E-book
14.7
drukowana A5
27.37
10 zaginionych plemion Izraela

Bezpłatny fragment - 10 zaginionych plemion Izraela


Objętość:
54 str.
ISBN:
978-83-8351-554-0
E-book
za 14.7
drukowana A5
za 27.37

Wstęp

10 zaginionych plemion Izraela, to ciekawy temat, na granicy sensacji, więc z czasem narosło wokoło tego wiele mitów, więc postaram się pokazać argumenty za i przeciw. Nie jestem ani zwolennikiem, ani przeciwnikiem, tej teorii. Od 17 wieku powstawały przedziwne teorie, już 23 grudnia 1649 roku, gdy Manasseh ben Israel, znany rabin z Amsterdamu, dowiedział się, iż niektóre spośród Dziesięciu Plemion żyją pośród Indian w Ameryce Południowej, napisał: „...Nie sądzę, iż Dziesięć Plemion żyje tylko tam… ale także na innych ziemiach wszędzie rozproszonych; oni nigdy nie powrócili do Drugiej Świątyni i zachowują do dnia dzisiejszego żydowską religię…

Historia

Izrael prowadzony pod wodzą Mojżesza, osiedlił się między Morzem Śródziemnym, Martwym a Jeziorem Galilejskim, po wiekach odejścia od prawa Bożego i służenia innym bogom, w roku 722 p.n.e. został deportowany przez Asyrię na tereny dzisiejszego Iraku i Iranu, a nawet Afganistanu. Od tamtej pory wieść o nich zaginęła.


Biblia

„Wtedy król asyryjski najechał cały kraj i wyruszył do Samarii, i oblegał ją przez trzy lata. W dziewiątym roku panowania Ozeasza król asyryjski zdobył Samarię i uprowadził Izraela na wygnanie do Asyrii, gdzie osiedlił ich w Chalach i Chaborze, nad rzeką Gozan i w miastach Medów. Stało się tak, ponieważ synowie Izraela zgrzeszyli przeciw Panu, Bogu swemu… i bali się innych bogów (NASB) 2 Królów 17:5—7


„W 722 p.n.e. Asyryjczycy dowodzeni przez Salmanasara V, a później przez Sargona II, podbili północne królestwo Izraela, zniszczyli jego stolicę Samarię. Wypędzili także Izraelitów, którzy na wygnanie udali się do Chorasanu, obecnie będącego częścią wschodniego Iranu i zachodniego Afganistanu. Ci, którzy zostali deportowani, to Dziesięć Zaginionych Plemion. Według żydowskiej tradycji zniknęły one z kart historii, pozostawiając tylko plemiona Beniamina, Judy i lewitów, którzy dali początek współczesnym Żydom”. — Wikipedia

Kto to jest Żyd?

Wysunę tu trzy możliwości:


1. Żydem jest ten, kto praktykuje tradycję i religię żydowską oraz przestrzega Tory (Prawa Mojżeszowego).


2. Żydem jest ten kto się nim urodził, jego potomkowie byli Żydami.


3. Żydem jest ten kto się czuje Żydem.


Na wszystkie trzy pytania można odpowiedzieć, i tak i nie! W punkcie 1 minusem jest to, że jest wielu chrześcijan, którzy nie są Żydami, a nawet są przeciwni Izraelowi, też przestrzega Prawo Mojżeszowe, należą do nich Adwentyści, czy Baptyści Dnia Siódmego, ponoś w samych Stanach Zjednoczonych jest kilkaset kościołów przestrzegające szabat, pokarmy czyste, dziesięcinę itp. Do niedawna Kościół Boży H. Armstronga, zachowywał święta Izraelskie, nie mając żadnych żydowskich korzeni. Obecnie popularność zdobywają Wspólnoty Mesjańskie, z zachowaniem nie tylko prawa Mojżeszowego ale też tradycji i zwyczajów żydowskich, ale większość z członków kościoła nie ma pochodzenia żydowskiego. Izrael jako państwo, nie uznaje ich za żydów, ale jako chrześcijan. Sąd Najwyższy w Izraelu odmówił obywatelstwa kilku żydom z RPA, a to dlatego, że przyjęli Chrystusa jako Mesjasza.


