***
O ile może nam się wydawać że człowiek czasem myśli,
to z pewnością wiemy, iż czas myśli człowiekiem.
***
Polecimy jeszcze dalej niż sięga fantastyka!
***
Ledwie połowę doby trwa panowanie Jezusa w moim
sercu; nocami moją duszę zasiedlają demony…
Złażą się do mnie jak na imprezę.
***
Kto szuka latami — znajduje zimą.
***
Od tysiącleci zmierzam do Ciebie, Ty wytęskniona
i wymodlona, o wielkości chwilo!
***
Są mi ludzie tak obcy, jak sen, którego jeszcze nie śniłem.
Ten zaś — jak mawiają — jest tęsknotą za abstrakcją.
***
W miłości nie ma litości.
***
Czas nie ma żadnego znaczenia. Tylko życie się liczy.
***
Byłby ze mnie całkiem niezły optymista, gdyby nie mój
wrodzony pesymizm.
***
To jest tak: kiedy już dopadnę taką myśl, kiedy się już
nadotykam i napieszczę — porzucam. Na ziemię ją
upuszczam, niby to przez roztargnienie, w natłoku spraw
i już lecę ku nowej, piękniejszej. To się powtarza. Tak się
sprawy mają panie doktorze…
***
Jeżeli to wszystko prawda co mówił Darwin, to ja
nie mam przyjemności słuchać tej gadającej żaby.
***
Im większa pustka w człowieku, tym więcej rzeczy
potrzeba aby ją zapełnić.
***
Życie? Szast, prast i po wszystkim.
***
Wszechświat to kurz ze starej księgi odgarnięty ręką
młodego Boga.
***
Jest mi najgorzej ze sobą między ludźmi, tak jak
najgorzej mi z ludźmi w samotności.
***
Nie ma twarzy ładnych ni brzydkich. Są natomiast czyste
i brudne. Istnieje też trzecia kategoria, osobliwa —
twarze wysmarowane gównem.
***
Dzisiaj wieczorem dostałem ataku entuzjazmu.
Zadziwiające! Rzekłbym — tragiczne w swojej wymowie!
***
I tak dzień za dniem kreślę. Mam już określoną twarz
i niedookreślone (wciąż nakreślane i skreślane) poglądy.