O książce
Michalina Bloomberg wydaje się być normalną nastolatką.
W końcu ma te same problemy, co inne młode kobiety — z mężczyznami, przyjaciółmi, rodziną.
I z samą sobą.
Michalina bez owijania w bawełnę mówi o swoich szkolnych prześladowcach, złamanym sercu, szukaniu własnej tożsamości, byciu ofiarą, ale też o byciu tą złą.
Słodko — gorzkie wnioski, ociekające szczerością, rozpaczliwe momenty i szczęśliwe uniesienia.
Wszystko zamknięte w kilkudziesięciu miesiącach młodości.