E-book
7.28
drukowana A5
24
Co robić, aby zapobiec konfliktom oraz jak sobie z nimi radzić

Bezpłatny fragment - Co robić, aby zapobiec konfliktom oraz jak sobie z nimi radzić


5
Objętość:
102 str.
ISBN:
978-83-8384-334-6
E-book
za 7.28
drukowana A5
za 24

Sposoby na to, aby zapobiec konfliktom

Większość nauk o konflikcie skupia się na umiejętnościach rozwiązywania konfliktów, czyli po ich wystąpieniu. Ale co z zapobieganiem konfliktom w pierwszej kolejności? Czy nie lepiej jest żyć w mniejszym stopniu konfliktu, zamiast w cyklach rozwiązywania konfliktów, które wyczerpują energię emocjonalną wszystkich zaangażowanych.

Poniżej znajdują się kroki, które pomogą nam zapobiegać konfliktom w relacjach, w zespole i w naszym codziennym życiu.

Namiętne nieporozumienia mogą być dobre dla zespołów i relacji, oraz mogą prowadzić do silniejszych więzi poprzez głębsze zrozumienie. Jednak kiedy konflikt staje się energiczną wymianą pomysłów, często przekształca się w bitwę, która osłabia relacje. Konflikt jest jak płyty tektoniczne, które mają tak duże tarcie, że w rezultacie wybuchają wulkany. Drużyny są podzielone, małżeństwa są zerwane, związki partnerskie zerwane i przyjaźnie uciszone.

Zapobieganie konfliktom nie oznacza unikania trudnych spraw lub omijania trudnych rozmów. Otwartość jest cechą silnych relacji. Skupienie się na zapobieganiu konfliktom ma na celu po prostu uniknięcie szkodliwych, czasem śmiertelnych, walk, które toczą się z hukiem, często dziesiątkując więzi między ludźmi. Oto jak zapobiegać konfliktom.

Dostosujmy swoje oczekiwania

Zdecydowana większość konfliktów wynika z niespełnionych oczekiwań. Kiedy oczekiwania pozostają niewypowiedziane, otwieramy się na rozczarowanie związkami. A kiedy oczekiwania i życzenia pozostają nieodkryte i niewyrażone, uraza zaczyna się jątrzyć. I po raz kolejny znajdujemy się w cyklu konfliktów.

Wiele razy oczekujemy od drugiej osoby tak wiele, że jeśli nie spełnią naszych oczekiwań, stajemy się sfrustrowani i wchodzimy w potencjalny konflikt. Starajmy się rozsądnie zarządzać własnymi oczekiwaniami wobec ludzi i ich relacji wobec nas. Nikt nie jest perfekcyjny, dlatego pamiętajmy jeśli mamy zamiar wymagać od innych najpierw zacznijmy wymagać od siebie.

Pamiętajmy, że najlepszym podejściem do konfliktu jest bycie proaktywnym. Inwestujmy w swoje relacje, wyrażając swoje oczekiwania i zachęcając innych do zrobienia tego samego. Przedstawmy je jasno, ale wyrażajmy się delikatnie, we właściwym czasie i w duchu szacunku dla innych.

Monitorujmy swoje myśli

Negatywne emocje, generowane przez frustrację, przywiązane są do negatywnych myśli. Musimy uczynić naszym celem rozpoznanie negatywnych myśli i biec, aby je zatrzymać. Tylko zdanie sobie sprawy i uświadomienie problemu pomaga w tym, aby móc go rozwiązać, dlatego na początek starajmy się rozluźnić więcej myśleć pozytywnie, posłuchajmy muzyki, która nas uspokaja, czy wyjdźmy na spacer na świeże powietrze. Pomoże to nam się wyciszyć i przestać myśleć o problemie, który nas pobudza do konfliktu. Następnie wprowadźmy w codziennym dniu więcej chwil, które pozwolą nam nie myśleć o problemach, lub pomóc w myśleniu o czymś przyjemnym.

