E-book
15.75
drukowana A5
26.54
drukowana A5
Kolorowa
47.3
Martwi za życia

Bezpłatny fragment - Martwi za życia


Objętość:
42 str.
ISBN:
978-83-8414-532-6
E-book
za 15.75
drukowana A5
za 26.54
drukowana A5
Kolorowa
za 47.3

Martwi za życia

Poranny tramwaj

Obserwuję

Ich twarze

Bezkształtne

Bez wyrazu

Zbłąkane oczy

Pustka

Ekran smartfona

Dopamina

Pulsuje

Do mózgu

Pęd tempo

Mają wszystko

Z pozoru

Nie mają

Sensu życia

Dramat

Człowieka

Z dzisiaj

Ma za co

A nie ma

Po co żyć

Za życia

Martwy


Dn. 3.11.2024, g.9:21


Cmentarz Rakowicki
Fo. Monika Poznańska

Święci

Święci

Jacy byli?

Zwyczajni i niezwyczajni

Zwariowani szaleni

Nieprzystający

Do standardów

Tego świata

Nieśli powiew

Innego świata

Gdzie Miłość

Stanowi fundament

Dzielili się

Tą Miłością

Nie z tego świata

Z innymi

Świętość

Zwykłych ludzi

Oni istnieją


Dn. 1.11.2024r, g.22:14

/uroczystość Wszystkich Świętych/

Uciekam w ciszę

Coraz częściej

Uciekam w ciszę

Kiedy miasto śpi

Otulone płaszczem

Mroku

Sny tańczą

W rzeczywistości

Uciekam w ciszę

Krzyczącego serca

Zbuntowanego

Przeciw marazmowi

Pogubionych

Spadła zasłona

Z oczu

Jaskrawe kolory

Obrzydliwości

Pędzącego świata

Ranią oczy

Jest duszo

Brak tlenu

W ciszy

Jest przestrzeń

Uciekam zatem


Dn. 6.02.2025 g.22:46


Zachód słońca na plaży de Leça da Palmeira
Fot. Bartosz Twarowski

Przebudzona

Późno

Obudziłeś mnie Boże

Z mętnego snu

Kłamstwa i głupoty

Mogłam

Zrobić więcej

Nadrabiam

Czas

Niełatwe życie

Widzącego

Oczami Prawdy

Widzi

Tonących

W bezsensie

Matriksa

Oni wciąż

Śpią

Tracą życie.


Dn.6.02.2025 g.21:21


Wisła w Tyńcu przy Opactwie
Fot. Monika Poznańska

Odpoczynek

Odpoczęło

Serce moje

W Tobie Panie

Rozpierzchła się

W proch

Obłuda

Świata tego

Wejrzałeś

Na mnie

Swoją Miłością

I Pokojem

Objąłeś ciepłem

Twoich dłoni

Odpędziłeś

Krczyczący rój

Zgiełku świata

Pozostanę

W Twoim Pokoju


Dn.8.02.2025r. Tyniec

Gdzie jestem?

Dokąd

Zaprowadziłeś mnie Panie?

Na krętą ścieżkę

Powołanych

W tej drodze

Nieraz

Towarzyszy mi

Ciemność

Ale ufam

Twojemu promieniu

Który przenika

Zamęt mroku

I gdzie jestem?

Wśród pogubionych

Odrzuconych

Niekochanych

I uzależnionych

Śmierdzące odorem

Szambo świata

Kiedy opadają siły

Wiem jedno

Ty mnie

Wyprowadziłeś

Z gorszego

Bagna rozpaczy

A robotników

Nadal mało…


Dn. 9.02.2025r. g.22:18


Przeczytałeś bezpłatny fragment.
Kup książkę, aby przeczytać do końca.
E-book
za 15.75
drukowana A5
za 26.54
drukowana A5
Kolorowa
za 47.3