WSTĘP
Żywienie Twojego podopiecznego jest kluczowym elementem zachowania zdrowia. Istnieją liczne badania naukowe, które mówią, że od jakości i ilości pokarmu zależy nie tylko kondycja, ale także, a może przede wszystkim długość życia.
Zadaj sobie pytanie: Czy jeżeli miałbym przedłużyć życie mojemu pupilowi o 1 — 2 lata, to podjąłbym (podjęłabym) się zadania prawidłowego żywienia? Zakładam, że odpowiesz TAK. A czy tak robisz? Czy przypadkiem nie próbujesz zagłuszyć głosu rozsądku i nie tłumaczysz, że kolejny kęs smakołyku i tak przecież nic nie zmieni?
Chcę przedstawić Ci w tej książce kilka tematów, które zazwyczaj nie są poruszane w popularnych poradnikach dotyczących żywienia psów. Skupię się na pięciu kwestiach.
Pierwszą jest uświadomienie Tobie powagi sytuacji związanej z nadwagą i otyłością. Świadomość występowania tych schorzeń (tak otyłość i nadwaga to choroby!) jest początkiem drogi do sukcesu w zastosowaniu diety u Twojego psa.
W drugim etapie dowiesz się jakie składniki wpływają na kontrolę wagi u Twojego podopiecznego. Znając ich znaczenie bardziej świadomie będziesz podchodził(-a) do wyboru karmy i/lub do tworzenia własnych kompozycji pokarmowych.
Następnie zajmiemy się zastosowaniem probiotyków i prebiotyków, jako substancji wpływających bezpośrednio na zdrowie, a w szczególności układ immunologiczny psa. Omawiając aspekty zdrowotne prawidłowego żywienia nie sposób zapomnieć o pewnych dysfunkcjach związanych z dietą. Mam na myśli wpływ żywienia na zmiany w zachowaniu psa. Tak — nieprawidłowe żywienie może wywoływać zmiany zachowania (zaburzenia behawioralne).
Na koniec wspomnę o korzystnym wpływie na organizm zwierząt ziół, które mogą nie tylko modyfikować metabolizm, ale także wpływać na lepsze przyjmowanie i przyswajanie karmy.
Mam nadzieję, że to podejście zachęci Cię do lektury, a informacje podane w tej książce będą początkiem świadomego stosowania diety dla utrzymania zdrowia i dobrej kondycji Twojego psa.
Pamiętaj też, że nie ma gotowych rozwiązań, a jedynie świadomy właściciel psa będzie wiedział co, jak i kiedy podawać swojemu pupilowi, aby ten żył długo i szczęśliwie.
PRZYCZYNY I DIAGNOSTYKA NADWAGI I OTYŁOŚCI U PSÓW
Prawidłowa masa ciała jest czynnikiem mającym znaczący wpływ na wiele aspektów życia psa i kota. Nadwaga i otyłość często przyczyniają się do rozwoju oraz powikłań chorób dieto-zależnych, w tym metabolicznych. Dla zachowania zdrowia istotne jest dążenie do osiągnięcia idealnej masy ciała IBW (ideal body weight) nazywanej należną lub pożądaną masą ciała. Jest to optymalna wartość, która sprzyja osiągnięciu najdłuższego czasu życia. W przypadku psów i kotów niemożliwym jest określenie jednej uniwersalnej, prawidłowej masy ciała, dlatego dla każdej rasy do tego problemu musimy podejść indywidualnie.
W trakcie życia psa i kota baczną uwagę zwracamy się na stan jego zdrowia, profilaktykę obejmującą przede wszystkim choroby zakaźne i pasożytnicze. Niestety kluczowy aspekt, jakim jest prawidłowe żywienie jest pomijany, a przecież problemy, które wywołuje otyłość wpływają nie tylko na jakość, ale przede wszystkim na długość życia.
Otyłość u psów i kotów jest bieżącym problemem, wg dostępnej literatury 6 z 10 psów ma nadwagę lub otyłość. Skala zjawiska pokazuje, że jest on niewłaściwie realizowany zarówno przez właścicieli zwierząt, jak i przez szeroko pojmowane środowisko weterynaryjne.
