Poprzednie dwie opinie pisane były chyba przez znajomych autora. Co nie zmienia faktu, że książka jest kiepska. Czyta się jak po grudzie, sienkiewiczowskie opisy są nudne i powtarzalne, a całą fabułę można strescic do 4 rozdziałów. Główny bohater jest niespójny, koło poprawnej polszczyzny to nie stało, roi się od błędów logicznych, powtórzeń i pustych wypełniaczy. Gdyby ktoś chciał czytać didaskalia do sztuki teatralnej to po nie właśnie by sięgnął. Ta książka jest jak opis dla niewidomych, brakuje jeszcze tylko wyrazów dźwiękonaśladowczych. Zgadzam się z autorem pierwszego komentarza. GNIOT