Publikacja recenzowana
Współpraca wydawnicza:
Wydawnictwo Naukowe ANIMALIUM
Sekcja Historii Medycyny Weterynaryjnej PTNW
Toruńska Fundacja Nauki i Edukacji Weterynaryjnej
Wstęp
Początki polskiego szkolnictwa weterynaryjnego przypadają na przełom XVIII i XIX wieku, kiedy to weterynaria stanowiła jeden z przedmiotów wykładanych na wydziałach medycznych uniwersytetów. Jako odrębna dziedzina zaczęła kształtować się po powołaniu w Wilnie w 1832 roku oddziału weterynarii na Akademii Medyko- Chirurgicznej.
Podstawowym dziełem dotyczącym historii i funkcjonowania tej Akademii jest wydana 46 lat po jej likwidacji, obszerna monografia Józefa Bielińskiego z 1888 roku. Jest to praca kompilacyjna przygotowana na podstawie różnych źródeł, w tym czasopism z epoki. Jednak przedstawione dane dotyczące oddziału weterynarii są niedokładne i często błędne, a sam Bieliński stwierdził, że o absolwentach weterynarii i farmacji nie udało mu się uzyskać prawie żadnych informacji.
Dopiero pół wieku później Aleksander Perenc, a potem Konrad Millak częściowo uzupełnili wiedzę o pierwszym polskim fakultecie weterynarii i osobach z nim związanych,.
W 2006 roku Zbigniew Siemienowicz opublikował niewielką monografię o wileńskiej Akademii Medyko — Chirurgicznej. Przedmiotem jego badań były druki i rękopisy znajdujące się w archiwach wileńskich. W swojej pracy przedstawił nieznane dotąd fakty dotyczące funkcjonowania uczelni. Znajdują się też tu materiały dotyczące weterynarii, opisujące znaczące osobowości oraz przebieg edukacji i postawy studentów.
W 2016 roku Anita Magowska opublikowała artykuł dotyczący wyłącznie tego wydziału. Autorka przeprowadziła kwerendę w Państwowym Archiwum Historycznym Litwy i bibliotekach Litewskiej Akademii Nauk oraz Uniwersytetu Wileńskiego. Zbadała archiwa z lat 1834—1842 dotyczące szpitala dla zwierząt i kliniki terapeutycznej. Na podstawie dokumentów opisała ówczesną diagnostykę oraz metody leczenia zwierząt, także ekspertyzy weterynaryjne i profilaktykę chorób epizootycznych.
W niniejszej pracy wykorzystaliśmy wspomniane wyżej publikacje, a także te zgromadzone w Bibliotece Uniwersyteckiej Uniwersytetu Mikołaja Kopernika oraz materiały źródłowe od pierwszej połowy XIX wieku do czasów współczesnych.
Początki nauczania weterynarii
Do połowy XVIII wieku leczeniem zwierząt zajmowali się lekarze medycyny i pomocniczy personel felczerski. Kolebką światowego szkolnictwa weterynaryjnego była Francja i powstała tam w 1762 szkoła w Lyonie (École Vétérinaire). Założycielem był Claud Bourgelat, który jako inspektor generalny szkół weterynaryjnych we Francji współtworzył podobną placówkę w Alfort (1766 r.). Właśnie wtedy weterynaria zaczęła wyodrębniać się jako oddzielna dziedzina medycyny kształcąca lekarzy zwierząt. Przez pewien czas od powołania pierwszych placówek przygotowujących personel weterynaryjny, lekarzem weterynarii mógł zostać lekarz medycyny po uzupełnieniu studiów w szkołach weterynaryjnych.
