E-book
7.35
drukowana A5
17.06
drukowana A5
Kolorowa
35.7
Marcin Luter i wojny religijne w Niemczech

Bezpłatny fragment - Marcin Luter i wojny religijne w Niemczech

Księga męczenników chrześcijańskich


Objętość:
34 str.
ISBN:
978-83-8273-176-7
E-book
za 7.35
drukowana A5
za 17.06
drukowana A5
Kolorowa
za 35.7
Marcin Luter jako mnich-augustianin, Łukasz Cranach Starszy, 1546

Opis życia i prześladowań Marcina Lutra

Ten słynny niemiecki teolog i reformator Kościoła był synem Hansa Lutra i Małgorzaty Ziegler i urodził się w Eisleben, mieście w Saksonii, w hrabstwie Mansfield, 10 listopada roku 1483. Ojciec był niskiego pochodzenia i niezamożny. Był z zawodu górnikiem, ale dzięki swemu zaangażowaniu i przedsiębiorczości polepszył położenie swej rodziny, obejmując stanowisko państwowe. Luter szybko nauczył się pisać i czytać. W wieku trzynastu lat został wysłany do szkoły w Magdeburgu, a potem do Eisenach w Turyngii, gdzie pozostał przez cztery lata.

Praca, którą wtedy wykonał, nosiła zadatki jego przyszłej świetności. W roku 1501 został wysłany do uniwersytetu w Erfurcie, gdzie -zgodnie z programem- pobierał nauki w zakresie logiki i filozofii. Kiedy miał 20 lat, rozpoczął pracę nad magisterium. Wygłaszał wykłady z fizyki, etyki i filozofii. Później, zgodnie w wolą swych rodziców, zwrócił swe zainteresowania w stronę prawa cywilnego, ale zmienił zdanie przez pewne zdarzenie, które zaraz opiszemy. Któregoś dnia, kiedy wyszedł na pole, został porażony przez piorun i upadł na ziemię. Jego kompan zginął na miejscu. Zdarzenie to tak nań wpłynęło, że nie zawiadomiwszy żadnego ze swych przyjaciół, wycofał się z udziału w sprawach tego świata i został bratem zakonu świętego Augustyna. Będąc w klasztorze, zajął się czytaniem pism świętego Augustyna i jego uczniów. Potem, przeszukując bibliotekę, przez przypadek znalazł kopię Biblii po łacinie; Biblii, jaka nigdy jeszcze nie wpadła mu w ręce. Opanowała go ciekawość i przeczytał ją chciwie. Zdał sobie sprawę, jak małą część Pisma jest udostępniana ludziom.

Śluby zakonne przyjął w klasztorze w Erfurcie, po odbyciu rocznego nowicjatu; potem został wyświęcony na księdza. Swoją pierwszą mszę odprawił w roku 1507. Rok później został przeniesiony z klasztoru w Erfurcie na uniwersytet w Wittenberdze, ponieważ uważano, że nic nie jest w stanie tak skutecznie podnieść prestiżu nowo powstałej uczelni, jak obecność człowieka cieszącego się tak wielką sławą. Na uniwersytecie w Erfurcie przebywał starszy człowiek, brat augustianin, z którym Luter -przedstawiciel tego samego zakonu- dyskutował na temat różnych spraw- szczególnie odpuszczenia grzechów. Ów człowiek uważał, że zgodnie z treścią bożych przykazań, każdy człowiek powinien uważać, że jego grzechy są mu odpuszczone w Chrystusie. Stanowisko to poparł tym, co miał na ten temat do powiedzenia święty Bernard:

To świadectwo, które Duch Święty daje do twojego serca: twoje grzechy są ci odpuszczone. Tak bowiem mówi apostoł: człowiek jest usprawiedliwiony z wiary.

Słowa te utwierdziły Lutra w jego stanowisku i pozwoliły mu w pełni zrozumieć, co miał na myśli święty Paweł, który powtarzał tyle razy, że jesteśmy usprawiedliwieni przez wiarę. Przeczytawszy wiele razy ową interpretację i wysłuchawszy, co ma do powiedzenia ów starszy augustianin, i czując, że jest na dobrej drodze, zrozumiał, jak puste i niewłaściwe są interpretacje przeczytane przez niego wcześniej. I tak, krok po kroku czytał i porównywał słowa, które wypowiedzieli prorocy i apostołowie; ich żarliwe przemowy, skierowane do Boga i pełne ekscytacji modlitwy- w ten sposób odnajdywał właściwą doktrynę. Swoje studia w Erfurcie kontynuował przez okres czterech lat; w owym czasie znajdował się również w klasztorze augustianów. W roku 1512 siedem klasztorów augustiańskich znalazło się w konflikcie z głównym przełożonym i Luter został wybrany do reprezentowania racji owych klasztorów w Rzymie. W Rzymie miał okazję przyjrzeć się papieżowi i dworowi papieskiemu, a także zwyczajom kleru; który celebrował mszę w szybki, powierzchowny i pozbawiony poszanowania sposób. Kiedy załatwił sprawę, która była celem jego podróży, wrócił do Wittenbergi, gdzie wkrótce został doktorem nauk teologicznych. Finansowo wspierał go elektor Saksonii Fryderyk II, który często słyszał, jak Luter głosi; znał jego zdolności i cenił wysoko. Teolog pozostał na uniwersytecie w Wittenberdze i zajął się tym, co dyktowało jego powołanie. Zaczął wygłaszać wykłady o świętych księgach; objaśniał listy świętego Pawła i Psalmy, a robił to w sposób tak nowatorski, że:

