Na zły lub dobry nastrój. Do czytania, posłuchania. Autorefleksji i przemyślenia. Ale także po to, by stać się lepszą wersją samego siebie.
W ostateczności — jako podkładka pod piwo.
Oto moja (pierwsza) książka.
Czule i niebanalnie napisane. Dokonałam zamówienia
1
4 października 2025, o 15:30
autor
Piotr Bazylewicz
Dziękuję. Życze lektury pełnej wrażeń.
6 października 2025, o 11:36
Autorzy
Piotr Bazylewicz
O Autorze w słowach kilku…
Urodzony w czasach, kiedy telewizja była jeszcze czarno biała. Absolwent Uniwersytetu Warszawskiego w dziedzinie niepraktycznej życiowo i uwierającej duszę — filozofii. Niepoprawny optymista, ciekawy ludzi i świata. Podróżnik. Przemierzający otchłanie życia w poszukiwaniu wartości.