„W grudniu 1989 Sąd Najwyższy Izraela odmówił prawa do powrotu Gary’emu i Shirley Beresford, żydom mesjanistycznym z RPA, uzasadniając: Przez ostatnie dwa tysiące lat historii, lud żydowski decydował, że żydzi mesjanistyczni nie należą do narodu żydowskiego i nie mają prawa domagania się przynależności do niego. (…) Ci, którzy wierzą w Jezusa, są faktycznie chrześcijanami.


Zmiana nastąpiła 16.kwietnia 2008 roku Izraelski Sąd Najwyższy orzekł, że Żydzi Mesjanistyczni mają te same prawa w zakresie automatycznego uzyskiwania obywatelstwa Izraela jak Żydzi, którzy nie wierzą, że Jezus jest Mesjaszem. Sprawę wniosło do sądu dwunastu Żydów, którym odmówiono obywatelstwa, z powodu tego, że są członkami społeczności mesjanistycznej. Wydaje się, że to orzeczenie Sądu Najwyższego będzie miało znaczący wpływ na społeczność Żydów Mesjanistycznych w Izraelu, jakkolwiek dotyczy tylko tych, których żydowskie pochodzenie liczy się ze strony ojca (czyli takich, którzy nie byli wcześniej żydami, w myśl definicji religijnej, a jedynie ich potomkami)”. (1)


2. Żydem trzeba się urodzić. Jest to najprostsza droga do uznania za Żydów. To jest obecnie brane pod uwagę, przy emigracji do Izraela. McQuaid napisał książkę CWI, to imię bohatera książki. Chłopiec, który urodził się w rodzinie żydowskiej, a w czasie II wojny światowej miał ok. 12 lat, jego rodzice zginęli w Getcie Warszawskim, a on tułał się po wioskach, szukając schronienia. Nie przyznawał się, że jest Żydem. Trafił na farmę Niemca, który wyrobił mu polskie papiery. Mógł z tymi dokumentami żyć w Polsce, ale odczuwał swoje żydowskie pochodzenie, po wojnie wyjechał do Izraela, mimo tego, że jego rodzice nie byli religijni, a on nawet nie wiedział, z którego jest plemienia Izraelskiego, czuł się Żydem, i to był cały jego dowód.


Problem w tym, że większość nie potrafi udowodnić, że mają korzenie żydowskie. Teaz tylko nadmienię o badaniach DNA, o których powiemy nieco później, teraz nadmienię tylko, że do korzeni żydowskich przyznają się ludzie w Afryce, a nawet w Japonii, i patrząc na ich czarne twarze, czy skośne oczy, nie trzeba być geniuszem, żeby domyśleć się ich korzenie, są już tak pomieszane i innymi narodami, że żydostwa to może u nich zostało może z 0,3 %. Można się czuć żydem, ale nim nie być. Można też nie czuć się Żydem, a nim być. Ile z genów Żydowskich, pozostało dzisiaj, po prawie 3000 lat, od roku 722 p.n.e. do dzisiaj? Niewiele!. Oni czują się Żydami, bo im tak powiedziano, że ich przodek sprzed 1000 lat był żydem, ale w ich genach już nie ma po tym śladu. Dziesiątki czy setki pokoleń, nie zostawiły nic z żydostwa. Oni są Azjatami, czy Afrykanami.


„Parfitt nie wierzy w żadne z tych twierdzeń, głównie dlatego, że wszystkie wydają się wynikać z poczucia odmienności i prześladowania, a nie z jakichkolwiek dowodów historycznych. Twierdzi, że chociaż ci ludzie mogą identyfikować się jako Żydzi, a czasem nawet zbliżają się do żydowskich praktyk, takich jak przestrzeganie szabatu i jedzenie tylko mięsa poddanego ubojowi w określony sposób, ich twierdzenia opierają się na legendach, a nie na rodowodzie. W niektórych przypadkach, gdy prześladowano grupę mniejszościową, nazywano ją „żydowską”, aby zaznaczyć zło, i historycznie niedokładna etykieta utknęła. Teza Parfitta jest akceptowanym poglądem dzisiejszego świata akademickiego, podtrzymywanym przez wielu innych uczonych w tej dziedzinie”. (2)


