"Tu gdzieś są drzwi, mała wielka Eureka i po stresie." To dla mnie wyjątkowa i jednocześnie obowiązkowa pozycja w mojej bibliotece. Uwielbiam sposób w jaki pracuje Agnieszka, od kilku lat wspólnie otwieramy kolejne drzwi do mojego Nowego, lekkiego, świadomego życia. Książka została napisana w formie dialogu, co mi bardzo odpowiada. Przypomina mi naszą pracę na sesjach. Czytając ją czuję się tak jakbyśmy znowu razem pracowały. Agnieszka napisała tę książkę tak jakby rozmawiała z kimś, kto ma pełno problemów i zmartwień z którymi sam sobie nie potrafi poradzić i wtedy ona, jak sama się określa: "detektyw" czy "adwokat diabła" szybko i łatwo znajduje sposób by rozwiązać każdy problem. W książce Agnieszka przekazuje nam wiarę w to, że z każdej kryzysowej, beznadziejnej sytuacji jest wyjście, zawsze gdzieś są drzwi, które prowadzą raz do małej raz do wielkiej Eureki i cały stres mija.
gorąco polecam
Małgosia K.