Książkę czyta się lekko z wielu powodów. Po pierwsze mamy duży druk, który powoduje szybsze czytanie. Postacie są bardzo oryginalne, potrafią wywołać uśmiech na naszej twarzy nie tylko zabawnym zachowaniem, ale i wysławianiem się, gdyż potrafią przekręcać słowa, przeżywać rzeczy błahe i snuć własne mało inteligentne poglądy. Bywają uroczy, ale i czasami denerwujący dla innych postaci. Autorka postanowiła powplatać same zabawne historie, które niekiedy choć były żenujące, to potrafiłam parsknąć na nie śmiechem. Weźmy choćby scenę, kiedy pojawia się mega przystojny policjant, który wie, że kobiety mdleją na jego widok i pozwala każdej nacieszyć się swoim wyglądem. Że już nie wspomnę, że przyszedł w sprawie zabójstwa, a wdzięczył się niczym bóg seksu. Takich sytuacji jest naprawdę wiele. Opisana prostym stylem, gdyż i bohaterzy są zwyczajni. Czytający ma prawo czuć się przy nich mądry. Kolejnym plusem są porównania, które stosuje bardzo często. Niektóre bywają nam znane, ale wiele jest takich, które podejrzewam, że autorka sama wymyśliła. Kolejnym plusem jest opowieść, która nie jest napisana na siłę. Jest zabawna, śmieszna i taka zwyczajna jednocześnie. Zabawnym momentem był początek książki, kiedy sąsiadka na widok sztywnych nóg, które nie zamierzały się nigdzie wybierać, bo było im tam dobrze, postanowiła niemal obwąchać trupa, by sprawdzić, czy na pewno nim jest. Bo skoro wyglądał jak trup, to nie znaczy, że musiał nim być. Do tego trzeba było go oplotkować, bo że takie rzeczy się wydarzyły, to szok dla postaci. Świetnymi momentami była groza, która trwała krótko. Niby zabawna sytuacja, my skupialiśmy się na detalach, które są podkreślone i nagle dowiadywaliśmy się czegoś, co potrafiło nas na moment zmrozić. Choćby moment, kiedy sąsiadka znalazła pana Kazika martwego, opis całej sceny i koniec, że nie miała pojęcia, iż sprawca wciąż tam był. I nawet było napisane gdzie. W następstwie sama Baśka była nie tyle śledzona, co zaczynały się dziać dziwne rzeczy wokół niej. Wraz z szaloną przyjaciółką i babcią stanowiły niemal Drużynę A, która nie spocznie, póki nie zaspokoi swoich ciekawskich żądzy. Mega świetna książka, sami się przekonajcie!