Zamknięte portale i otwarte serca Ewa Wyszyńska w swojej powieści "Momenty pełne ciszy" zabiera nas w fascynującą podróż do Szkocji, gdzie na tle mistycznych krajobrazów rozwija się emocjonalna i skomplikowana fabuła. Główna bohaterka - Moira staje w obliczu nie tylko trudnych wyborów sercowych, ale także zawirowań związanych z nadprzyrodzonymi siłami, które od zawsze otaczają jej życie. Akcja powieści zaczyna się w nieoczekiwany sposób – Moira, czarownica z talentem do zamykania portali, zostaje zaskoczona przez 10-letnią Mię, która wdrapuje się przez okno jej pokoju, uciekając przed potworem. To zdarzenie wyzwala w Moirze instynkt opiekuńczy, a jej życie nabiera nowego tempa. Śmierć Mii, z którą Moira nawiązuje głęboką więź, staje się punktem zwrotnym w fabule. Ta tragedia nie tylko zmienia Moirę, ale także przyciąga do niej Bakchusa, upadłego anioła, który staje się jej duchowym przewodnikiem i wsparciem w trudnych chwilach. W miarę rozwoju akcji, czytelnik poznaje złożoność relacji Moiry z Bakchusem oraz Oregonem – charyzmatycznym demonem, który wkracza w jej życie. Relacja z Oregonem wydaje się być pełna pasji i humoru, ale pod powierzchnią kryje się mroczna prawda, która może zniszczyć wszystko, co Moira zbudowała. Konflikt pomiędzy tymi dwoma mężczyznami ukazuje wewnętrzne zmagania Moiry, która balansuje pomiędzy uczuciem do Bakchusa, a niebezpiecznym przyciąganiem do Oregona. Książka jest pełna skomplikowanych emocji, związku z utratą, a także poszukiwania tożsamości. Wyszyńska umiejętnie łączy wątki fantasy z codziennymi problemami, które dotykają bohaterów. Moira musi zmierzyć się z nie tylko z emocjami związanymi z utratą Mii, ale również z tajemnicą dotyczącą jej zmarłego brata, co dodaje do narracji warstwę psychologiczną i refleksyjną. Motyw żalu i poszukiwania prawdy przeplata się z wątkami miłosnymi, co sprawia, że czytelnik angażuje się w losy bohaterki. Ewa Wyszyńska pisze w sposób, który przyciąga uwagę i angażuje czytelnika od pierwszych stron. Jej opisy są pełne detali, co pozwala na głębokie zanurzenie się w świat przedstawiony. Styl autorki jest jednocześnie lekki i liryczny, co sprawia, że emocje bohaterów stają się namacalne. "Momenty pełne ciszy" to powieść, która łączy w sobie elementy fantasy z emocjonalną głębią. Wyszyńska kreśli skomplikowane relacje, które z jednej strony są pełne pasji, a z drugiej niosą ze sobą ból i tajemnice. Czytelnik zostaje wciągnięty w świat Moiry, gdzie miłość, strata i nadprzyrodzone moce tworzą fascynującą mieszankę. To opowieść, która zostawia wiele pytań o naturę miłości i siłę przeszłości, a odpowiedzi na nie mogą być równie zaskakujące jak sam rozwój fabuły. autor/blog Czytadło Jagoda Buch
Książki fantasy to literatura, po którą rzadko sięgam. Musi posiadać wciągającą fabułę i „to coś”, abym zwróciła na nią uwagę i pozwoliła sobie wejść w całości do świata wykreowanego przez autora. Dostając możliwość zapoznania się z treścią książki Ewy Wyszyńskiej „Momenty pełne ciszy” postanowiłam dać szansę gatunkowi i pochylić się nad tytułem. Napiszę krótko- nie żałuję! Szkocja. Autorka przedstawiła niby „zwykły” świat ale połączony z nadprzyrodzonymi siłami. Również ludzkość jest podzielona na dwie grupy- Otwartych i Zamkniętych. Jedni widzą i czują zagrożenia, myślą, doszukują się głębszych doznań, drudzy – są „zamknięci” w swoim świecie, nie dopuszczają do siebie żadnych wiadomości o zagrożeniach. W książce obecne są też demony, upadłe anioły, czy czarownice. Ale po kolei... Moira Brodie, która należy do Otwartych