Ponieważ otyłość jest definiowana jako stan patologiczny, tylko podejście kompleksowe i uwzględniające dynamikę procesu pozwala na umiarkowany optymizm w jej leczeniu. Dlaczego umiarkowany? Dlatego, że mamy do czynienia nie tylko ze zwierzęciem, ale też jego właścicielem, którego przyzwyczajenia w zakresie żywienia podopiecznego często trudno zmienić, a także dlatego, że nawet pomimo zmian stare nawyki powracają i nawet 90% zwierząt, u których udało się powrócić do prawidłowej masy ciała po upływie roku wykazuje nadwagę lub otyłość.
Abyśmy mogli mówić o otyłości, jako stanie patologicznym konieczne jest poznanie jej definicji, która zmieniała się na przestrzeni lat. Obecnie stan ten określamy jako przewlekłą chorobę spowodowaną nadmierną podażą energii zawartej w pokarmach w stosunku do zapotrzebowania organizmu. Zwróćmy uwagę na jedno słowo „choroba” — jest to bardzo ważne, abyśmy uzmysłowili sobie, że zbyt duża waga nie jest wadą piękności, ale zaburzeniem homeostazy organizmu mającym daleko posunięte konsekwencje.
Skutkiem nadmiernej podaży energii jest magazynowanie jej w postaci tkanki tłuszczowej, której cechy i działanie opiszę w dalszej części artykułu. Biorąc pod uwagę przyczynę otyłości można powiedzieć, że 95% zwierząt dotkniętych jest jej formą pierwotna, czyli taką, której przyczyną są wyłącznie błędy żywieniowe, a jedynie 5% przypadków związanych jest ze współistnieniem innych chorób (problemy endokrynologiczne — niedoczynność przysadki, tarczycy, nadczynność kory nadnerczy).
Czy otyłość zwierząt ma coś wspólnego z otyłością u ludzi? Okazuje się, że tak. W krajach zamożnych problem ten występuje wielokrotnie częściej, co potwierdzają przeprowadzone badania wśród właścicieli psów i kotów. Można przypuszczać, że dynamika występowania otyłości u psów i kotów jest podobna do tej u ludzi, gdzie badania prowadzone są od kilkudziesięciu lat. W krajach rozwiniętych odsetek ludzi otyłych zwiększył się trzykrotnie w ostatnich 50-ciu latach. Mówi się wręcz o pandemii otyłości. Podstawowymi przyczynami jest zmiana stylu życia, wzrost zamożności, spadek aktywności fizycznej i praktycznie nieograniczony dostęp do żywności, szczególnie tej przetworzonej, która stanowi główne źródło energii, a która bardzo często, jako odpadki żywieniowe trafia do miski naszych podopiecznych.
Problem, który istnieje u ludzi przenosi się na zwierzęta towarzyszące. Styl życia ludzi i ich sposób myślenia o odżywianiu odbija się nie tylko na stylu życia, ale przede wszystkim na wadze psów i kotów. Dla rozpoznania problemu musimy ustalić czym jest prawidłowa masa ciała psa lub kota. Po uwzględnieniu specyfiki danej rasy, najłatwiej jest odnieść ją do wzorca rasy. Jeżeli waga mieści się w granicach +/- 10% dla tego wzorca — możemy mówić o prawidłowej masie ciała. Pamiętajmy też, że pewnym sygnałem alarmowym jest wzrost wagi o ponad 10%, ale nieprzekraczający 20% taki stan nazywamy nadwagą i jest to ostatnie światło ostrzegawcze, że musimy zacząć działać, bo w tym momencie powrót do prawidłowej wagi jest stosunkowo łatwy, krótkotrwały i co najważniejsze w większości przypadków gwarantuje trwałość efektów.
Na wstępie zaznaczyłem, ze problem, który omawiamy dotyczy nawet 60%, populacji psów muszę uściślić, iż 25 — 45% to przypadki otyłości (u kotów ok. 20 — 25%.) W Polsce ocenia się, że ok. 20 — 25% zwierząt dotkniętych jest otyłością z zauważalną tendencją wzrostową. Przypomnijmy sobie definicję i to, że zbyt duża waga jest chorobą, czyli mamy do czynienia z chorobą, która jest najczęściej występującą w populacji psów i kotów.
