E-book
4.41
drukowana A5
16.92
Maszkarony o szalonych

Bezpłatny fragment - Maszkarony o szalonych


Objętość:
33 str.
ISBN:
978-83-8189-405-0
E-book
za 4.41
drukowana A5
za 16.92

Rak duszy

pamięci Rafała Wojaczka


głowa ambitna — duch nieśmiertelny

wydaje się dla niej zupełnie zbędny


głowa jest smutna bo duszy raczek

szykuje na nią ponury stryczek


mózg nawiedzony emocji wirem

zapomniał kiedy nazwał się świrem


duch pożerany chorym rozumem

opuszcza ciało pomiędzy tłumem


tłum — niewzruszony — głowa odgadła

że duszy nie ma gdyż


ona zjadła

Amazonka piekła

Lilith i Hecate

dramat Adama

mocy cząstka mała

co zawsze dobro zdziała


alchemię zmieniała w

psychotronikę

sen w jawę

post w karnawał


przyjaźniła się z zakonnicą

była papieżycą

z talii tarota


zniknęła

kolejne inkuby wiją się w jej łoże


inkub inkub inkubator

Którzy wi(e)dzą więcej

O

Mam omam

Widzę wiedzę

Wiem że nic nie wiem

Nie wiem lecz wiedzę

Więcej

Patrz mi na ręce

Oni widzą i wiedzą

Byleby

Nienawiedzić

szpital, pisane przy pacjencie z omamami, bez wiedzy o tym

Ciepła zima

Styczeń, ale nie styka. Prognozują suszę, klęski dla rolników, przyrody, klimatu.

Wariaci marzną jakby w chłodni, psiarni, a chyba lekarka nie da się zwariować.
W telewizji film, Piłsudski w psychuszce, idzie tam na noże, idzie o diagnozę.
Na murze i moście witają w świrlandii. Lecz całkiem tu znośnie, w tym piekle ze śniegu.
Świat? Żyje, umiera koronawirusem. Dochodzi to tutaj przez radioodbiornik. Czasem, na spacerze widzimy Azjatów. Dwie dwudziestki w wypisie, wariackie papiery. Świat — stanął jak penis, albo na penisie. Wariat? Po prostu stracił przy tym
głowę.


Jarosław, 6. 01. 2020 r.

Objaw zdrowia

Podeptano człowieka otworzyli galerię

Całą noc tłum koczował nim się wepchał do niej

Jak szczep jaskiniowców przed swą nową grotą

Objawem zdrowia jest to że ktoś później

Podczas składania żeber (miała być z nich Ewa)

Spojrzał na osobę tu poszkodowaną

Z maleńką cząstką człowieczej empatii

Biały gawron bezsprzeczny czysty oksymoron

Jerzyki

Jerzyki niebiańskie

Kreślą krzyżyki lecąc

Nad smukłą katedrą

Z jeżykiem

Jezusem

Orniteologia

Dekadentyzm XXI

Religie idą na emeryturę

Ksiądz był pedofilem a buddysta gburem

Przeczytałeś bezpłatny fragment.
Kup książkę, aby przeczytać do końca.
E-book
za 4.41
drukowana A5
za 16.92