E-book
29.4 26
drukowana A5
55.45
Violet Roses
10%zniżka

Violet Roses


2.2
Objętość:
209 str.
ISBN:
978-83-8369-231-9
E-book
za 29.4 26
drukowana A5
za 55.45

O książce

Życie siedemnastoletniej Lorein wygląda zwyczajnie, kłótnie z matką, czytanie książek oraz chodzenie do ulubionej kawiarni z przyjaciółką. Pewnego dnia jednak po kłótni z matką Lorein wybiega z domu na mróz i niespodziewanie ktoś uderza ją w głowę. Mężczyzna, do którego trafia twierdzi, że są sobie przeznaczeni. Czy Lorein uda się uciec od chorego psychicznie starszego od niej mężczyzny? Czy jej życie mimo traumatycznych przeżyć, stanie się idealne?

Opinie

Anna

Książka bardzo mi się spodobała, pomimo kilku negatywnych opinii, które przeczytałam na kilku platformach postanowiłam sprawdzić co tak właściwie poszło nie tak. Mimo wszystko cieszę się, że negatywne opinie mnie nie zniechęciły, ponieważ ta króciutka książka bardzo mi się spodobała, co prawda było kilka błędów lecz mam nadzieję, że autorka poprawi się w następnych książkach i wszystko będzie już okej.

22 kwietnia 2024, o 07:56
Gość

18 marca 2024, o 15:58
Gość

Współpraca reklamowa @ridero.pl Dziś przychodzę z przedpremierową recenzją debiutanckiej powieści autorstwa @laetitia.autorka. Wersja elektroniczna jest już dostępna zarówno na platformie Ridero, Empik jak i Legimi. Pozwolę sobie zacząć swoją skromną opinię pytaniem do was drodzy czytelnicy i recenzenci. Ile razy w waszej czytelniczej karierze zdarzyło się wam,że mieliście przemożną ochotę wejść do czytanej książki i ukatrupić jakiegoś bohatera lub bohaterkę ? Ja tak miałam właśnie czytając "Violet Roses" Mateo to "Zło" zło w najczystszej postaci. Psychol jakich mało. Skrywa w sobie dwie skrajności. Jest jak chorągiewka na wietrze dziś przychyliłby nieba swojej ukochanej "ofierze" by za moment zmieszać ją z błotem,zwyzywać i użyć wobec niej przemocy. Lorein natomiast to dziewczyna, którą ciężko mi opisać. Próbuje uśpić czujność mężczyzny,ale z marnym skutkiem. Jedynym pozytywnym przysłowiowym światełkiem w tunelu tej książki jest postać Marco. Nie chcę za dużo pisać żeby nie zdradzać zbyt wiele, ale ta postać mnie urzekła choć za uszami też swoje ma. Violet roses to historia toksycznej relacji z zaburzonym psychicznie człowiekiem. Jest zła ale nie mam tu na myśli twórczości debiutującej ( nie zapomnijmy o tym ) autorki tylko bardziej motywy zachowań Mateo. Facet ze swoimi chorymi urojeniami jawił się jako totalny oszołom. Zastanawiam się kto może "polubić " taką postać? Chyba jedynie jakiś psychiatra lub inny psychoanalityk w kontekście swoich badań naukowych nad chorobami psychicznymi. "Violet roses" to króciutka książeczka na jedno popołudnie. Przynajmniej mnie tyle zajęło czytanie. Pokazuje jak łatwo uczucie może przybrać formę toksycznej niebezpiecznej obsesji która może wiele kosztować.

16 marca 2024, o 10:32
Gość

Fajna polecam

7 marca 2024, o 03:23
Gość

Zakochałam się jest cudowna

7 marca 2024, o 03:10

Autor

Laetitia Wood
Laetitia Wood — Miłośniczka książek, ciepłej herbaty oraz muzyki. W wolnych chwilach zajmuję się tworzeniem nowych powieści natomiast na co dzień uczy się w zawodzie kucharz. Patroni medialni: — book_is_olivia — booktq_tynka — zaczytana_w_lekturach — moj_swiat_moja_milosc — zaczytana_zoia — 0._ksiazkara_.0 — bookstagram_1302 — thebookshelf.by.j — _marysiaczyta_ — booktokzwattpadem

Inne książki tego autora

Do dzieła!
Wydaj swoją książkę z Ridero bezpłatnie.
To łatwe!