Opinię piszę po lekturze dwóch tomów i teraz, mogę szczerze powiedzieć, że nie mogę się doczekać trzeciego, ostatniego tomu tej fascynującej opowieści.
"Wzgórze Zemsty", drugi tom trylogii "Oblicza Starożytnych", to mroczna i wciągająca kontynuacja historii rozpoczętej we "Wzgórzu Smutku". Ivar Szkarłatny odszedł na północ, podczas gdy Cesarstwo pogrąża się w wojnie domowej, pełnej spisków i zdrad. Polityczne intrygi sięgają nawet samej cesarskiej rodziny, a sąsiednie państwa starają się wykorzystać chaos, aby uszczknąć coś dla siebie. Autor mistrzowsko splata ze sobą przeszłość i teraźniejszość, ujawniając wydarzenia sprzed lat, które rzucają nowe światło na obecną sytuację, a także na postacie, które znamy z tomu pierwszego, a o których już zdołaliśmy wyrobić sobie dość jednoznaczną opinię. Książka trzyma w napięciu, stawiając bohaterów przed trudnymi wyborami, często tragicznymi dla nich i ich bliskich, gdy w tle ważą się losy całego Cesarstwa. Na dodatek, nie wiadomo, czy wydarzenia, które mają miejsce, są jedynie logicznym skutkiem wcześniejszych wydarzeń, czy też częścią jakiegoś mrocznego planu, realizowanego od dawna przez diaboliczny umysł…
To, co odróżnia tę trylogię, to oczywisty fakt, że autor miał pomysł na całą tę historię od początku do końca, a nie po prostu dopisywał kolejne tomy.
Gorąco polecam każdemu, kto szuka głęboko poruszającej, realistycznej, dorosłej, nieprzewidywalnej dark fantasy.