Pogłębmy nasz związek

Często bywa tak, że w najlepszych związkach kwestie są omawiane otwarcie, zanim dojdą do etapu spowodowania urazów emocjonalnych lub blizn. Jeśli nasz związek jest słaby, brakuje nam zrozumienia drugiej osoby. Jeśli nie jesteśmy w stanie odnieść się do nich lub ich do nas, to przygotowujemy grunt pod konflikt. Jeśli mamy dobry związek, konflikt jest znacznie mniej prawdopodobny.

Poprawmy swoją komunikację

Musimy pielęgnować nawyki, które zapewniają regularną i zdrową komunikację z tymi, których cenimy. Kiedy komunikujemy się regularnie, jasno, spokojnie i empatycznie, są szanse, że porozmawiamy o problemach, zanim staną się one konfliktem. W praktyce oznacza to, że musimy znaleźć czas, aby porozmawiać z inną osobą w swoim życiu. Rozmawiajmy często, również o poważnych sprawach zwłaszcza otwarcie.

Powstrzymajmy swoje emocje

Jeśli frustracja jest płomieniem, emocja jest wiatrem, który go wcale nie gasi, a rozwiewa na większy obszar. Nieokiełznane emocje porywają nasz umysł i powodują, że mówimy surowe słowa, robimy krzywdzące rzeczy i przyjmujemy najgorsze intencje, prowadząc nas w ten sposób bezpośrednio do konfliktu. Miejmy świadomość swoich emocji i trzymajmy je na dystans.

Rozwiążmy swoją frustrację

Konflikt zaczyna się, gdy jedna ze stron czuje się lekceważona, zraniona lub sfrustrowana. Jeśli nie zostanie rozwiązana, ta frustracja może potencjalnie przerodzić się w konflikt. Kiedy nie możemy rozwiązać naszego problemu pokojowo, w interesie ochrony siebie, zaczynamy używać broni takiej jak gniew, pogarda i szyderstwo, aby okazać nasze niezadowolenie. Jeśli jesteśmy sfrustrowani, musimy rozwiązać problem. W przeciwnym razie nadejdą konflikty i problemy. Jak radzić sobie z frustracją? Oto dwa proste sposoby:

dopasujmy sposób postrzegania problemu, lub przedyskutujmy go z drugą stroną.

Uspokójmy swój charakter

Większość konfliktów zaczyna się od naszych refleksyjnych emocji. Najczęściej kiedy jesteśmy emocjonalni, nie możemy ufać swojemu myśleniu. Kiedy zaczynamy stosować tę prostą zasadę, zaczynamy mieć mniej konfliktów w swoim życiu. Kiedy jesteśmy (źli, sfrustrowani, przygnębieni, lub Rozczarowani), nie tylko unikamy kontaktu z ludźmi, do których czujemy te emocje, ale także unikamy myślenia i rozszerzania tych kwestii we własnym umyśle.

Osoby o wspaniałomyślnych charakterach wytrzymają silniejsze ataki, zanim osiągną poziom frustracji prowadzącej do konfliktu. Jednak osoby, które mają największe zdolności do przebaczenia, unikną konfliktów z powodu tego, kim są. Mogą znieść więcej dzięki swojej mądrości i spokojowi ducha. Codziennie rozwijajmy nasz charakter, dlatego starajmy się nie skupiać na drobnostkach, będzie nam łatwiej, gdy one nie będą nas wyprowadzały z równowagi. Uczmy się odbierać zewnętrzne bodźce bardziej pozytywnie, a to na pewno ułatwi nam spokojniejsze podchodzenie do wielu spraw.

