E-book
7.88
drukowana A5
19.2
Zakamarki pamięci. Historie kobiet

Bezpłatny fragment - Zakamarki pamięci. Historie kobiet

Objętość:
43 str.
ISBN:
978-83-8414-783-2
E-book
za 7.88
drukowana A5
za 19.2

Rozdział 1: Historia, prehistoria i nowoczesne technologie prababci

Czasem przyszłość zaczyna się w miejscu, gdzie prąd trzeba było przynieść w wiadrze wyobraźni.


Scena: Wieczór w salonie. Na stole herbata z maliną, stare zdjęcia w pudełku po butach i… tablet z odpaloną grą edukacyjną. Cztery pokolenia kobiet — na jednej kanapie, w czterech czasach naraz.


Ahyoka (8 lat):

Prababciu, a co to znaczy „przed wojną nie było prądu”? Przecież zawsze był! Prąd jest jak internet, nie?


Wapun (86 lat):

Oj dziecko, ja to pamiętam, jak się na klatce schodowej zapalało lampę zapałką. I jak się mleko chłodziło w studni, bo lodówki były tylko w Ameryce, w filmach.


Aylen (65 lat, babcia):

U nas w domu pierwszy telewizor pojawił się, jak miałam 12 lat. Czarnobiały. A sygnał łapał, jak się drucikiem pokombinowało z anteną.


Winona (35 lat, mama):

A ja jeszcze pamiętam pierwszy telefon z klapką. To było coś! A teraz? A teraz Ahyoka rozmawia z AI i uczy się japońskiego na aplikacji.


Ahyoka:

I buduję własne światy w Minecraftcie. Ale babciu, serio… nie mieliście ładowarki?


Wapun (ze śmiechem):

Mieliśmy ładowarkę w postaci odpoczynku. Jak się bateria w człowieku wyczerpała — to się szło spać, a nie podłączać do kabla!


Aylen:

I czytało się książki przy lampie naftowej. Albo przy świecy. Albo się słuchało opowieści. Tak jak teraz — ciebie.


Winona:

Może to jest nasza wspólna technologia — opowieść. Taka, co nie potrzebuje Wi-Fi, a i tak działa na wszystkich.


Ahyoka (po chwili milczenia):

To ja wam kiedyś opowiem, jak się żyje, kiedy robot gotuje obiad, a hologram uczy matematyki. Ale będę was pamiętać. I wasze lampy, mleko w studni, i drut w telewizorze.


❓ Pytania terapeutyczne

— Co zapamiętałaś z tej rozmowy jako najbliższe sercu?

— Czy dostrzegasz podobieństwa między Twoimi przekonaniami a tymi z innych pokoleń?

— Jak możesz pielęgnować wartości wyniesione z domu — po swojemu?


📘 Fiszka edukacyjna


• Wartości — to, co dla nas ważne, nawet jeśli nie zawsze o tym mówimy.

• Pokolenie — grupa ludzi wychowanych w podobnym czasie i kulturze.

• Granice — wewnętrzne zasady, które chronią nasze emocje i ciało.

• Pamięć międzypokoleniowa — wspomnienia przekazywane przez opowieści, rytuały i wspólne doświadczenia.


✨ Refleksja końcowa


Każda z nas niesie opowieść — własną, ale splecioną z głosami kobiet przed nami.

Wspólne rozmowy pozwalają nie tylko pamiętać, ale rozumieć — siebie nawzajem i siebie samą.

Rozdział 2: Wycinanki, wyklejanki i hafty — mężczyźni kiedyś i teraz

Coś się wycina, coś się dokleja. A między nitką a nożyczkami — obraz świata, który się zmienia.


Scena: Stół w kuchni, pełen kolorowego papieru, nici, resztek włóczki, starych guzików i albumów. Czas twórczy i rozmowny.


Ahyoka (8 lat):

Babciu, dlaczego tylko dziewczyny haftowały, a chłopcy się bawili mieczami?


Aylen (65 lat, babcia):

Bo tak nas uczono. Dziewczynki miały być ciche i zręczne, a chłopcy głośni i silni. Ale niektórym chłopcom też się marzyły igły i kolory.


Wapun (86 lat, prababcia):

Mężczyźni mieli szablony. Mieli być twardzi, zarabiać i nie płakać. Ale w domu, gdy nikt nie widział, to czasem i ojciec haftował serwetkę. Bo umiał. I lubił.


Winona (35 lat, mama):

Dziś to się trochę zmieniło. Chłopcy mogą chodzić na balet, a dziewczyny na robotykę. Ale nadal — jak chłopak płacze, to niektórzy mówią: „Bądź mężczyzną!”


Ahyoka:

Ale bycie mężczyzną to chyba nie znaczy, że się nie ma serca?


Aylen:

Oczywiście, że nie. Prawdziwy człowiek — to taki, co nie boi się kolorów, nitek i uczuć.


Wapun:

I taki, co wie, że wyklejanka życia składa się z różnych kawałków. I nie wszystkie są niebieskie albo różowe.


Winona:

Czyli każdy może wycinać, wyklejać, haftować… siebie?


Wapun:

Tak, dziecko. I niech igła pójdzie za sercem. A nie tylko za tym, co wypada.