mogło się wydawać, że po długiej i ciemnej nocy wstaje nowy dzień, ku chwale wszystkich pobożnych i rozsądnych ludzi.

Luter z zapałem kierował uwagę swych słuchaczy na Syna Bożego, tak jak Jan Chrzciciel, który głosił, że Baranek Boży gładzi grzechy świata, tak pojawienie się Lutra było dla Kościoła jak wyjście z pełnej mroku nocy pokazało, że grzechy są nam odpuszczone wyłącznie przez miłość Syna Bożego i że powinniśmy z ufnością przyjąć ów szczodry dar.

Rys. Fryderyk III Wettyn, zwany Fryderykiem Mądrym. Portret autorstwa Łukasza Cranacha, 1532.

Życie Lutra korespondowało z jego profesją, pokazując, że człowiek ów nie jest hipokrytą, ale działa tak, jak mu serce dyktuje. Uznanie dla tego, jak żył, zjednało mu serca jego słuchaczy. By być lepiej przygotowanym do wypełnienia zadania, które sobie wyznaczył, zaczął uczyć się greki i języka hebrajskiego. Zajmował się tym, gdy w roku 1517. ogłoszono przyznawanie odpustów. Leon X, który zastąpił na tronie papieskim Juliusza II w marcu roku 1513., zapragnął zbudować wspaniały kościół świętego Piotra w Rzymie. Właściwie całe przedsięwzięcie zostało rozpoczęte przez Juliusza, ale wciąż brakowało wielkich sum pieniędzy, by je dokończyć. Dlatego właśnie Leon X wydał w roku 1517. wielkie rozporządzenie dotyczące odpustów, które ogłoszono w całej Europie. Zebrane sumy miały służyć budowie bazyliki.

Miano wybrać odpowiednie osoby do głoszenia o konieczności kupowania odpustów i do zebrania za nie pieniędzy w poszczególnych krajach. Dziwne te poczynania zgorszyły ludzi w Wittenberdze i wywołały szczególną gorliwość Lutra, który- z natury gorący i aktywny człowiek- w tej akurat sprawie nie był w stanie się opanować i postanowił zaprotestować- nieważne, jakie by nie były tego konsekwencje. W wigilię dnia Wszystkich Świętych roku 1517, przymocował na drzwiach kościoła, znajdującego się tuż obok zamku w owym mieście, tezy przeciwko odpustom. Na początku owego pisma wyzwał jego czytelników do dyskusji ustnej lub pisemnej na temat kontrowersyjnego tematu. Natychmiast po tym, jak opublikowano tezy Lutra przeciwko odpustom, Tetzel, zakonnik dominikański i człowiek wyznaczony przez papiestwo do ich sprzedawania, napisał i opublikował we Frankfurcie tezy, będące całkowitym zaprzeczeniem punktów spisanych przez Lutra. Zrobił nawet więcej: podburzył braci swego zakonu przeciw Lutrowi i obłożył go anatemą zza pulpitu jako godnego potępienia heretyka i publicznie spalił jego tezy we Frankfurcie. Co się tyczy tez Tetzla, one również zostały spalone, ale przez luteran w Wittenberdze. Od całej sprawy odciął się sam Luter.

Rys. Sprzedaż odpustów, drzeworyt autorstwa Jörga Breu Starszego, 1530

W roku 1518 Luter, choć odwodzony od tego przez przyjaciół, udał się do klasztoru świętego Augustyna w Heidelbergu na obrady kapituły; a zrobił to, chcąc okazać posłuszeństwo autorytetom. 26-go kwietnia odbyła się tam dysputa, dotycząca usprawiedliwienia z wiary, której treść spisał obecny tam Bucer i którą następnie zaprezentował uwadze Beatusa Rhenanusa. W międzyczasie żarliwość jego wrogów stawała się coraz większa i w końcu doszło do tego, że Leon X oskarżył go o herezję.

Przeczytałeś bezpłatny fragment.
Kup książkę, aby przeczytać do końca.
E-book
za 7.35
drukowana A5
za 17.06
drukowana A5
Kolorowa
za 35.7