Niedługo po powstaniu szkoły w Lyonie powołana w Polsce w 1773 roku Komisja Edukacji Narodowej zaleciła utworzenie szkoły weterynaryjnej na Litwie. Wówczas podskarbi nadworny litewski Antoni Tyzenhauz założył w Grodnie Królewską Szkołę Lekarską o profilu weterynaryjnym i prawdopodobnie medycznym. W 1775 r. wysłał do Francji swojego zaufanego chorążego, Tadeusza Downarowicza, polecając mu znalezienie osoby znającej się na leczeniu zwierząt i ściągnięcie jej do kraju. Downarowicz udał się do Lyonu, gdzie poznał profesora miejscowego Uniwersytetu — doktora medycyny zajmującego się leczeniem zwierząt — Jana Emanuela Giliberta (1741 — 1814). Gilibert zgodził się przyjechać do Polski i w 1776 r. zawarł umowę z Tyzenhauzem, w ramach której podjął się „służyć nauką i pracą w kierunku utworzenia szkół medycznych i weterynaryjnych i opracować zasady sztuki weterynaryjnej celem wydania po łacinie”. W 1780 r. Gilibert tak pisał do Tyzenhauza o szkole weterynaryjnej:, „Nie wiem, dla jakiej to przyczyny opóźniliśmy się z uczynieniem początków tego dzieła” i proponował „uczniów szkoły lekarskiej ćwiczyć w sztuce weterynaryjnej, a do nich przydać 10 innych, żeby się w konowalskiej teorii i poznawaniu najczęstszych końskich chorób ćwiczyli, aby stangreci Tyzenhauza w szkolnych stajniach, usługiwali dla uczenia się przepisów opatrywać konie i preparować lekarstwa najwziętsze a koniuszowie i podkoniuszowie mają uczyć się poznawać konie i ich choroby, sposoby obchodzenia się z nimi i ich karmienia”.
Próby utworzenia placówki miały miejsce w latach 1776 — 1780, ale nie dysponujemy dowodami potwierdzającymi jej uruchomienie. Ponieważ Gilibert pisze o opóźnieniu działalności szkoły, można przypuszczać, że w ograniczonym akresie funkcjonowała, ponieważ po jej likwidacji Tyzenhauz ubolewał, że
"pierwsza w kraju do akuszerstwa i kuracji bydła rozciągniona szkoła” została zamknięta, co stało się zapewne z powodu braku funduszy (bankructwo i dymisja Tyzenhauza).
Gilibert w 1781 r. przeniósł się do Wilna, gdzie został profesorem i wykładowcą historii naturalnej i botaniki w Szkole Głównej Litewskiej, był założycielem ogrodu botanicznego w Wilnie. Zajmował się przyrodą Litwy. Opublikował kilkanaście prac przyrodniczych, w tym również dotyczące medycyny weterynaryjnej: „De ulcere endemico in Lithuania, ex furia infernali” (rycina 1), pisze w niej o wrzodach, których przyczyną jest „furia piekielna”. Te bolesne i trudne do leczenia zmiany zalecał leczyć roztworem siarkowym. Były to karbunkuły — łagodna postać skórna wąglika, które wówczas nagminnie występowały u ludzi, bydła, owiec i świń. W artykule „Observatio de morbo inflamatorio pecorum in Lithuania” opisał zaraźliwą chorobę płuc u bydła (pomór), a w innym artykule „Observatio de calculo in cerebro bovis reperto” skrzeplinę znalezioną w czaszce krowy. W publikacji „Observatio de pruritu contagioso in pecoriobus Lithuanie” omawia świerzb u bydła. Są to pierwsze powstałe w XVIII wieku na Uniwersytecie wileńskim artykuły bezpośrednio związane z medycyną weterynaryjną. Przypuszczalnie jako pierwszy wykładał podstawy weterynarii na wydziale medycznym.
Po wyjeździe Giliberta z Wilna na przełomie XVIII i XIX wieku nauczanie weterynarii w przejął ksiądz profesor Stanisław Bonifacy Jundziłł (1761—1848). Był on przede wszystkim botanikiem, ale również zoologiem i wykładowcą przyrody. W latach 1794—97 przebywał na stażu naukowym w Wiedniu, gdzie pogłębiał wiedzę przyrodniczą.
Uczęszczał wówczas na wykłady prof. Johanna Knoblocha, dyrektora Szkoły Weterynaryjnej. Po powrocie do Wilna wykładał weterynarię w Szkole Głównej, a po jej przekształceniu w 1803 r. na Uniwersytecie.
Wówczas weterynaria została wpisana do programu studiów medycznych i ogłoszono konkurs na kierownika katedry „bydlęcego leczenia”, co oznaczało leczenie nie tylko bydła, ale także innych zwierząt (szczególnie gospodarczych). Ze względu na brak medycznego wykształcenia Jundziłł nie stanął do konkursu. W Dzienniku Wileńskim ogłosił cztery artykuły dotyczące weterynarii: w 1805 r. „Ośpica owiec” (Ospa owiec) i „O włośniku”, a w 1806r. „Ułamki nauki bydlęco-lekarskiej” oraz w 1821 r. „O chorobie bydlęcej liżączce” (brak mikroelementów).
