Poezja Marty Piaskowskiej wymyka się ramom literackim.
W „Dekretacjach” znajdziemy subtelne, niemal dziewczęce wyznania miłosne, by zaraz potem zderzyć się z przytłaczającym świadectwem żałoby i traumy. Poetka w sposób mistrzowski opowiada najprostszym językiem o najtrudniejszych sprawach.
Nie można oprzeć się wrażeniu, że „Dekretacje” płyną w tych dwóch nurtach: miłości i śmierci.
W końcu, jak pisał Lechoń: „śmierć chroni od miłości, a miłość od śmierci”.
Przepełnione emocjami, czytałam z zapartym tchem. Polecam serdecznie
21 sierpnia 2019, o 12:24
Autor
Marta Piaskowska
Marta Piaskowska (ur. 30.09.1991), kobieta z długopisem. Debiutowała w 2005 r. na Turnieju Jednego Wiersza „Srebrna Szyszka” w Międzyborowie.
Z wykształcenia jest politologiem. Pracuje w administracji.