Dla skutecznego zapobiegania konieczne jest poznanie czynników ryzyka. Wśród nich należy wymienić:
— Czynniki genetyczne — rasami ze skłonnością do otyłości są: labrador, beagle, carm terier, cocker spaniel, jamnik, basset, cavalier king charles, colie rasy z mniejszą skłonnością do otyłości to: chart angielski, yorkshire terier, doberman, chart rosyjski, owczarek niemiecki
— Wiek — częstość występowania otyłości wzrasta z wiekiem. Szczyt otyłości występuje u psów między 5 a 8 rokiem życia. W tym zakresie wiekowym odsetek psów otyłych wynosi 40 — 70% zwierząt. U kotów szczyt ten przypada na dłuższy okres, bo występuje u zwierząt od 5 do 10 roku życia. Po 12 roku życia u psów i 10 roku życia u kotów obserwujemy spadek liczby zwierząt z tą przypadłością.
— Wpływ płci i sterylizacji — u psów wpływ sterylizacji bardziej uwidacznia się u samic, u których zwiększa się ryzyko otyłości dwukrotnie w stosunku do samic niesterylizowanych. Sytuacja odwrotna występuje u kotów, gdzie kastrowane kocury narażone są na otyłość 3 — 4 razy częściej niż te, które nie zostały poddane zabiegowi.
— Dieta i niewłaściwe odżywianie — stanowi kluczową przyczynę, na którą jako właściciele zwierząt mamy największy wpływ. Problemami ściśle dietetycznymi są m.in.:
— nadmiar energii w stosunku do potrzeb — niedostosowanie sposobu żywienia i ilości pokarmu do aktywności zwierzęcia
— karmienie do woli (ad libitum) — często popełniany błąd pozwalający na przyjmowanie pokarmu o dowolnych porach w dowolnych ilościach
— używanie karm o wysokim zawartości tłuszczu i cukrów prostych, które to składniki zwiększają nie tylko kaloryczność, ale także smakowitość karmy, co prowokuje zwierzęta do większego jej pobierania
— dokarmianie resztkami, wysoko przetworzonymi produktami dla ludzi, smakołyki, słodycze, itp.
— Błędy żywieniowe leżą zawsze po stronie właściciela, bo to on decyduje o tym co je jego podopieczny, ale nie zapominajmy o tym, że wpływ na to ile zwierzę zje ma także natura zwierzęcia, które stara się zdobywać pokarm w celach magazynowania energii. Niestety problem stanowi również zbyt mały nacisk lekarzy weterynarii i średniego personelu weterynaryjnego na edukację zdrowotną właścicieli zwierząt.
— Brak aktywności fizycznej — poziom aktywności większości psów jest dramatycznie niższy niż 1 godzina dziennie. Psy większość czasu spędzają samotnie i ten czas wykorzystują na odpoczynek (leżenie, spanie), który stanowi nawet 16 — 18 godzin dziennej „aktywności”. Stwierdzono, że o pozytywnym wpływie ruchu na zdrowie psa możemy mówić wtedy, gdy ma on 3 godziny intensywnych ćwiczeń, zabawy, pracy dziennie. Realnie rzecz biorąc taka aktywność jest domeną zaledwie kilku % populacji. Jeszcze bardziej akcentowany jest brak ruchu u kotów, szczególnie tych przetrzymywanych w domu. Okazuje się, że koty domowe śpią nawet do 20 godzin na dobę. Koty wychodzące są w znacznie lepszej sytuacji i ich rozkład doby równoważy się między ruchem, a snem mniej więcej po połowie.
— Stosowanie leków (szczególnie hormonalnych)
Wspominałem już o tym, że na zwyczaje żywieniowe wpływ ma przede wszystkim człowiek. Mówiłem o tym w kontekście typowo dietetycznym, ale zauważmy, że relacje człowiek — zwierzę, to bardziej skomplikowany problem. Ludzie mają tendencje do antropomorfizacji zwierząt i traktowania ich prawie jak ludzi, także w kwestii żywienia i ruchu. Obserwuje się, że osoby otyłe mają częściej otyłe zwierzęta. Przeniesienie modeli żywieniowych stosowanych u ludzi na zwierzęta jest również częstą przyczyną zaburzeń wagi. Mam na myśli 3 — 4 posiłki dziennie, podawanie karmy na oko, a także stosowanie produktów przeznaczonych dla ludzi, które często wzbogacane są w różnego rodzaju dodatki smakowe i zapachowe, które pobudzają naszych podopiecznych do zwiększonego pobierania pokarmu. Problemem jest także „przyzwyczajenie się” właściciela czworonoga do jego wyglądu i wówczas zwiększona waga tłumaczona jest jako „gruba sierść” lub „mój pies ma mocną budowę”, albo „krótkie nogi”. Uzmysłowienie problemu posiadaczowi zwierzęcia stanowi zadanie lekarza weterynarii lub dietetyka, ale stanowi to już raczej temat nauki komunikacji, a nie terapii otyłości.