Na ziemiach polskich pierwsza katedra weterynarii powstała na Uniwersytecie Lwowskim w 1784 r., a wykładowcą był dr med. Jerzy Chmel. W Krakowie taką katedrę utworzono na wydziale medycznym Akademii Krakowskiej w roku 1804. Katedrą kierował dr med. prof. Paweł Adami. Najpóźniej, bo w 1812 r. otwarto katedrę weterynarii w Warszawie w Szkole Lekarskiej. Kierował nią do 1816 r. profesor med. Franciszek Brendt.
W Wilnie konkurs na kierownika katedry weterynarii ogłoszony w 1803 r. wygrał dr Ludwik Bojanus. Wybrany został 13 marca, a jego kandydaturę Senat zatwierdził 8 sierpnia 1804r. i przyznał mu tytuł profesora. Był znakomitym kandydatem, lekarzem medycyny i weterynarii wykształconym w europejskich szkołach weterynaryjnych.
Ludwik Henryk Bojanus (1776—1827)
Urodził się 16 lipca 1776 r. we Francji w Buschweiler (Buschwiller) niedaleko Strasburga i wedle ówczesnych norm, jako poddany Ludwika XVI, był Francuzem. Młodzieńcze i wczesnoszkolne lata spędził we francuskiej Alzacji. Edukację rozpoczął we francuskojęzycznej szkole średniej w Buschweiler, a ukończył w niemieckojęzycznej w Darmstadtcie, koło Frankfurtu nad Menem, gdzie jego niemiecka rodzina przeniosła się, gdy miał trzynaście lat. Był protestantem, a oba języki traktował na równi. Studiował medycynę na Uniwersytecie w Jenie, gdzie w 1797 roku uzyskał tytuł doktora. Po obronie dysertacji doktorskiej udał się do Wiednia w celu pogłębiania wiedzy medycznej. Tam przypuszczalnie nawiązał kontakt z uczonymi cenionej wówczas wiedeńskiej szkoły weterynaryjnej. Po roku powrócił do Darmstadtu, w którym przez dwa lata praktykował jako lekarz.
W 1801 r. udaje się do Francji, gdzie uczy się w szkole weterynaryjnej — Ecole Veterinaire d’Alfortville (l’Ecol d’Alfort) w podparyskim Altfortville oraz w Narodowym Muzeum Historii Naturalnej w Paryżu. Po przeszkoleniu w szkole weterynaryjnej został lekarzem weterynarii. W Paryżu rozpoczął pierwsze badania anatomiczne zwierząt pod kierunkiem słynnego profesora anatomii porównawczej Georgesa Cuviera. Następnie szkoli się w szkołach weterynaryjnych w Lyonie, Londynie, Hanowerze, Wiedniu, Berlinie i Kopenhadze, oraz w większych ośrodkach hodowli zwierząt. Uzyskuje rozległą wiedzę weterynaryjną, ponieważ na początku dziewiętnastego wieku nie było spójnego systemu medycyny weterynaryjnej. Wówczas w różnych szkołach istniały różne poglądy i odmienne metody leczenia zwierząt, często ze sobą sprzeczne.
W 1803 r. powraca do Darmstadtu, gdzie planowano otwarcie nowej szkoły weterynaryjnej, którą Bojanus miał kierować. Jednak szkoły nie udało się uruchomić i wówczas z gazet dowiedział się o konkursie ogłoszonym przez Uniwersytet Wileński. Zgłosił swoją kandydaturę na katedrę „bydlęcego leczenia”, czyli weterynarii na wydziale medycznym. Przedstawił pracę o organizacji znanych mu szkół weterynaryjnych „Über den Zweck und die Organization Thierarznei Schulen”, która później została wydana drukiem w 1805 we Frankfurcie nad Menem. Pisał w niej, że weterynaria jest zawodem godnym, a zajmując się nią, można zostać znakomitym uczonym. Zapowiadał ściśle naukowy kurs pracy. Przedstawił tam również opinie o weterynarii panujące w różnych krajach europejskich.