stara się pomóc 10-cio letniej Mii, której grozi śmiertelne niebezpieczeństwo. Zabiera ją do siedziby Magów, gdzie Przewodniczący Zachary Curtis White miał im pomóc. Dziewczynka jak się okazało była w trakcie Rytuału Przemiany. Jak zakończyła się ta „przemiana”? Moira u Magów poznała Bakhusa, który okazał się aniołem z ogromnymi, czarnymi skrzydłami. Jak potoczy się znajomość tych dwojga? Czy Otwartej wystarczy umiejętności aby ocalić świat przed zagładą? Nie chcę za dużo zdradzać aby nie zepsuć wam zabawy. A dzieje się sporo. Książka porusza mnóstwo wątków, które łączą się ze sobą tworząc niesamowitą opowieść fantasy. Jest ciekawą odskocznią od cięższego kalibru. Chociaż i przy niej należy się porządnie skupić aby nie pogubić się w niektórych sytuacjach. Autorka dość obszernie opisywała każdą scenę aby czytelnik mógł ją sobie porządnie zobrazować. Przykładem może być scena w barze, gdzie w najdrobniejszych szczegółach autorka ukazała rodzące się uczucie między młodymi. Przyznam, że jak na osobę, która nie przepada za tym gatunkiem- „Momenty pełne ciszy” wywołały u mnie pozytywne uczucia. Chwilami robiło się ciepło na sercu. Ewa Wyszyńska otuliła mnie tą wykreowaną historią. Obowiązkowa lektura dla osób lubujących się w gatunku. A wy pozwolicie sobie wejść do świata autorki? "Books Hunters" Opinia pochodzi z empik.com
Miałam przyjemność przeczytać przepiękną powieść Ewy Wyszyńskiej " Momenty Ciszy". To książka pełna magii, emocji i sekretów, o ciekawej konstrukcji językowej z ponadczasowym motywem magów i upadłych aniołów.. Od samego początku powieść wciąga w tajemniczy świat oplatający główną bohaterkę. Moira to młodziutka dziewczyna o nieprzeciętnych umiejętnościach, która pierwszy raz doznaje nowych uczuć. Jest postacią niebanalną, obdarzoną niezwykłą mocą czynienia magii, kontaktowania się z Zaświatami. Zamknięta w sobie Otwarta, w której budzą się nowe nieznane dotąd uczucia, wraz z Bakhusem - upadłym aniołem próbuje ratować świat przed demonicznymi zagrożeniami z zewnątrz. Niewątpliwie ciekawą postacią jest sam Bakhus, upadły anioł, mityczny symbol. Daje to fajne połączenie i niezwykły obraz nasączony tajemnicą, metafizycznymi rozważaniami na temat istnienia Nieba i Piekła. Autorka podejmuje próby zdefiniowana ciszy, która jawi się w różnych barwach i odcieniach. Motyw Zaświatów to niejako centralny punkt, na którym opiera się powieść. Pomiędzy tym wątek pierwszych miłosnych uniesień Moiry i Bakhusa, później Moiry i Oragona - demona. " Momenty Ciszy" to podróż po zakamarkach duszy, rozważaniem metafizycznego istnienia poza ziemskim światem. Książka fantastyczna, skupiająca maksymalną uwagę. Niewątpliwie pozostawia niedosyt. Polecam gorąco! *Opinia pochodzi z księgarni taniaksiazka.pl
Polecam, choć nie lubię romantasy ta książka mi się spodobała od samego początku.
Czy czytaliście Polskie romantasy, w którym o serce swojej wybranki, będą walczyć Anioł z Demonem? Który wygra serce Moiry? Czy Moira doświadczy słynnego „Happy End’u”? Moira jest zwykłą uczennicą, która posiada niezwykłe moce. Jej nastoletni świat kręci się wokół Magów, Aniołów, Demonów, upadłych i Rady, która ustala zasady „tej gry”. A zwykła dziewczynka, która okazuje się być kluczem, zmienia życie Moiry i wpędza ją w sidła wojny i magicznego świata, w który Moira zagłębia się bardziej, niż dotychczas. Książka pisana jest przystępnym językiem, dzięki czemu czyta się ją bardzo szybko i przyjemnie. Polecam tą pozycje na weekendowe popołudnie. Green_Gravity_* *Opinia pochodzi ze strony empik.com