto też lubię i też tak potrafię. Uczyliśmy się, poznawaliśmy i czuliśmy. Spanikowaliśmy. Wiesz ile się do tego przygotowywałem?
Rzęsiste łzy