Do Wilna przybył dopiero 20 maja 1806 r., przywożąc w darze dla Uniwersytetu swoją bogatą bibliotekę dzieł weterynaryjnych. Otrzymał tytuł profesora i wykładał wiedzę weterynaryjną studentom czwartego roku medycyny sześć godzin tygodniowo. Wykładał znakomitą łaciną tak ciekawie, że na jego wykłady przychodziły tłumy ludzi, łącznie z profesorami różnych wydziałów Uniwersytetu i spoza jego murów. Od 1815 r. wykładał również anatomię porównawczą. Prowadził intensywne badania w zakresie zoologii i weterynarii, a pomagał mu przybyły z Anglii lekarz medycyny Steven Drew. Pracę naukową rozpoczął od zorganizowania pierwszego na ziemiach porozbiorowej Polski i Litwy gabinetu anatomicznego zwierząt. W krótkim czasie zebrał kilkaset preparatów. Opublikował wiele prac po łacinie oraz w językach niemieckim, francuskim i polskim. Zanim przybył do Wilna, był autorem kilku rozpraw weterynaryjnych, m.in. w 1805 r. ogłosił artykuł o postępach weterynarii w trzech ostatnich wiekach „Kritische Ubersicht der Fortschritte der Thierarzneykunde in den leztverflossenen drey Jahrunderten…”. W publikacji tej, która drukiem ukazała się w Marburgu, zalecał dokładną znajomość anatomii zwierząt i omówił stan wiedzy weterynaryjnej trzech ostatnich wieków. W tym samym roku we Frankfurcie nad Menem ukazał się artykuł Bojanusa o kształceniu lekarzy weterynarii „Über den Zweck und Organization der Thierarzneyschulen”.
W czasie wielkiej epizootii pryszczycy, która miała miejsce w 1808 r., gdy na Litwie padła połowa pogłowia bydła, intensywnie zajął się epizootiologią. Znalazło to wyraz w książce wydrukowanej w 1810 r. w Rydze w języku niemieckim i tłumaczeniu na język polski,,O ważniejszych zarazach bydła rogatego i koni”. Wydanie polskie tej publikacji przez wiele lat stanowiło podstawowy podręcznik z zakresu epizootiologii i w znacznym stopniu przyczyniło się do spopularyzowania i zrozumienia weterynarii w Polsce. Praca ta była we fragmentach wznawiana drukiem w 1832 i 1846 r. i rozsyłana do powiatowych lekarzy medycyny. Otrzymał za nią od władz carskich order Św. Włodzimierza. W książce tej omówił ważniejsze choroby zaraźliwe zwierząt, takie, jak zaraza bydła rogatego (księgosusz), zapalenie śledziony, karbunkuł, karfunkuł, dymienica (wąglik), zarazę pyskową lub językową, rak języka (pryszczyca) i wiele innych chorób. Opisując zarazę bydlęcą, jako pierwszy stwierdził, że przyczyną jej jest zarażenie, nie zdając sobie sprawy z rzeczywistej etiologii. Księgosusz wówczas powodował olbrzymie straty w hodowlach bydła. W walce z nim zalecał stosowanie szczepienia: „Sznurek bawełniany czteronitny lub pięcionitny, na pół stopy długi, namacza się w wilgoci oczu lub nozdrzy, albo we krwi, lub też żółci bydła na zarazę chorującego. A wybiera się do tego materyja zaraźliwa w przeciągu od 8-go do 10-go dnia zarazy, to jest od 2-go aż do 9-go dnia oczywistem pokazaniu się choroby: bo wcześniej i później materyja zwykła być nieskuteczną. Ten sznurek, namoczony świeżą materyją, przeciąga się igłą grubą lub szwajcą przez fałdę skóry zadnich nóg, w słabiźnie, między przedniemi nogami, albo w innem miejscu ciała bydła, które ma być szczepione. Przeciągnąwszy z góry do dołu ten sznurek, trzeba go poruszać tam i sam, żeby materyja się ocierała i potem związać końce sznurka. Dla większej pewności można w dwóch miejscach razem zaszczepić. W trzecim aż do piątego dnia po szczepieniu rana się zwykła zapalać, w szóstym i siódmym dniu okazuje się oczywiście choroba i odejmuje się tedy sznurek jako niepotrzebny”. Bojanus zalecał znaną na zachodzie metodę szczepienia zwierząt, jednak na Litwie nie znalazło to żadnego praktycznego zastosowania. Ta metoda szczepienia zwierząt nazywana była „zakładaniem zawłok”. Uważał, że choroby zaraźliwe powstają przez zakażenie. Zapewne znał poglądy Bourgelata, który uważał, że przyczyną nosacizny koni jest zarażenie, jak i broszurę angielskiego lekarza Edwarda Jennera opublikowaną pod koniec XVIII wieku. Jenner udowadniał, że zaszczepienie ospą bydła — krowianką, daje człowiekowi odporność na ospę prawdziwą. Nazywano to wariolizacją (variola vera — ospa prawdziwa), a potem wakcynacją (vacca — krowa). Pojęcie zarażenia znane było już w XVI wieku, a wprowadził je ojciec epidemiologii Girolamo Fracastoro (1483—1553), nadworny lekarz papieski.
