E-book
15.75
drukowana A5
39.4
drukowana A5
Kolorowa
58.97
O czym szumią liście? O czym szepcze wiatr?

Bezpłatny fragment - O czym szumią liście? O czym szepcze wiatr?


Objętość:
86 str.
ISBN:
978-83-8369-761-1
E-book
za 15.75
drukowana A5
za 39.4
drukowana A5
Kolorowa
za 58.97

O czym szumią liście?

Tacy sami jednak inni

Mamy te same oczy

a widzimy inaczej.

Ty widzisz falujące wody,

ja dostrzegam

świat zaczarowany,

bujnością przesycony,

urokliwy, bogaty.


Mamy te same uszy

a słyszymy inaczej.

Ty słyszysz szum morza,

ja wsłuchuję się

w śpiew morskich syren,

w głos ryb,

które podobno głosu nie mają.

Słyszę drgania

bilionów kropli wody.


Mamy ten sam węch

a czujemy inaczej.

Ty czujesz woń morza i ryb,

ja czuję aromaty

wszystkich, ziemskich krain,

zapachy nasycone

niebiańskimi odcieniami,

wyczarowane i przepełnione

miłością Stwórcy.


Mamy te same zmysły

ale władamy nimi inaczej.

Ty oceniasz świat

organoleptycznie,

ja dostrzegam

niewidzialne w widzialnym,

niesłyszalne w słyszalnym

i raduję się życiem

doczesnym i wiecznym.

Kocham naturę

Kocham naturę,

jestem jej cząstką

jak palec ręki,

drzewa gałązką.


Kocham przyrodę,

z niej powstałam.

Wszystko do życia

od niej dostałam.


Chcę ją szanować

jak swoją matkę,

która stworzyła

życia zagadkę.


Bo czyż zagadką

nie jest ten fakt,

że za mało walczę

o czysty nasz świat?

Przyrodo

Jestem niepozorną cząstką,

powstałą z prochu ziemi,

stojącą na szczycie piramidy.

Całkowicie zależę od przyrody.


Zanieczyszczam wody,

zatruwam powietrze,

degraduję gleby,

zabijam istoty.


Jestem największą

producentką śmieci.

Doprowadzam, ciebie Ziemio,

do stanu katastrofy.


Przyrodo,

gałązko, na której siedzę.

Wydajna żywicielko.

Moje jedyne miejsce do życia.


Dlaczego tobie szkodzę???

Dlaczego ciebie niszczę???

Przecież przytuliłaś mnie

i wszystkim obdarzasz?

Deszcz

Dla przyrody

deszcz jest zbawienny,

niezastąpiony

i niezamienny.


W deszczu

ożywa każda roślina:

drzewo, krzewinka,

krzew czy bylina.


On zrasza ziemię,

podlewa ogrody,

jest też prysznicem

dla ochłody.


W krążeniu wody

etapem  jest deszcz,

kiedy para wodna

zamienia się w ciecz.


O deszczu pisać

można bez końca.

Pojawia się nagle,

po dniach gorąca.


Ulewa, mżawka,

kapuśniaczek,

wszystko to deszcz.

To wszystko jedno,

przecież wiesz.

Piękno natury

W niebiańskie barwy

przystraja się przyroda.

Zdobna liśćmi, kwiatami,

zmienna jak pogoda.


Igra wariacjami

przeróżnych walorów,

odpowiednio do kształtów

i kwiatowych wzorów.


Fuksja mistrzynią

w rzeźbieniu swych kwiatów,

niepowtarzalnie pięknych,

prawdziwie przebogatych.


Owoce cytrusów

wśród liści zielonych,

są niezwykłym przykładem

kontrastów szalonych.


Niezabudka błękitem

przyozdabia kwiatki,

bajeczne jest jej wnętrze,

delikatne ma płatki.


Natura mami barwami,

czaruje niezmiennie,

o każdej porze roku,

od świtu, codziennie.


Przyroda bawi się barwami

swobodnie, dowolnie,

czaruje swymi kształtami

prawdziwie swawolnie.


