Do mnie trafia, mimo, że temat przecież trudny, rozumiem przekaz
Okropna nuuuuda i wtórność. Szkoda czasu i zachodu. Pan Brokowski usilnie aspiruje do miana poety, ale te wypociny nawet nie otarły się o poezję.
Doceniam szczerość i bezkompromisowość krytyki
Piękna gra słowem. Wywołuje niepowtarzalne refleksje.