Bojanus w 1810 r. wydał rozprawę w języku polskim, O kuciu koni podług zasad Kolemana” i opublikował pracę z zakresu epizootiologii „Über die Ausrottung der Rindvieh — Pest (in Polen und Lithuanien)…”, w której zaleca, aby w walce z zarazą bydła nie dopuszczać na teren Polski i Litwy przez 10 lat bydła z krajów ościennych. W pracach weterynaryjnych omówił ścięgna końskie oraz zagadnienie wykuwania się zębów u koni i owiec. W zakresie embriologii opisał błony płodowe owcy, konia, zająca i człowieka oraz budowę omoczni i kosmówki u płodów psa. W pracach osteologicznych opracował budowę czaszki owiec, kóz, ryb, ptaków i innych kręgowców. Badał kości kopalne mamuta i tura, wymarłego ostatecznie jako gatunek w pierwszej połowie XVII wieku na terenie Polski. Nadał mu łacińską nazwę „Bos primigenius”. Jako pierwszy udowodnił, że żubr i tur stanowią dwa odrębne gatunki zwierząt. Opisał budowę anatomiczną pijawki, małża, pająka i raka. Publikował również prace parazytologiczne. Światową sławę przyniosła mu monografia anatomii żółwia obecnie zwanego błotnym „Anatome testudinis europaeae”. Opracował ją po dziesięciu latach badań 500 okazów tych gadów. Wydana została w Wilnie w latach 1819—21. Do publikacji tej wykonał własnoręcznie 201 rysunków, na podstawie których sprowadzony z Darmstatu sztycharz (rytownik) Ferdynand Lehmann wykonał miedzioryty. Książka ta została wydana kosztem autora w 80 egzemplarzach.
W Bibliotece Litewskiej Akademii Nauk (dawnej Bibliotece Wróblewskich) w Wilnie, zachował się egzemplarz z jedną kolorową ryciną i autografem przyszłego profesora Akademii Medyko — Chirurgicznej Adama Adamowicza, ucznia Bojanusa. Egzemplarz ten został podarowany w roku 1930 bibliotece przez ówczesnego profesora Uniwersytetu Stefana Batorego w Wilnie, a po wojnie Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu profesora Stefana Narębskiego. Znane są również dwa egzemplarze z kompletem kolorowych rycin.
Bojanus opracował również monografię anatomiczną owcy, do której wykonał kilkaset rysunków. Z powodu trudności technicznych i obszerności tej pracy, nie została ona wydana drukiem, pozostała w rękopisie, a po latach zaginęła w Darmstadtcie. Jego poglądy na ewolucję wyprzedzały epokę, ponieważ uważał, że pewne gatunki roślin i zwierząt mogą przekształcać się w inne i z czasem następuje stopniowa ewolucja. Jego zdaniem między grupami roślin i zwierząt istnieją formy przejściowe tak zwane „Zoophytia”.
Interesował się grafiką i malarstwem, a sam był uzdolnionym rysownikiem. W 1817 roku wygłosił na Uniwersytecie wileńskim wykład, o nowatorskiej technice graficznej- litografii, która wówczas zaczęła być stosowana w druku rycin książkowych. Wykład ten został przetłumaczony z języka francuskiego na język polski i wydany drukiem „Wykład sztuki litograficznej”.