Zarządzajmy swoim językiem

Płomienie konfliktu nasilają się, gdy jedna osoba mówi coś, co druga osoba uważa za obraźliwe. Dlatego też starajmy się ograniczyć wulgaryzmy, które wypowiadamy w stronę drugiej osoby, która wyprowadziła nas z równowagi, dzięki temu ostudzimy emocję i nie damy powodu do kontrataku osobie z którą rozmawiamy. Gdy sami uspokoimy rozmowę zwykle nasz odbiorca powinien także z czasem się uspokoić. Najgorszym sposobem będzie używanie wulgaryzmów i obrażanie drugiej osoby, ponieważ będzie to nakręcało obydwie strony do ataku, dlatego też jeśli nie chcemy kłótni nie dawajmy powodów do jej kontynuacji, najlepszym sposobem jest zejście na inny temat, lub całkowite zakończenie rozmowy, aż my i nasz odbiorca się uspokoimy.

Proste sposoby radzenia sobie z konfliktem

Wstęp

Podobnie jak atak serca, kiedy zaczyna się konflikt, jest już za późno. Zwykle nastąpiło już nieodwracalne uszkodzenie związku. Ból i dramat pochłaniają naszą świadomość. A nasz czas i energia są w tym procesie pochłaniane. Jak więc powinniśmy radzić sobie z konfliktem? Musimy radzić sobie z konfliktem, tak jak gdy mamy do czynienia z atakami serca, lepiej zapobiegać im. Tak, zamiast skupiać się na rozwiązywaniu konfliktów w swoim życiu, skupmy się na zapobieganiu im. Większość szkoleń dotyczących konfliktów nosi tytuł czegoś w rodzaju rozwiązywania konfliktów. Myślę, że nasza uwaga musi się zmienić. Zamiast radzić sobie z konfliktami lepiej im zapobiegać. Dlatego też nie powinniśmy bać się konfliktu ani stać się pasywnymi wobec nich. Musimy jednak wydostać się z „całego trawiącego cyklu konfliktu i rozwiązania.” Najlepszym sposobem radzenia sobie z konfliktem jest jego całkowite uniknięcie. Niestety w codziennym życiu bardzo często dochodzi do konfliktu. Jest wokół nas. Dzieje się to w pracy, w rodzinach, w kościele, między grupami ludzi i między krajami. Można by pomyśleć, że tylko dzieci kłócą się o głupie rzeczy. Ale niestety dorośli mogą być jeszcze gorsi. Tak często dochodzi do konfliktów, ponieważ, unikanie konfliktu nie jest sprawą pasywną. Nie oznacza to po prostu ucieczki przed nią lub oddalania się od ludzi. Podobnie jak zapobieganie zawałom serca, zapobieganie konfliktom wymaga pracy. Musimy utrzymywać zdrową dietę, wagę i ćwiczenia. Musimy kontrolować ciśnienie krwi, poziom cukru we krwi i cholesterol. A to wymaga pracy. Konsekwentna praca. Jeśli nie chcemy zawałów serca, musimy świadomie żyć zgodnie z określonymi zasadami i nawykami. Tak samo jest z konfliktem. Wymagana jest konsekwentna praca. Ale zarówno w przypadku konfliktów, jak i zawałów serca, praca, jaką trzeba wykonać, aby im zapobiec, gdy staną się nawykami, którymi żyjemy jest znacznie mniej czasochłonna i na pewno znacznie mniej kosztowna niż praca potrzebna do ich rozwiązania. Jeśli tak będziemy postępowali będziemy żyli z dużo mniejszym konfliktem. Wszystkie koncentrują się na jednej kluczowej zasadzie, żeby radzić sobie z konfliktem na długo przed jego rozpoczęciem.

