E-book
7.35
drukowana A5
18.33
Poetycki miszmasz

Bezpłatny fragment - Poetycki miszmasz


Objętość:
43 str.
ISBN:
978-83-8221-793-3
E-book
za 7.35
drukowana A5
za 18.33

Poezjo

ściano płaczu

niezapisana tablico

kąciku wyznań miłosnych


wydobywasz z podświadomości

zwierzenia pragnienia tęsknoty

składając z nich strofy


ucieczko od trosk i zwątpienia

bezpieczny azylu zbłąkanej duszy

dający ukojenie i wyciszenie


kolekcjonerko wylewanych łez

współdzieląca cierpienie

z zagubionym człowiekiem


unosisz metr nad ziemią

chodzących z głowami w chmurach

marzycieli i niepokornych buntowników


przysiadasz cicho na ramieniu

nadajesz sens słowom

misternie przelewanym na papier

Łąka

Jak stąpać po kobiercu

barwnym i pachnącym

pod niebem rozłożonym

odwiecznym dziele Stwórcy

utkanym na łonie Ziemi

by go nie zdeptać


jak dotykać delikatne

płatki kwiatów łąkowych

o doskonałych kształtach

przesycone nektarem

ubogacone aromatem

by ich nie skruszyć


jak zachować spokój

pośród barwnych kwiatów

jaskrów koniczyn fiołków

stokrotek maków i chabrów

kiedy pragnę tańczyć

i skakać z radości

Nadzieja

W krainie rusałek i nimf

nawet błędne ogniki

świecą tylko śmiałkom

poszukującym szczęścia


w lustrzanych odbiciach

nie widać zachwytu drzew

a nagie sterczące kikuty

utraciły odzienie i wdzięk


życiodajna woda

czasami odbiera życie

wiatr rozwieje chmury

i znów zaświeci słońce

obdarzając świat barwami

Wrota

O rajskie ptaki

nadobne strażniczki

wrót niebiańskich

na granicy wieczności

i doczesności


komu zezwolicie

przekroczyć bramę

okoloną zielonością roślin

by znaleźć się w błękicie

rozjaśnionym światłem


czy poderwiecie się do lotu

z lekkością motyli

czy zastygłe w bezruchu

ze złożonymi skrzydłami

dumę będziecie obnosić


…a może

przegnano was z raju

za pychę i wyniosłość

byście spokorniały

Życie

W cyklicznym porządku

przypływy i odpływy uczuć

pojawiają się i przemijają


falami toczy się życie

to wznosi się sukcesem

to porażką opada


po dniach słonecznych

nadciąga groźna burza

budząc fale sztormowe


halny niszczy warownie

stawiane z mozołem

wzbudzając nagły niepokój


toniemy w kipieli miłości

by w jednej chwili

przemienić ją w nienawiść

Primadonna

Jestem porcelanową primadonną

kruchą i delikatną niezmiernie zgrabną

wybrałeś mnie spośród tysiąca piękności

wystarczyło jedno spojrzenie

i zauroczyliśmy się w sobie


codziennie napełniam się dla ciebie

życiodajnym eliksirem

budzącym do życia

przywracającym siły witalne


bierzesz mnie w dłonie

czule obejmujesz

podnosisz do lekko rozchylonych ust

i składasz słodki pocałunek

powoli spijasz moją zawartość

mrużąc oczy rozmarzone


przywieram do ciebie

wpasowuję się w układ twych dłoni

dbam o naszą bliskość i łączność

by nawet kropla nas nie dzieliła


chcę utrwalić czas  i zatrzymać go

dostrzegam smutek w oczach

kiedy zbliża się chwila

kończąca nasze obcowanie

bo spływają ostatnie krople eliksiru


z tobą jest mi cudownie

bo jesteś taki delikatny

traktujesz mnie nabożnie

że czuję się królową

a jestem tylko

twoją porcelanową filiżanką

Wyznania

W miękkości mchu

połóż mnie delikatnie

bym nie straciła wdzięku motyla


ozłoć słonecznym blaskiem

bym ukazała pełnię krasy

ogrzej ciepłem dłoni

otul kołderką nici pajęczych

okrywając mą nagość


wprowadź w trans uniesień

spraw bym zapłonęła

bo lepiej spłonąć z miłości

niż umrzeć nie zaznając jej

Serce

Serce przy sercu rozkwita

pobudza ciała do życia

nowe marzenia płyną

szeroką strugą jak rzeka


znów słońce rozświetla

mroczne zakątki duszy

ciepło lód rozmraża

zło skutecznie kruszy


serce siedzibą miłości

stąd ona w świat wyrusza

przed nią daleka droga

i czeka niejedna dusza


gdy miłość serca połączy

węzłem trwałym i mocnym

na ziemi niebo się zdarzy

życie stanie się owocne

Niech …

Niech staną zegary

zatrzyma się czas

kiedy jesteś przy mnie blisko

bliski

niech stanie czas


niech trwa noc bezkresna

skrywa pragnień moc

kiedy śpisz przy mym boku blisko

bliski

niech trwa noc


niech życie płynie błogo

upojna miłość trwa

kiedy jestem z tobą blisko

z bliskim

niech to trwa

Bez miłości

Nie przeniesiesz góry z miejsca

nie podniesiesz się z upadku

nie uskrzydlisz swoich marzeń

nie rozjaśnisz mroku w duszy

nie zachwycisz się zachodem

nie zasłuchasz się w śpiew ptaków

nie zatańczysz w strugach deszczu

nie zaśpiewasz pieśni światu

nie uniesiesz się do nieba

nic nie zrobisz nie osiągniesz

bez miłości

My kobiety

My kobiety

Przeczytałeś bezpłatny fragment.
Kup książkę, aby przeczytać do końca.
E-book
za 7.35
drukowana A5
za 18.33