Opublikował łącznie 70 prac naukowych, został członkiem honorowym wielu towarzystw naukowych w Europie. Przerwa w jego pracy nastąpiła w 1812 roku, gdy wojska francuskie zbliżały się do Wilna. Wyjechał wówczas do Petersburga, z którego powrócił w 1814 roku. Po powrocie nie zajmował się stricte weterynarią, natomiast poświęcił się anatomii porównawczej. Rozbudował gabinet zootomiczny, w którym zebrał 1653 preparatów i szkieletów różnych gatunków zwierząt oraz 144 preparaty pasożytów nazywanych „robakami trzewnymi”. W roku 1820 zaproponował reformę organizacji i programu studiów na Uniwersytecie. Był powszechnie lubiany, ceniony i podziwiany. W roku 1818 zaproponowano mu stanowisko profesora i dyrektora Wyższej Szkoły Weterynarii w Berlinie, ale nie wyraził zgody, podobnie gdy Uniwersytet wileński poprosił go w 1822 roku, by przyjął stanowisko rektora. Jego celem było zorganizowanie w dalszej perspektywie fakultetu weterynaryjnego na Uniwersytecie.
Utworzył klinikę i szkołę, ale nie udało mu się powołać Instytutu, ponieważ nie dysponował odpowiednio wykształconą kadrą naukową. W roku 1824 zachorował, prawdopodobnie na gruźlicę. Uniwersytet udzielił mu bezterminowego urlopu zdrowotnego. Opuścił Wilno i udał się na kurację do Niemiec, gdzie zmarł 2 kwietnia 1827 roku w Darmstadtcie. W zbiorach Wileńskiego Towarzystwa Lekarskiego zachował się autoportret oraz portret jego żony, namalowany przez Bojanusa. Znajduje się tam również konterfekt graficzny (litografia) wykonany przez Elichwalda, który jest wzorowany na portrecie
Teatr Anatomiczny
W roku 1808 Uniwersytet nabył ruiny unickiej cerkwi Spaskiej i leżące po przeciwnej stronie ulicy Spaskiej (Metropolitarnej) pałace większy i mniejszy, należące do metropolity unickiego. Budowle te zostały kompletnie zdewastowane podczas oblężenia Wilna przez wojska rosyjskie w 1794 r. W ich miejscu, według projektu architekta Szulca zostały pobudowane Teatr Anatomiczny i dwa budynki z przeznaczeniem na pracownie i mieszkania dla pracowników Uniwersytetu. Prawdopodobnie nie zdawano sobie sprawy, że w cerkwi tej zostali pochowani rodzice Władysława Jagiełły, książę Olgierd i Juliana, a w 1513 r. żona Aleksandra Jagiellończyka i córka Iwana III Groźnego, Helena.
W Teatrze Anatomicznym umieszczono zakład anatomii porównawczej oraz gabinety i laboratoria weterynaryjne. Na piętrze powstała duża, owalna, amfiteatralna sala wykładowa, a na parterze prosektorium zwierząt. W czasie uroczystego otwarcia prosektorium w dniu 13 grudnia 1815 r. profesor Bojanus wygłosił odczyt w języku francuskim „Des principales causes de la dēgēnēration des chevaaux.”, co tłumaczono na język polski „O przyczynach znikczemnienia dobrych gatunków koni”. W wykładzie tym przewidywał wyginięcie czystej rasy koni polskich w związku ze sprowadzaniem koni rozpłodowych z Anglii,.
W amfiteatralnej sali odbywały się wykłady z weterynarii i zoologii, a od 1815 roku również z anatomii porównawczej. Stopniowo zaczęto umieszczać tam eksponaty wypchanych zwierząt domowych i fauny litewskiej oraz ich szkielety. W sąsiednich salach zwanych muzeum zoologicznym eksponowano wiele gatunków i ras wypchanych ptaków. Po przeciwnej stronie ulicy Spaskiej w większym budynku ulokowano pracownie do maceracji kości i wypychania eksponatów zwierzęcych, a na piętrach mieszkania dla pracowników. Na poddaszu znajdował się blich (blech — kocioł) do bielenia kości. Obok wybudowano lecznicę zwierząt. W sąsiednim mniejszym budynku na parterze urządzono kuźnię, powozownię i magazyny. Na piętrze zamieszkał, profesor Bojanus. Pracownicy kierunków medycznych i przyrodniczych od momentu wybudowania Anatomicum mieli bardzo dobre warunki do prowadzenia badań naukowych i wykładów. Bojanus większość swoich prac naukowych przeprowadził w Teatrze Anatomicznym.