Ona upiększa świat,

raduje nasze serca

i jest tematem

niejednego wiersza.

Majowy bez

Bzami zapachniał maj.

Krzewy zakwitły liliowo.

Jest pięknie i wesoło.

Świat przystroił się kolorowo.


Zachwycam się cudem natury,

serce i oczy radość rozpiera.

Urok bzów jest przecudny,

ich zapach dech zapiera.


Zerwałam bukiet bzowy,

wstawiłam do wazonu,

ozdabia pięknie pokój.

Bzem pachnie w całym domu.


Nic więcej do szczęścia nie trzeba,

wystarczy powąchać kwiat bzu,

zachwycić się jego pięknem,

cieszyć się majem do utraty tchu.

Fiołki

Kto was tak cudnie obdarzył

i barwami przyozdobił?

Fiołki śliczne, nadobne,

kto was tak cudnie stworzył?


Czy słonko was barwi tak pięknie,

czy z natury się stroicie?

Na wasz widok serce mięknie,

wyglądacie wyśmienicie.


Czy Bóg Stwórca was upiększa,

mocą swoją powab zwiększa?

Kto jest sprawcą waszej urody,

może to zasługa wody?


Fiołki, fiołeczki,

fiołkowe kwiateczki,

dajcie mi odpowiedź szczerze

a na pewno wam uwierzę!

Dialog z morzem

— Witam cię morze kochane.

Szumem napełnij me ucho.

Podziel wieściami ze świata.

Przekaż, co głoszą głębiny.


— Nie mam dobrych wieści.

Ropa pokryła me wody.

W mazi giną istnienia.

Zagłada! — wołam — Zagłada!!!


Giną moje zasoby.

Brakuje czystej wody.

Nie widać końca tragedii.

Nie wiem, czy przetrwam do jutra.


— Co będzie z nami, bez ciebie?

Zginiemy marnie bez wód.

Czy nikt nie zatrzyma wycieku?

Czy nikt nie oczyści twych wód?


— Co z tego, że wody zostaną,

gdy zginie życie w zasobach.

Zatoczy się straszny krąg śmierci,

bo życie zrodziło się w wodach.

Morskie odbicie gwiazd

Pluskają w morzu

gwiazdy świetliste.

Schładzają w wodzie

swe ciała ogniste.


Woda nie gasi ognia,

który je rozpala.

Natura je hojnie

nim obdarowała.


Migocą na niebie

i w morskiej toni,

pluskają radośnie,

nikt ich nie dogoni.


Zjawiskowa materia

w wodnym odbiciu,

kocha się we własnym,

gwiezdnym życiu.


Szczęśliwe gwiazdy

światło dają,

wszelkie mroki,

zakamarki rozświetlają.


Usuwają smutek

i zwątpienie,

znikają rankiem

jak senne marzenie.

Góry i chmury

Potęga i moc.

Skała i powietrze.

Jeszcze się mierzą,

walczą ze sobą wiecznie.


Jeden moment, jedna chwila,

w przyrodzie utrwalona.

Kto stanie na podium zwycięzcy,

kto kogo pokona?


Majestat gór wyrzeźbionych

siłami wewnętrznymi,

czy obfitość chmur

ze łzami deszczu wylanymi?


W przyrodzie, naprawdę,

nie o walkę i zwycięstwo chodzi,

tylko generalnie o pogodę,

która często z gór nadchodzi.

Kamienie

Nadmorskie kamienie

porosłe glonami,

kamienie z przeszłością

w historię wpisane.


W pół zatopione,

w pół wynurzone,

nadmorskie kamienie

z głębin wyrzucone.


W nich tkwi tajemnica istnienia,

ta w kryształach skupiona

Skalnej planety powłoka

z morza wynurzona.

W parku

Przeczytałeś bezpłatny fragment.
Kup książkę, aby przeczytać do końca.
E-book
za 15.75
drukowana A5
za 39.4
drukowana A5
Kolorowa
za 58.97