Księgarnia
O nas
Usługi
Blog
Pomoc
KONKURS
Proszę o telefon
Umów rozmowę
Wejdź
Szukaj
Wszystkie książki
Bestsellery
Wybrane książki
Nowości
Klasyka
Zniżka
Książki, dodaje do ulubionych
E-book
4.73
drukowana
A5
52.51
Dodaj do ulubionych
Udostępnij
Spis treści
- Kwitnąca gwiazda
Poezja współczesna
Katarzyna Anna Koziorowska
5
Zostaw opinię
Poezja
Polski
Przeczytaj
Spis treści
O książce
Objętość:
307
str.
ISBN:
978-83-8324-527-0
Więcej informacji
E-book
za
4.73
drukowana
A5
za
52.51
Kup za
4.73
Kup za
4.73
Przeczytaj
Spis treści
O książce
pierworodna gwiazda
opętane znaki
zakończenie życiem
czarne ciało
jesteś szeptem
niezrozumiały ból
istnieć tylko z przypadku
pamiątka z teraźniejszości
bezmyślne uderzenia serca
skaza na twoim powietrzu
gwiazdy konają o poranku
garść przyszłości
miłość do snów
ironiczny pocałunek
przesyt wolności
zakazane wrota
nie szukaj łez
uśmierzająca tortura
spętane niebo
rozgrzeszenie
człowiek
uwierzyć w niebo
znoszone ciało
między znakiem a ciszą
wyuczona modlitwa
ukrzyżowani bogowie
twarz w zwierciadle
zaprzepaszczeni poeci
skreślone na wstępie
ptaki z dawnych lat
niepotrzebna przyszłość
wybacz mi sen
łzy nie do pary
rozkochana miłość
jedność z czasem
bilet wstępu do poranka
przedwiośnie
śmieszny uśmiech
osierocone pocałunki
zamknij okno
strach na ramieniu
ciężarne kłosy
nie ufam wzgórzom
zielona i kwaśna noc
zmęczona biciem serca
na wstępie sumienia
horyzont cienia
nie kwitną przebiśniegi
cienka skóra serca
oznaki szaleństwa
ciężkie powietrze
czas co zastąpi wieczność
miłość udaje szczęście
upadek piekła
zbyt radosne dłonie
ostry wzrok
na pamiątkę
nowoczesny mit
łzawe przecinki
ukrzyżowany sen
jasnozielone dłonie
zmyślony wszechświat
skłócone łzy
starodawne marzenia
bez żalu za grzechy
czarna strona
martwy świt
wypielęgnowane łzy
przypadek
żadna myśl nie zaśnie
przelane łzy
za kurtyną ściany
okowy krzyku
póki otwarte są drzwi
zaśniedziała łza
nienarodzone gwiazdy
starzejący się kalendarz
pusta kwestia
wyludnione marzenia
z braku lepszego życia
wysłużona modlitwa
myśli bez skazy
podaruj niebo
trzydziesta rocznica dzieciństwa
skazana na ciszę
firmamenty
spóźniony świt
w krainie nieśmiertelnych
gdzie brakuje człowieka
sezon
łzy na wietrze
czai się krew
nieba pod dostatkiem
warto poznać życie
pośród wiatru
kropla codzienności
świadomie śnić
między światłem a pasją
spojrzenie w sen
z nocą w ramionach
dalszy ciąg wskrzeszenia
wata cukrowa
niedokończone tysiąclecia
żyć bez ciszy
bawię się w dożywotni czas
nasza potrzeba nadziei
świetliste dłonie
osierocony Bóg
martwy ogród
tegoroczny mit
myśli płyną pod prąd
przynoszę ci do łóżka
obosieczny język
powrót niewinności
jeden krok za dużo
śni mi się czas
chociaż przyszła zima
w połowie drogi do piekła
gdzie nie sięga czas
piętno na policzkach
wykolejony pociąg
o łatwowiernej miłości
pierwszy sen
nienawykłe do pieszczoty
po obrzeżach czasu
zasmucona przyszłość
skostniała noc
pośród szeptu tłumu
odkąd nauczyłam się kochać
bezsenny cień