Prosektorium kierował mgr n. med. Henryk Laupman (1786—1853). Studia medyczne ukończył w Wilnie w 1815 r. Był bliskim współpracownikiem profesora Bojanusa, a później Adamowicza i Muyschela. Prowadził ćwiczenia z anatomii na zwłokach zwierzęcych. Był wybitnym znawcą podkownictwa i fachowego wypychania zwierząt. Zajmował się tymi specjalnościami aż do przejścia na emeryturę w 1835 r. Opiekował się i powiększał zbiory gabinetu anatomicznego i wyrabiał eksponaty wypchanych zwierząt. W 1818 r. napisał książkę „Sposoby praktyczne do leczenia wszelkich wad koni”.
Również wybitnym wypychaczem i konserwatorem eksponatów zwierzęcych był Fideliusz Brunner, którego prace uważane były za swoiste arcydzieła. Zmarł w 1835 r.. Wileńscy specjaliści wyrabiania i konserwacji wypchanych zwierząt prawdopodobnie szkolili się w Wiedniu, gdzie od 1748 r. istniało Muzeum Historii Naturalnej z kolekcją eksponatów zwierzęcych. Takie przyrodnicze ekspozycje w drugiej połowie XVIII i pierwszej połowie XIX wieku tworzono przy uniwersytetach i szkołach weterynaryjnych. W Wilnie inspiratorem powstania muzeum zoologicznego i weterynaryjnego był profesor Bojanus.
Szkoła Weterynaryjna
Uchwała Uniwersytetu z 1803 r. o powołaniu katedry „bydlęcego leczenia” przewidywała również utworzenie zakładu „leczenia bydląt” oraz szkołę pod nazwą Instytutu Praktycznej Weterynarii. Przewidziano na ten cel rocznie 5000 rubli. Miały tam być demonstrowane studentom medycyny praktyczne metody leczenia zwierząt. Początkowo miała to być szkoła typu felczerskiego z dwuletnim programem nauczania. Jednak sprawa przeciągała się w czasie, a z utworzeniem szkoły i lecznicy były spore trudności z braku odpowiedniej kadry. Jedynie Bojanus wyszkolony w zachodnioeuropejskich szkołach weterynaryjnych potrafił leczyć zwierzęta. W 1820 r. profesor przystąpił do szkolenia trzech świetnie rokujących i szczególnie zainteresowanych weterynarią studentów czwartego roku medycyny. Przez dwa lata słuchali wykładów i byli intensywnie szkoleni indywidualnie. Po latach jeden z tych studentów Adamowicz, opisze te kursy jako noce i dni nieustannej nauki. W 1822 r. Bojanus zatrudnił ich, jako swoich asystentów. W następnym roku uruchomił szkołę weterynaryjną. W 1823 r. ogłoszono w prasie i apelowano do ziemiaństwa o przysyłanie uczniów, ale ponieważ szkoła stanowiła zupełną nowość, nie było chętnych. Wynikało to z panujących w pierwszej połowie XIX wieku na ziemiach polskich zabobonów i przesądów dotyczących leczenia zwierząt. Wówczas zawód lekarza nazywanego cyrulikiem lub balwierzem nie cieszył się estymą, a lekarze weterynarii stanowili niezwykłą rzadkość. Weterynarią zajmowali się niektórzy lekarze medycyny i felczerzy, a na wsiach przeważnie kowale. Leczenie zwierząt nie było dobrze postrzegane, a prowadzenie sekcji, w mentalności ludowej uważane było za podejrzane dziwactwo. Zapewne było to też związane z bojaźnią ludu przed szalejącymi wówczas chorobami zaraźliwymi i przenoszeniem się ich ze zwierząt na ludzi. W efekcie do szkoły weterynaryjnej przyjęto pod koniec 1823 r. 25 uczniów, a w następnym roku zgłosiło się 35 uczniów. Wymagania kwalifikacyjne od kandydatów były bardzo niskie. Nie mieli oni nawet pełnego podstawowego wykształcenia. Wymagano od nich tylko umiejętności czytania i pisania. Uczniowie częściowo wywodzili się z rodzin obsługi stajen i obór majątków ziemskich. W związku z bardzo niskim wykształceniem nie prowadzono w szkole wykładów teoretycznych i miała ona charakter szkoły rzemieślniczej. Wykłady ograniczały się do zdobywania praktycznych umiejętności. Uczniowie kształceni byli w zakresie obsługi, higieny, żywienia i udzielania pierwszej pomocy chorym zwierzętom, a przede wszystkim podkownictwa. Zapewne szkolono ich również w zakresie modnego wówczas preparowania i wypychania zwierząt. Absolwenci szkoły nie otrzymywali żadnego tytułu po ukończonej edukacji, ale ponieważ dobrze znali się na wyrobie podków i podkownictwie, czasami nazywani byli „uczonymi kowalami”. Szkoła przetrwała kilka lat i została zlikwidowana w 1829 r., ale niewiele o niej wiadomo, ponieważ miała marginalne znaczenie w historiografii Uniwersytetu.