Kiedy pary rozmawiają o konflikcie z terapeutą lub przyjacielem, ich „problemy” rzadko są problemem. Brakuje samej relacji. Często obie strony są winne temu, że ich związek nie był priorytetem na długo przed wystąpieniem konfliktu. A kiedy tak się dzieje, pojawiają się częste konflikty. Często ludzie nie poświęcają odpowiednio dużo czasu na pracy nad swoim związkiem, najczęstszą wymówką jest bowiem to, że mają mało czasu, lub są zbyt zajęci. Zajęty czym? Ciężko pracujesz, żeby zarobić na życie, żeby nakarmić stół. Oczywiście, że to ważne. Ale kiedy jesteśmy zbyt zajęci, aby budować nasze relacje, narażamy się na kolosalną porażkę i dezintegrację naszych rodzin. Smutna rzeczywistość, którą widzimy obecnie w ponad 50% małżeństw. To samo dotyczy przywództwa. Oto, co można zauważyć, że ci którzy mają bliski i zdrowy związek, po prostu nie mają konfliktu. „Wszystkie trudne sprawy są ze śmiercią przez cały czas”. Pomyślmy o tym w swoim własnym życiu. Tak się dzieje, ponieważ nasze najzdrowsze relacje to te, w których, wszystko zostanie rozwiązane, zanim dojdzie do konfliktu. Dlaczego to prawda? Ponieważ dobre relacje mają najwyższy poziom zaufania i komunikacji, poświęcenia, empatii i wzajemnego szacunku u podstaw. Konflikt jest znacznie mniej prawdopodobny, gdy te prawdy są głównymi zasadami naszego postępowania.

Nawet jeśli niektórzy ludzie w naszym mniemaniu nie zasługują na to, żeby ich dobrze traktować, nie róbmy tego. Bezwzględny szacunek do drugiego człowieka, to esencja bezwarunkowej miłości. Konflikt zdarza się tak często, ponieważ tworzymy kulturę w naszym miejscu pracy lub w naszych relacjach, które się komunikują. Nie oznacza to jednak, aby we wszystkim się zgadzać, lub odgrywać robi ofiary godzącej się na wszystko, jednak poświęcenie swojej racji w sprawach mało istotnych oznacza, niejednokrotnie że poświęcenie siebie jest wartością, którą praktykujemy. A poświęcenie często jest skutkiem, gdy miłość jest podstawą. Kiedy praktykuje się łaskę w związku, konflikty stają się mniej powszechne.

Oczekiwania i granice to kuzyni, a nie identyczne bliźnięta. Na przykład granicą może być użycie wulgaryzmów. Ponieważ nie lubimy ich używać i się to nam nie podoba. Czujemy, że to hańbi nas i nasze relacje z innymi. Osłabia naszą komunikację i nasze więzi. Niektórzy mogą się nie zgodzić i to jest w porządku. Jednak nie oczekujmy, że wokół nas nikt nie będzie używał wulgarnego języka. Kiedy to zrobią, nie jest to coś ważnego. Nie reagujmy ani się nie denerwujmy. Po prostu prośmy ludzi, żeby tego nie robili, jeśli to nam bardzo przeszkadza. Jasno zdefiniowane i zakomunikowane granice są niezbędne dla zdrowych relacji. Potrzeba mądrości, aby nauczyć się wyznaczać granice. W obszarach życia, w których mamy szczegółowo wyznaczone granice i zasady, rzadko dochodzi do konfliktów. Jednak to nie znaczy, że w niektórych obszarach w których trzymamy się pewnych zasad, nie może czasami dochodzić do konfliktów.

Aktywne słuchanie, okażmy zrozumienie

Pierwszym krokiem w negocjacjach jest ustalenie długości fali bez konieczności ustępstw w zakresie treści jaką chcemy przekazać. Słuchanie i docenianie tego, co usłyszeliśmy, pomaga budować relacje. Świadomie zwróćmy się do przeciwnika i wskażmy skinieniem głowy, że uważnie go słuchamy. Powtórzmy to, co jest ważne dla niego. Lub opiszmy własnymi słowami to, co usłyszeliśmy i zrozumieliśmy. Daje to naszemu odbiorcy możliwość podjęcia działań naprawczych.

Przeczytałeś bezpłatny fragment.
Kup książkę, aby przeczytać do końca.
E-book
za 7.28
drukowana A5
za 24