Nie zawsze właściciele prezentują filozofię racjonalną i właściwą, która dąży do zapewnienia zdrowego stylu życia dla psów. Te czynniki są przyczynami środowiskowymi. Pandemia otyłości u ludzi jest modelem, który możemy uwzględnić u zwierząt. Istnieje teoria genetyczna prof. J. Neel’a z Uniwersytetu Michigan — wg którego istnieją oszczędne geny, które w okresie gdy nie było dostatku pożywienia wykształciły się i są odpowiedzialne za magazynowanie energii „na zapas”. W dzisiejszych czasach to oszczędne działanie genów sprawia, że gromadzi się dodatkowa ilość tkanki tłuszczowej. Genotyp, który natrafi dziś na dużą ilość energii nie jest w stanie sobie z tym poradzić.
Czyli uzupełniając definicję podaną na początku artykułu musimy dodać, że otyłość jest to przewlekła choroba środowiskowa o złożonej etiologii z komponentą genetyczną, która jest słabo poznana.
W teorii genetycznej wskazano na tkankę tłuszczową, jako jedną z oznak otyłości. Tkanka ta odkłada się w różnych miejscach i ma wpływ nie tylko na zmiany fizyczne organizmu. Tłuszcz składa się z wielu rodzajów komórek, których stosunek między sobą jest zmienny w zależności od uwarunkowań osobniczych.
Komórki te są bardzo aktywne biologicznie, ponieważ tłuszcz wkomponowuje się w metabolizm organizmu. Wyróżnia się dwa rodzaje tłuszczu — zawierający komórki białe i brązowe. Tkanka tłuszczowa biała ma podstawową funkcję metaboliczną, izolacyjną i ochronną. Komórki tkanki tłuszczowej brązowej odpowiadają natomiast za termoregulację. Tkanka tłuszczowa biała, jest traktowana jako narząd wydzielania wewnętrznego. Wydziela ona ok. 50 adipokinin (hormony sterydowe, cytokiny, czynniki wzrostu i inne). Co ciekawe możemy mówić tu o wydzielaniu ogólnym lub miejscowym, co wiąże się również z miejscowym lub ogólnym działaniem wydzielanych substancji. Dlatego też tkanka tłuszczowa nazywana jest często mini narządem. Zbyt duża obecność tej tkanki powoduje, że otyłość jest chorobą wywierającą wpływ na status metaboliczny i hormonalny gospodarza, a dlatego, że ważną grupę adipokinin stanowią cytokiny prozapalne (które prowadzą do przewlekłego, podklinicznego stanu zapalnego), ten stan podkliniczny może przy udziale dodatkowych czynników powodować objawy chorobowe, które mogą nie być wiązane z otyłością.
Jeżeli już mówimy o komplikacjach chorobowych związanych ze zbyt dużą masą ciała, to na samym początku wspomnijmy o problemach diagnostycznych. Tkanka tłuszczowa (a w zasadzie jej nadmiar) utrudnia wykonanie badania klinicznego podstawowego i obrazowego. W przypadku konieczności wykonania zabiegu mamy do czynienia z ryzykiem anestezji, a szczególnie w okresie letnim obserwujemy u zwierząt otyłych spadek tolerancji wysokich temperatur i wysiłku.
