Miarą człowieczeństwa jest nasz stosunek do innych istot. Dbam, bo kocham, bo świat jest naszym wspólnym domem.
~ Nela Nielsen
Mysz
W odległej krainie
Która mlekiem i miodem płynie
Żyła sobie mała myszka
Co wciąż brała coś do pyszczka
Wszyscy wokół rwali futro
Zostaw trochę choć na jutro
Lecz mysz za nic rady miała
Bo podjadać uwielbiała
Była takim łakomczuchem
Że już tarła ziemię brzuchem
Lecz jej to nie przeszkadzało
Wciąż jedzenia było mało
„Co za diabeł w myszy siedzi”
Narzekali wciąż sąsiedzi
„Przecież wszystko nam splądruje
Jak jej tylko zasmakuje”
Ale myszka nie słuchała
Wciąż podjadać uwielbiała
A gdy jeść skończyła w końcu
Wygrzewała się na słońcu
Wszystkie myszy pracowały
Spichlerz ziarnem napełniały
Przewidując ciężkie chwile
Mogły zrobić tylko tyle