Ranek był piękny, dzień się zaczynał,
za oknem ptaszek wesoło wywijał.
Maja się zbudziła, przeciągnęła w łóżeczku,
uśmiech na ustach, jak się masz koteczku?
W kuchni coś brzęczy, coś się zaczyna
ktoś chyba śpiewa, dzień rozpoczyna
dziewczynka wstała, kapcie włożyła,
na palcach do kuchni szybko ruszyła
A tam na blacie- mąka, jajeczka,
miska, łyżeczka i troszkę mleczka.
Mama się krząta, szykuje wokoło
Maja to widząc woła wesoło
— Mamusiu kochana, co tutaj się dzieje?
— Chciałam ci upiec coś, co uśmiech niesie.
ciasto na deser miało dziś być,
lecz mikser zniknął, gdzie mógł się skryć?
— Pomogę ci mamo, poszukam wraz z tobą
zajrzyjmy do szafek i pod komodą!
Gdy mama i Maja miksera szukały,
kotki w domu zabawę miały.