❓ Pytania terapeutyczne

— Jakie stereotypy płciowe słyszałaś w dzieciństwie?

— Czy w Twojej rodzinie emocje były przypisane tylko do kobiet?

— Jak możesz dziś wspierać równość w Twoim otoczeniu?


📘 Fiszka edukacyjna

• Stereotyp płci — uproszczone przekonanie o tym, co „wypada” kobietom lub mężczyznom.

• Rękodzieło — praca twórcza wykonana rękami, często z emocjonalnym przekazem.

• Tożsamość — sposób, w jaki postrzegamy siebie i nasze miejsce w świecie.

• Wyrażanie emocji — zdolność do mówienia o tym, co się czuje — niezależnie od płci.


✨ Refleksja końcowa

Każdy z nas jest jak kolaż — z kawałków przeszłości, wzorów rodzinnych i własnych wyborów. Mężczyzna i kobieta mogą dzielić się kolorami, serwetkami i ciszą. Bo siła nie zawsze mówi głośno. Czasem haftuje.

Rozdział 3: Kobietą być — ok, ale jaką?

Zaczyna się od pytania. Czasem od zakazu. Czasem od spódnicy. Ale najczęściej — od siebie.


Scena: Przeglądanie starych ubrań i zdjęcia. Na środku stół — z koralami, szminką, nożyczkami i plakietką: „Dzień Kobiet — 1974”.


Ahyoka (8 lat):

Mamo, a co to znaczy być kobietą?


Winona (35 lat, mama):

To znaczy… czuć, myśleć, działać — tak jak ty chcesz. Ale kiedyś mówiło się, że to znaczy być grzeczną, skromną i… ładną.


Aylen (65 lat, babcia):

W moich czasach kobieta miała przede wszystkim nie przeszkadzać. A wyglądać — ale nie za odważnie. Mieć zdanie — ale nie wypowiadać go głośno.


Wapun (86 lat, prababcia):

Ja miałam fartuch i wiadro. A kobieta to była ta, co się poświęcała. A jak się zbuntowała — to była „trudna”.


Ahyoka:

To ja chyba będę trudna. Bo nie chcę mieć fartucha, tylko skrzydła.


Winona:

I bardzo dobrze. Możesz być jaka chcesz. Cicha lub głośna. W sukience albo w dresie. Ale ważne, żebyś była sobą — a nie tym, co ktoś sobie o tobie wymyślił.


❓ Pytania terapeutyczne


— Jakie oczekiwania wobec kobiecości słyszałaś w swoim domu?

— Czy potrafisz dziś zdefiniować siebie bez narzuconych ról?

— Jak wspierasz inne kobiety w ich byciu „sobą”?


📘 Fiszka edukacyjna

• Kobiecość — nie jeden wzorzec, ale wachlarz doświadczeń i tożsamości.

• Autonomia — zdolność do samodzielnego decydowania o sobie.

• Norma kulturowa — to, co społeczeństwo uznaje za „typowe”, choć nie zawsze jest sprawiedliwe.

• Rola płciowa — zestaw oczekiwań wobec kobiety/mężczyzny w danej kulturze.


✨ Refleksja końcowa


Kobieta nie jest definicją. Jest doświadczeniem.

Zmienia się, dojrzewa, buntuje i wraca.

Nie potrzebuje przyzwolenia, by być sobą.

Potrzebuje odwagi — i wspierających głosów.

Rozdział 4: Używki i cnoty

Między zakazem a pragnieniem. Między winem babci a ciszą w szafce. Między tym, co wolno — a tym, co naprawdę ważne.


Scena: Zapach starej nalewki z malin i rumianek na herbatę. W tle pudełko z napisem „lekarstwa babci”. Cztery pokolenia nad stołem.


Ahyoka (8 lat):

Prababciu, co to znaczy „cnota”? I dlaczego kiedyś nie wolno było dziewczynie pić piwa?


Wapun (86 lat):

Bo to źle wyglądało. A „cnotliwa dziewczyna” to była taka, co nie przeklinała, nie piła i nie patrzyła chłopakom w oczy.


Aylen (65 lat):

A jednocześnie niektórzy faceci pili codziennie. I nikt ich nie pytał, czy są „przyzwoici”.


Winona (35 lat):

Dziś nie chodzi o zakazy, tylko o wybór. Możesz pić, możesz nie. Ale ważne, czy robisz to z głową. Czy to ci służy.


Ahyoka:

To cnota to nie jest zakaz?


Wapun:

Nie. To wybór, by nie robić czegoś, co ci szkodzi. Nawet jeśli inni mówią, że „wszyscy tak robią”.


❓ Pytania terapeutyczne

— Jakie wzorce dotyczące alkoholu lub używek wyniosłaś z domu?

— Co dziś uważasz za „cnotę”?

— Czy potrafisz odróżnić presję społeczną od własnych granic?


📘 Fiszka edukacyjna

• Cnota — świadomy wybór dobra i tego, co wspiera zdrowie, godność i szacunek.

Przeczytałeś bezpłatny fragment.
Kup książkę, aby przeczytać do końca.
E-book
za 7.88
drukowana A5
za 19.2