zielonooka melancholia
ciężarne kłosy
piętno na sercu
zakochana melancholia
pośród szeptów
dojrzałe pragnienia
głuchonieme dni
otulony w niebo
smak gwiazd
a skoro tak ma być
porzucony dotyk
zaginione niebo
kwitnąca gwiazda
zanim umilknie muzyka
w imieniu światła
kamień twojej poduszki
ratunek przed milczeniem
pszeniczne pola
piękny smutek
schwytane w kaftan
powiew melancholii
wołanie o światło
cierpki miąższ gwiazdy
mój najpiękniejszy śnie
oczyszczone z kurzu
krok w stronę światła
zmartwychwstałe serce
obok twojego serca
wzywanie o nadzieję
odkąd czekam
bezsenny poranek
idealny widok na życie
wspólne światło
przesolone smutki
blask twojego snu
ku przepaści
ktoś inny będzie pierwszy
ostatnia jabłoń
krzyk
drzazga w oku
gdy zgaśnie śmiech
która nas nie zawiedzie
podmiejski teatr
oddech myśli
całodobowe piekło
uśmiech z górnej półki
wyhodowałeś własne życie
porachunek sumienia
pocałuj mnie w ciało
rychłe epitafium
serdeczny wielokropek
zalęgło się życie
śnić po omacku
bez wyrzutów
odwieczne sekundy
piękne piętno świata
ubrać w uśmiech
pamiątka
nigdy nie usłyszysz
tkliwe myśli
zadedykowana obojętność
noc przyschła mi do ust
widokówka z dzieciństwa
tajemnica wiary
życie w spadku
lustro
nie ma takiej gwiazdy
przez szparę w sercu
bliskość
drzwi do wszechświata
zbyt ciężki krzyż
pośród martwych gwiazd
otwarte na oścież
wzajemny poranek
wyproszony rozsądek
zziębnięte sumienie
przepełnieni nocą
okowy
powstanę ze snu
zachłanna północ
uciec w nieznane
białe ptaki serc
idę do ciebie
szeroko uchylone drzwi
senność
najpiękniejszy dzień
tak łatwo jest śnić
zamyślona rzeczywistość
zanim rozłączy nas świt
skończy się ten raj
boję się światła
uschły wspomnienia
ścieżki tęsknoty
samotność kołacze do okna
o słodkim poranku
próg pożądania
powrót jasności
dożywotnia podróż
ptaki bojące się nieba
grząski parkiet
zapach marzeń
zakochana w pragnieniu
Mroczny Mesjasz
Mroczny Mesjasz II
najpiękniejsza przyszłość
zwie się miłością
pośród milczących liści
oddech wiosny
szlachetne serce
białe łzy
najpiękniejsza jawa
jeszcze większy chaos
azyl
marzenia nareszcie spełnione
znak zapytania czy wykrzyknik
warto odejść
prószą słowa
stygmaty
nie chcę uśmiechać się
przesilenie letnie
uszanuj wiatr
spadło mi ciśnienie
z odsieczą
powinowactwo do czasu
milczenie na dwa głosy
zaginione słońce
całujesz moje nadgarstki
powitanie poranka
choć nie rozumiem muzyki
plecami do świata
jak milczący jest krzyk
ograbione z natchnienia
pomijam ten prolog
na złość łzom
każdego niedoszłego wieczora
obłąkana wolność
jak można kochać niebo
pośród obolałych kamieni
pokaż mi czas
wszyscy wokół kochają
niepotrzebne okna
strach na wróble
ziemia pod stopami
koniec twojej obecności
czy wciąż jeszcze jestem
nawroty dotyku
kochać kamienie
kochać najbardziej
przebłyski powietrza
wszystkie okna pozamykane
milczenie smakuje lepiej
przechadzka po sąsiedztwie
niepowstrzymane życie
poszum pocałunku
posmak powietrza
uśmierzenie winy
E-book
za
4.73
drukowana
A5
za
52.51
Kup za
4.73