Dla przykładu jedyną grupą, która została uznana przez Izrael, to są Żydzi Etiopscy. Beta Israel, czyli Żydzi z Etiopii, którzy twierdzą, że wywodzą się z plemienia Dana. Ich związek z Danem pochodzi od Żyda z końca IX wieku, zwanego Eldad HaDani lub Eldad Danita. Eldad. Pojawił się w Tunezji, mówiąc po hebrajsku i powiedział tamtejszej społeczności żydowskiej, że jest członkiem plemienia Dan, które osiedliło się w ziemi Kusz (dzisiejsza Etiopia). Żydzi w Tunezji nie byli pewni, czy wierzyć Eldadowi, więc skonsultowali się z ówczesnym szefem Żydów północnoafrykańskich i bliskowschodnich, rabinem Tzemachem Gaonem, który potwierdził historię Eldada. W XVI wieku północnoafrykański uczony znany jako Radbaz powtórzył to stwierdzenie. (2)


W których krajach ludzie przyznają się do pochodzenia Żydowskiego?


Oczywiście w każdym kraju znajdziemy Żydów, ale w niektórych krajach mówią, że są potomkami 10 zaginionych plemion.

Nathan Ausubel (1898–1986), żydowsko-amerykański historyk i folklorysta, pisał: „Jest obecnie duża liczba ludów, które obstają przy starożytnej tradycji, twierdzącej iż są oni potomkami żydowskich Zaginionych Plemion: plemiona Afganistanu, mahometańscy Berberowie z Zachodniej Afryki i sześć milionów członków chrześcijańskiego ludu Igbo z Nigerii. Niewątpliwie wszystkie one praktykują pewne starożytne hebrajskie zwyczaje i wierzenia, które nadają nieco wiarygodności ich fantastycznie brzmiącym twierdzeniom. W swojej pochodzącej z 1953 roku książce pt. „Pictorial History of the Jewish People” (Ilustrowana historia narodu żydowskiego), Ausubel przedstawił listę ludów związanych z tą legendą:


— mieszkańcy Bagdadu,

— mieszkańcy Iranu,

— Kurdowie,

— Żydzi jemeńscy (tzw. Temani),

— mieszkańcy Gruzji,

— mieszkańcy Buchary,

— mieszkańcy Hadhramaut — regionu na południu Półwyspu Arabskiego,

— Żydzi górscy (Dżuhuro) zamieszkujący wschodni Kaukaz,

— mieszkańcy Afganistanu,

— Bnej Izrael, grupa uważających się za Hebrajczyków mieszkańców okolicy Bombaju w Indiach,

— Żydzi Cochin z Indii Południowych,

Wiele grup twierdzi, iż ich członkowie są potomkami jednego z Zaginionych Plemion. Należą do nich m.in.:

— Bene Efraim — nazywani także Żydzi Telugu, przypisujący sobie pochodzenie od plemienia Efraima. Jest to niewielka społeczność zamieszkująca południe Indii.

— Bnej Menasze — grupa Żydów z północno-wschodnich Indii, twierdzących, iż są potomkami Manassesa.

— Beta Israel, znani także jako Felaszowie — etiopscy Żydzi, z których część twierdzi, iż pochodzą z plemienia Dana, a nie przybyli razem z królową Saby.

— Żydzi perscy (zwłaszcza zamieszkujący Bucharę) — przypisujący sobie pochodzenie od plemienia Efraima.

— Żydzi Igbo z Nigerii — twierdzący, iż są potomkami Efraima, Manassesa, Lewiego, Zabulona lub Gada.


Powyższa lista pokazuje tereny deportowania Izraela, czyli Irak, Iran, ale też i Afrykę Północną. Nie ma tu Europy. Można zadać sobie pytanie. Skoro Afgańczycy (Afganistan) są potomkami Żydów, to czy są teraz Żydami? To samo dotyczy Palestyńczyków, jak byś im powiedział, że są Żydami, to być ich obraził. Przeszli na Islam a religia Islamska, żyje wręcz nienawiścią do Żydów. Ani się nie czują Żydami, ani nie praktykują, ani się nie przyznają do Żydowskich korzeni. W samym Izraelu mieszkają tacy, co nie praktykują zwyczajów Izraela, są niewierzącymi. Są Izraelitami, bo się w tym kraju urodzili.


