GALICJA (Środek na przeczyszczenie)
Motto: (…) chłopak morowy (…) zapładnia krowy
przyśpiewka z gimnazjum
Raj się mieszał tutaj z ohydną Gomorą,
Jak zapachy łąki z cuchnącą oborą.
Lecz czemu ja o tym, gdy lubią sielanki,
Harce i majówki, uplecione wianki?
Lubią też miód, mleko, pszczoły i jałówki,
Byczki zarzynane oraz słodkie krówki.
Nie lubią — wierszyków, lecz je recytują,
Te ze szkolnej ławy na pamięć wykują.
Inne wchodzą w głowę szybciej niż alkohol.
Uwaga! Abstynent. Między zbożem kąkol.
Syn Lota
Ja syn Lota wyjątek w regule
Święty wśród przeklętych i wśród świętych zły
Potwierdzam prawo łamiąc je z nakazu
Świecę w ciemności w świetle rzucam cień
Spłodził mnie ojciec urodziła siostra
Wywiódł mnie Pan Bóg z niewoli profanum
Spłodziłem plemię niezbyt bogobojne
Które walczyło ze świętym narodem
Chciałem obejrzeć się za słupem soli
Nie czuję prawie gdy jest ona w oku
Może to pustynia mi tak łzy wysusza
Zanim zaczną płynąć na gorący piach
Polubię ten wiersz, jeśli go nie polubią
że hostyję świętą w swym bezbożnym gniewie
dzieci podeptały wieść mi zakwiliła
lecz wiem też na pewno iż jak wielu nie wie
grzeczna strona mocy hostię wydaliła
nazajutrz lub jeszcze dnia tego samego
nie ascetycznego w jadło obfitego
co się ciałem stało wnet się wydostało
z ciała
idylla ironią niemała
a teraz pointa
z pupy wyjęta
lepszy jest ten kał wprost z pupy
niźli cuda z Gwadelupy
BIG Brother
Uśmiechnij się, jesteś w ukrytej kamerze. Twoja prababka też była, podglądał ją Bóg, który patrzył. Potem wolnomularze rozkleili plakaty, głosząc: „wielkie oko patrzy”. Następnie emitowano program, by przygotować na to, że będziemy ciągle, lecz w jawnej kamerze. Teraz jesteśmy nadzy, jak przed wygnaniem z raju, a Bóg, który patrzył, zamienia się w kał. Mieliśmy kilka promili jego faktycznego ciała w śmierdzących wnętrznościach. Nie martw się, jest już nie konieczny, zastąpił go big brother w tysiącach kamer. Spróbuj się nie uśmiechnąć.
Fizjologia
Ksiądz prawi kazania
Wierni od słuchania
W aniołów zmienieni
Lecz ksiądz się czerwieni
W swojej toalecie
Kiedy to w klozecie
Sączy się moczowa
Jucha chrystusowa
Co spływa ze świętej i nietkniętej cewki?
Czy tylko nieważne to jakieś… przelewki?
Ulądowanie
to będzie jak animacja
w programie graficznym
alegoria utraty wiary lub szaleństwa
na tarczy Słońca
lśniącej aureoli
sylwetka gołębia
światło oślepia
klatki się przesuwają
gołąb staje się szary
jak pospolity
ptak z miejskich ulic
przeleciał przepaść pomiędzy
świętą synogarlicą a zwyczajnym ptakiem
i ulądował obok tabliczki