To były problemy natury ogólnej, a teraz szczegóły — na co wpływa otyłość jako pierwotna choroba:
— choroby endokrynologiczne — deregulacja hormonalna — choroby tarczycy, nadnerczy, cukrzyca
— układ oddechowy — zapaść tchawicy, porażenie krtani, większy opór dróg oddechowych, co wiąże się z trudnościami oddychania
— układ krążenia — niewydolność serca, nadciśnienie (stwierdzane u 23 — 67% otyłych psów), przyśpieszenie tętna, pogorszenie funkcji skurczowej i rozkurczowej serca
— układ pokarmowy — choroby trzustki, wątroby
— choroby u kładu moczowego — kamica, idiopatyczne zapalenie pęcherza moczowego, zaburzenia zwieracza cewki
— choroby układu ruchu — mechaniczny nacisk na stawy, indukowanie reakcji zapalnych w stawach. Działanie na zasadzie sprzężenia zwrotnego: otyłość > uszkodzenie chrząstki > zmniejszenie aktywności fizycznej > zmniejszenie wydatku energetycznego > pogłębienie otyłości
— choroby nowotworowe
— układ odpornościowy — spadek odporności
Te wszystkie jednostki chorobowe są namacalnym dowodem na szkodliwy wpływ otyłości, ale pozostaje jeden aspekt, najbardziej bolesny dla posiadacza zwierzaka. Chodzi o skrócenie długości życia. Zostało to udowodnione doświadczalnie. Zbadano życie 47 labradorów i badano je przez całe życie. Część psów było karmione do woli, drugiej części podawano dawkę mniejszą o 25% niż pierwszej. Okazało się, że zwierzęta z ograniczeniem energii żyły statystycznie 2 lata dłużej (13 lat w stosunku do 11,2 lat). Ponadto wykazano lepszy stan zdrowia u zwierząt u których stosowano dietę restrykcyjną. Jest to niezbity dowód na to, że postępowanie dietetyczne ma znaczny wpływ nie tylko na jakość, ale przede wszystkim długość życia.
Problemem często poruszanym jest wpływ otyłości na występowanie cukrzycy. Kwestia nie jest tak jednoznaczna, jak wydawało się jeszcze niedawno. Wykazano, że mimo tego, iż u psów otyłych wrażliwość na insulinę spada nawet o 50%, to istnieją inne mechanizmy kompensacyjne, które chronią ten gatunek przed zachorowaniem. Inaczej jest u kotów, u których otyłość zwiększa ryzyko cukrzycy nawet 3 — 5 razy.
Skoro otyłość jest tak poważną chorobą musimy umieć ją dobrze i skutecznie diagnozować. Oczywiście wygląd psa i kota wiele nam mówi, ale konieczne jest wystandaryzowanie oceny i dalszego postępowania. Istnieje szereg metod diagnostycznych, które wykorzystują skomplikowane urządzenia lub procedury badawcze. Na szczęście mamy też prostą, skuteczną, tanią i co najważniejsze łatwą metodę do zastosowania w każdym gabinecie weterynaryjnym i dietetycznym. Jest to metoda BCS (Body Condition Score) — szacunkowa metoda półilościowa, która łączy ocenę widocznych cech zwierzęcia z góry i z boku oraz omacywanie określonych regionów ciała.
Uwzględnia ona takie elementy jak: wagę ciała, widoczne lub niewidoczne struktury szkieletu, wielkość i lokalizację tkanki tłuszczowej, ocenę sylwetki zwierzęcia i porównanie jej z opisami w kluczu wykonywania badania. Są dwie skale 9-cio i 5-cio stopniowa. Zwierzęta z optymalną masą ciała mają wartości środkowe (3 i 5). Powyżej 3 i 5 to nadwaga i otyłość.
Ze względu na dokładność przedstawię tu BCS w skali 9-cio stopniowej. Poniżej klucz do odczytów. W internecie dostępne są wzorce w postaci tablic, dzięki którym ocena staje się jeszcze łatwiejsza.
1 — wyniszczony — kręgi lędźwiowe, żebra, kości miednicy wyraźnie widoczne. Niewidoczna tkanka tłuszczowa, wyraźna utrata masy mięśniowej
2 — bardzo chudy — kręgi lędźwiowe, żebra, kości miednicy wyraźnie widoczne. Niewyczuwalna tkanka tłuszczowa, widoczne wyniosłości kostne. Minimalna utrata masy mięśniowej.
3 — chudy — widoczne wyrostki kręgów lędźwiowych i kości miednicy. Widoczna talia i podkasanie brzucha, żebra łatwo wyczuwalne, mogą być widoczne. Tkanka tłuszczowa niewyczuwalna
4- z niedowagą — talia wyraźnie widoczna, wyraźne podkasanie brzucha, żebra łatwo wyczuwalne i pokryte niewielką warstwą tkanki tłuszczowej
5 — idealny — żebra wyczuwalne bez nadmiaru tkanki tłuszczowej, talia wyraźnie widoczna, podkasanie brzucha widoczne z boku.