Poszukiwanie rzeczywistości

Teraz po tych domysłach zastanowimy się, co tak naprawdę stało się z 10 plemionami. Józef Flawiusz (żyjący w I wieku n.e.) odnotował w „Dawnych Dziejach Izraela”, że „dziesięć plemion znajduje się do tej pory za Eufratem i stanowi wielką rzeszę, której nie da się zliczyć”. Ma to sens, skoro zostali deportowani do Asyrii to są za Eufratem. Większość z nich już w Izraelu zrezygnowała z religii jahwistycznej, i tam za Eufratem zniknęła całkowicie, przestali istnieć jako izraelici, ale zawsze jest część ludzi, którzy wrócili do korzeni. Niektórzy z nich przyłączyli się do Aliji z Babilonu, w którymś z powrotów, czy to za Cyrusa, (537 p.n.e.) czy za Artakserksesa.(457 p.n.e.) W Talmudzie mamy wypowiedź rabina Akiwy, który powiedział: „Tak jak mija dzień i nie wraca, tak 10 plemion odchodzi i nie wraca” (Sanheryn 110b).

Czy zaginione plemiona są krajami europejskimi?

W latach 30’ H.Armstrong wynalazł teorię o 10 zagubionych plemionach Izraela. Ponoć są one przodkami dzisiejszej Anglii i Ameryki, bardzo to patriotycznie brzmi. I sprawdzimy na ile w tym jest prawdy. W latach 20. XX wieku Herbert W. Armstrong, założyciel Radio Church of God (Radia Kościół Boga), publicznie głosił, iż Dziesięć Zaginionych Plemion po ich podbiciu przez Asyryjczyków udało się do północnej i zachodniej Europy, gdzie dało początek żyjącym tam obecnie narodom. Na bazie tego twierdzenia stworzył on własną interpretację biblijnych proroctw i ich spełnienia się w „dniach ostatnich”. Historia nie potwierdza, jakiejkolwiek wędrówki Izraelitów na północ, więc Herbert Armnstong, historię tą sobie wymyślił. Ta teoria tkwi do dzisiaj i wielu uznaje ją za autentyczną. Dokładne badania DNA wykazują, że ani Anglicy, ani Amerykanie, nie mają pochodzenia Żydowskiego, i tu można sprawę zamknąć. Armstrong, nie zastanowił się nad historycznymi faktami, ponieważ w 722 roku p.n.e. nie było jeszcze ludności w Europie, poza Grecją, która miała kilka plemion, a Rzym dopiero był zakładany przez Romulusa. Dalej na północ była pustka. Deportacja była do Asyrii (Iran-Irak), a nie do Europy. Późniejszych wiekach, Żydzi wędrowali, po całym świecie i dzisiaj są w każdym kraju Europejskim, ale nie byli założycielami, jakiegoś europejskiego kraju. Taka właśnie teoria przyświecała Armstrongowi. Jeszcze ok. 1500 lat później czyli ok. 8 wieku n.e. Europa nie miała państw, tylko plemiona, pomijając Rzym i Grecję. Korzenie Anglicy upatrują w Celtach, że są oni potomkami Żydów, ale szkopuł w tym, że Celtowie istnieli, zanim Izrael został deportowany do Asyrii. Więc nie mają związku z Żydami. DNA Celtów jest też odmienne od Żydów. Celtowie mają R1b czyli europejskie geny, a Żydzi halogrupę J. Więc cała historia o Celtach, z których wywodzą się Anglicy jako potomkowie Żydów jest bujdą.

Biblia

Biblia jest dobrym źródłem historycznym. Wielu powołuje się na cytaty z Dziejów Apostolskich. Rozmowa Apostoła Pawła z królem Agrypą.


Dz. Ap.26,6—7

Przeczytałeś bezpłatny fragment.
Kup książkę, aby przeczytać do końca.
E-book
za 14.7
drukowana A5
za 27.37