Ostatni raz chciałabym cię ujrzeć
I choć ostatni raz chciałabym cię ujrzeć,
wolałabym najpierw umrzeć.
I choć chciałabym to zrozumieć,
to nic w mej głowie nie chce zaszumieć.
Mimo że chcieć nie znaczy musieć,
nie umiem tego inaczej w myślach porozumieć.
Od zazdrości do samotności
Nigdy nie pomyślałabym, że będę wolała zazdrość od samotności.
Zazdrość ma w sobie więcej spokojności,
bo przecież dalej jestem z nią na osobności.
Samotność zaś to jedna z okropności,
która spycha mnie z jakiejkolwiek godności.
Objęcia samotności
To dla ciebie się zmieniłam.
Wiele rzeczy ceniłam.
Więcej się dzieliłam.
Aż wreszcie do rzeczywistości wróciłam
i w objęcia samotności się wtuliłam.
Nic obcego
Mimo że masz już kogoś innego, bliższego,
ja dalej nie czuję do ciebie niczego obcego.
Zamiast tego mam w sobie coś silnego, pięknego,
jednak tak wścibskiego, nachalnego.
Ostatni raz
Chciałabym się ten ostatni raz spotkać.
By nasze żale i gorycze rozlać.
By tych szczęśliwych chwil w sobie więcej nie chować.
By więcej po nocach nie szlochać.
By uczucia ostatniego spotkania doznać
i w spokoju duszy oraz ciała się rozstać.
Po dziś dzień
Wiem, że nigdy ci tego nie wyznam,
dlatego teraz się przyznam.
Wciąż twoje listy do mnie czytam,
wciąż niezapominajki z myślą o tobie zrywam,
wciąż twój zapach z nadzieją, że kiedyś wrócisz wdycham.
I to wszystko robię po dziś dzień, nie zmyślam.
Akwarystyka
Ostatnio akwarystyką się bardzo zainteresowałam.
Nawet jedną z moich rybek
twoim imieniem nazwać miałam.
Ostatnio wieczorami się z tego śmiałam
i w taki sposób sobie sama w twarz wodą lałam.
Wiara w ludzi
Wierzę w duchy i ufoludki, bo w ludzi już nie warto.
Świat dawniej tętnił życiem,
a teraz ludziom wszystko na darmo.
Chciałabym wierzyć, że jutro będzie lepiej,
chociaż z biegiem czasu jest coraz niebezpieczniej
Jak mamy żyć? Co mamy robić?
Byśmy wszyscy nie starali się nawzajem dobić…
Miłość
Miłość to rzecz ludzka,
jednak idea miłości to myśl nadludzka.
Ludzie umieją opanować tylko rzecz.
Ale jak mają opanować jej sens?
Siedem dni terapii
Pierwszego dnia zablokowałam cię wszędzie, gdzie się dało.
Drugiego dnia moje ciało drżało.
Trzeciego dnia serce się rwało.
Czwartego dnia uczucie pustki się wdało.
Piątego dnia wszystko ściemniało.
Szóstego dnia wszystko się zebrało.
By siódmego dnia powoli puszczało.
Siedem dni terapii.
Zegary
Zegary tykają, napędzając fale naszych zmian.
Czasem mam wrażenie, że wskazówkami
steruje sam szatan.
Wszystko, co dobre wpycha pod dywan,
a to, co mu się podoba pakuje w nasz życiowy rydwan.
Manipulatorka
Zmieniasz ludzi jak rękawiczki,
a w nich rozpalasz ogień w sercach jak zapalniczki.
Jak ci się znudzi spychasz ich pod dywaniki,
by później płakać przed innymi, że
nikt już twego życia nie urozmaici.
Rozstania
Rozstania są trudne
i często różne,
jednak wszystkie mają cechy wspólne.
Zawsze kończą się w tym samym punkcie.
Na chmurze.
Lub na murze.
Zmęczone oczy
Życie się dziwnie toczy.
Raz oddasz się rozkoszy.
Drugi raz smutek wkroczy.
Tak właśnie się to wszystko toczy.
Obserwują to zmęczone oczy.
Tęsknota
Tęsknie za tobą.
I choć chcę nową.
I móc pozostać sobą.
Moje myśli przestać mówić o tobie nie mogą.
Cmentarz
Nie musicie szanować wszystkich i wszystkiego.
Nawet mienia własnego,
ale w ramach ścisłości,
uszanujcie miejsce swojej przyszłości.
Fobia społeczna
Szerokim łukiem omijam ludzi,
mimo że to mnie gubi.
Szybko widać tego skutki.
Taki mój los krótki.
Jesień
Podczas jesieni wszystko wydaje się ładniejsze.
Rzeczy stają się łatwiejsze.
A ja dalej swoje myśli straszniejsze,
codziennie próbuję tłumić, nawet te najszczersze.
Piosenki
Mam parę piosenek, które mi o tobie przypominają.
Z czasem coraz melancholiczniej brzmią.
Może coś przekazać mi chcą?
Krótkodystansowiec
Chciałabym z tobą spędzić każdą chwilę, patrzeć wieczorami w gwiazdy, dzielić się nawzajem swoimi uczuciami. Chciałabym biegać z tobą i uciec tam, gdzie będzie nam dobrze.
„Jestem krótkodystansowcem, Julia. Nie umiem biegać na dłuższe odległości.”
Tak. Pamiętam.
Księżyc
Ktoś mi kiedyś powiedział,
że zawsze patrzymy w ten sam księżyc.
To ciekawe. Daje mi to promyczek nadziei, że jest coś, co łączy wszystkie organizmy żywe.
Jeden księżyc, tyle różnych opowieści.
Sięganie dna
Sięganie dna to nie wypad na wieczór.
Powrót do normalności to nie krótki spacerek.
Jeśli czujesz się źle, proś o pomoc.
Lato czy lata?
Spotykasz pewną osobę. Jest piękna, prawda?
Bije od niej światło, wydaje się nieskazitelna.
Jej ciało to istna sztuka.
Teraz się zastanów. Czy to miłość na lata czy lato?
Zakochuj się najpierw w charakterze, nie wyglądzie.
Szczęście