6 — z nadwagą — niezbyt wyraźnie widoczna talia, podkasanie brzucha widoczne z boku, żebra wyczuwalne z niewielkim nadmiarem tkanki tłuszczowej
7 — ciężki — talia słabo widoczna, podkasanie brzucha może być niewidoczne, żebra wyczuwalne z trudnością pod warstwą tkanki tłuszczowej. U nasady ogona fałd tłuszczu.
8 — otyły — żebra niewyczuwalne pod bardzo grubą warstwą tkanki tłuszczowej, u nasady ogona i w okolicy lędźwiowej fałdy tłuszczu, brak talii i podkasania brzucha, widoczne wyraźne powiększenie brzucha
9 — bardzo otyły — obfita tkanka tłuszczowa na klatce piersiowej, nad kręgosłupem i u nasady ogona, brak talii i podkasania brzucha, Fałdy tłuszczu na szyi i kończynach z wyraźnym powiększeniem brzucha.
Ważna jest interpretacja. Wartość środkowa 5 odpowiada prawidłowej zawartości tkanki tłuszczowej czyli 20 — 25%. Z każdym dodatkowym punktem ilość tkanki tłuszczowej zwiększa się o 5%.
Korzyści stosowania BCS
— Łatwość wykorzystania metody przez badającego
— Pozwala łatwo i szybko rozpoznawać i monitorować postępy w terapii
— Wykorzystanie podstawowych narzędzi (waga, wzrok)
— Standaryzuje i pozwala na obiektywizację oceny
Po przeprowadzonej diagnostyce konieczne jest wdrożenie postępowania terapeutycznego. Jest to niestety najtrudniejszy element działania. Wymaga on podjęcia 3 kluczowych kroków:
— Uświadomienia właścicielowi powagi sytuacji, edukacja i otrzymanie jasnej zgody na długotrwały proces leczenia. Problemem jest to, że tylko 30% właścicieli akceptuje diagnozę. Jest to najtrudniejszy moment terapeutyczny, chociaż nie dotyczy samego zwierzęcia. Ważne jest przedstawienie obiektywnych wyników badań (obrazowanie, BCS, wyniki laboratoryjne), wskazanie na ryzyko wystąpienia innych chorób i skrócenia długości życia zwierzęcia, decyzja co do podjęcia leczenia i udziału w nim właściciela wcale nie jest pewna. Często spotykamy się z oporem co do sensowności leczenia, a często brakuje konsekwencji w działaniu.
— Postępowanie dietetyczne jest główną fazą procesu leczenia. Polega na opracowaniu programu dietetycznego, który ze ściśle opisanym planem aktywności fizycznej i zmian upodobań (nawyków) właściciela i zwierzęcia stanowi podstawę sukcesu terapii. Przygotowanie planu zakładającego ujemny bilans energetyczny (na co wpływa zarówno niższa kaloryczność pokarmów, jak i zwiększony wydatek energetyczny), umożliwia regularną utratę masy ciała. W postępowaniu dietetycznym można stosować dotychczasowe diety z uwzględnieniem zmniejszonych dawek dziennych, lub co jest rekomendowanym rozwiązaniem — korzystać z gotowych karm przeznaczonych dla zwierząt otyłych. Jak w sposób praktyczny i bezpieczny stosować dietę, otóż ujemny bilans energetyczny wprowadzamy stopniowo od pierwszego dnia postępowania dietetycznego zmniejszając ilość energii podawanej o 10% w ciągu tygodnia, aż do osiągnięcia 50% zapotrzebowania bytowego (czyli całkowity czas obniżania energii wynosi 5 tygodni). Dawkę zawierającą 50% zapotrzebowania bytowego podajemy aż do osiągnięcia optymalnej masy ciała (czas jest różny i może wynosić od kliku do kilkunastu tygodni). Tak jak pisałem wcześnie lepsze w terapii otyłości są karmy przeznaczone do tego celu. Dlaczego? Przede wszystkim spełniają one następujące warunki są: kompletne, zbilansowane, wygodne do stosowania oraz zapewniają podobną objętość posiłków jak karma bytowa. Rozwiązują one poważny problem w stosowaniu diet, czyli zapewnienie uczucia sytości. Osiąga się to poprzez niski poziom energii i tłuszczu, średni poziom białek, dużą zawartość witamin, wysoką smakowitość i odpowiednio dużą zawartość włókna pokarmowego.