W szkole tej zajęcia praktyczne prowadzili częściowo asystenci profesora Bojanusa, a głównie Henryk Laupman, który na potrzeby uczniów opracował podręcznik „O kuciu koni i obchodzeniu się z kopytami zdrowemi jak i choremi — Instrukcja według zasad Langenbachera dla korzyści uczniów weterynarji”. Książka została wydana w Wilnie — cz. I w 1827 i II w 1828 r. i była tłumaczeniem podręcznika wiedeńskiego profesora. Laupman dodał własny opis anatomii i fizjologii kopyta oraz typów podków z różnych regionów krajów europejskich. Na potrzeby uczniów szkoły Laupman w 1829 r. wydał książkę „O wypychaniu i zachowaniu zwierząt klas wszystkich oraz urządzaniu i utrzymaniu ich po gabinetach historji naturalnej dla użytku przełożonych nad gabinetami, uczących się i amatorów historji naturalnej lub myśliwych’’.
Zajęcia w kuźni prowadził „uczony kowal” — weterynarz Grzegorz Seitz (Zeit) przybyły około 1810 r. z Wiednia, który przez kilkadziesiąt lat uczył podkuwania oraz wyrabiania podków.
Bojanus swoim asystentom wyznaczył pewne obszary w zakresie medycyny weterynaryjnej. Adam Adamowicz (1802—1881) miał zajmować się patologią i terapią chorób wewnętrznych, epizootiologią, higieną i dietetyką. Karol Justus Muyschel vel Mujszel (1799—1843) chirurgią, a Fortunat Jurewicz (1801—1827) anatomią porównawczą i zoologią. W szkole Adamowicz wykładał „weterynarię popularną” (choroby wewnętrzne i zakaźne) i zoo terapię. Muyschel „weterynarię popularną chirurgiczną” zwaną od 1827 r. zoochirurgią, natomiast Jurewicz anatomię porównawczą. W 1827 r. znacznie ograniczono wykłady.
W 1824 r. przemianowano lecznicę na klinikę i próbowano nieskutecznie powołać Instytut Weterynarii. Pod koniec tego roku zachorował Bojanus i opuścił Wilno, jak się okazało na stałe. Po jego wyjeździe szkoła w dalszych latach nie rozwijała się, a młodzi asystenci zmuszeni byli kształcić się we własnym zakresie.
Uczniem i kontynuatorem działalności Bojanusa był Adam Adamowicz, który studia medyczne ukończył w 1822 r. jako mgr medycyny. W 1824 r. uzyskał tytuł doktora na podstawie pracy,,Dyssertatio inauguralis medico-veterynaria, Morborum inter animalia domestica observatorum indicem singulorumque constantissima signa exhibens, adnexa synonima germanica, gallica, rossica et polonica”. Rozprawę tą dedykował księciu Adamowi Czartoryskiemu. Jako pierwszy usystematyzował choroby zwierzęce i podał ich nazwy w czterech językach, uwzględniając również nazwy gwarowe. Ujednolicił słownictwo terminów weterynaryjnych. W 1825 r. odbywał krótkie staże naukowe w Moskwie, Petersburgu i Dorpacie. Został kierownikiem kliniki weterynaryjnej, w której zajmował się praktyką kliniczną. W 1828 r. uzyskał tytuł adiunkta i wykładał anatomię porównawczą dla czwartego roku wydziału medycznego. W 1829 r. opublikował pracę z tabelami poglądowymi „Nazwanie zewnętrznych części ciała końskiego”.
Także Karol Muyschel ukończył studia medyczne w 1822 r., uzyskując tytuł magistra medycyny. Zajmował się anatomią, chirurgią i położnictwem zwierząt. Opracował opis układu mięśniowego konia, publikując w 1829 r. artykuł „Systema myologica equi” i w tym samym roku obronił pracę doktorską o rozwoju mięśni konia „Dissertatio inauguralis medico-veterynaria, Synonymiam myologicam equini generis exhibens, quam ad gradum”. Była to praca wyjściowa dla polskiego mianownictwa anatomicznego zwierząt.