Ważną rzeczą w procesie odchudzania jest ustalenie realnych i bezpiecznych celów. Bezpieczny spadek masy ciała w ciągu tygodnia wynosi 1 — 2%. W warunkach domowych zakłada się, że wartości 0,8 — 1% dla psów i 0,5 — 0,8% dla kotów są zadowalające.
Powoli dochodzimy do uświadomienia sobie, dlaczego tak trudno wytrwać w procesie leczenia otyłości. Jak pamiętamy 5 tygodni trwa obniżanie dawki energetycznej karmy do 50 %, a następnie utrata wagi o 10 — 15% u psów trwa ok. 12 tygodni, a u kotów jeszcze dłużej, bo ok. 18 tygodni. Czyli na całość leczenia musimy przeznaczyć od 4 do 6-ciu miesięcy.
— Ustalenie sposobów monitorowania działania — najlepszy rozwiązaniem jest stworzenie dzienniczka odchudzania, w którym notujemy posiłki i ich kaloryczność, aktywność fizyczną i wagę w odstępach tygodniowych. W tym czasie spotkania z lekarzem weterynarii lub dietetykiem powinny odbywać się w odstępach tygodniowych — pozwoli to na obiektywną ocenę postępów leczenia.
— Etap utrzymania optymalnej masy ciała. W momencie, gdy zwierzę osiągnie optymalną masę ciała zwiększamy ilość energii o 10% na tydzień i kontrolujemy wagę. Gdy masa ciała zaczyna wzrastać zatrzymujemy się na tym poziomie energii (najczęściej 70—80% wartości wyjściowej). Ta wartość jest optymalną dla naszego pacjenta.
Postępowanie dietetyczne przy wykorzystaniu karm specjalistycznych jest dość proste. Chciałbym jeszcze kilka zdań poświęcić aktywności fizycznej. Tak, jak wspomniałem wcześniej najlepszy czas aktywności to 3 godziny dziennie, ale realnie patrząc na tempo życia właścicieli, wygospodarowanie 1 — 1.5 godziny będzie dużym sukcesem. W takim przypadku ważny jest opracowany program ćwiczeń, zaczynający się od 60 minut. Wydłużamy go następnie do 90 — 120 minut. Za ćwiczenia uważamy spacer z możliwością swobodnego biegu, aktywne zabawy (aportowanie), pływanie — przyjmuje się, że przy takich aktywnościach następuje utrata energii w ilości 7 kcal/min.
Celem zaleceń ruchowych jest nie tylko wydatek energetyczny, ale także zachowanie beztłuszczowej masy ciała i zwiększonej wrażliwości na insulinę.
Dieta i ruch działa tylko wtedy gdy jest realizowana systematycznie, a to możliwe jest tylko przy aktywnej współpracy właściciela. Kluczowym momentem jest pierwszy miesiąc, kiedy następuje wdrażanie nowego planu dnia. Aby było to łatwiejsze należy wyznaczyć wśród domowników osobę odpowiedzialną za cały program odchudzania, to właśnie z nią prowadzimy spotkania raz w tygodniu i oceniamy postępy zapisane w dzienniczku. Przy założeniu sukcesu terapeutycznego przechodzimy do drugiego, dużo trudniejszego etapu — utrzymania prawidłowej wagi. Wymaga to stałego trzymania się reżimu dietetycznego i aktywności fizycznej. Niestety badania wykazują, że w ciągu 4 lat po realizacji programu 90% zwierząt wraca do poprzedniej wagi.
Reasumując:
Działaniem które poprawia jakość życia i przedłuża jego trwanie jest ograniczenie kalorii i utrzymanie optymalnej masy ciała.
Łatwiej zapobiegać otyłości przez edukację i prawidłowe żywienie od początku posiadania zwierzęcia, niż zwalczać otyłość i jej skutki
Leczenie otyłości wymaga dużego samo dyscypliny i niestety jest skazane w większości przypadków na niepowodzenie (ze względu na brak systematyczności zachowania rygorów żywieniowych i aktywności fizycznej).
SKŁADNIKI ŻYWNOŚCI — ICH WPŁYW NA KONTROLĘ WAGI U PSÓW Z NADWAGĄ I OTYŁOŚCIĄ