E-book
15.75
drukowana A5
47.94
Wszystko co musisz wiedzieć o pracy Opiekuna Osób Starszych za granicą

Bezpłatny fragment - Wszystko co musisz wiedzieć o pracy Opiekuna Osób Starszych za granicą


5
Objętość:
200 str.
ISBN:
978-83-8221-935-7
E-book
za 15.75
drukowana A5
za 47.94

Wstęp

Książka „Wszystko co musisz wiedzieć o pracy Opiekuna Osób Starszych”, jest poradnikiem skierowanym przede wszystkim do osób, które zdecydowały się do pracy, jako Opiekun Seniorów lub dopiero stoją przed podjęciem decyzji, zaangażowania się w tą branżę. Do stworzenia tej książki, zainspirowała mnie przede wszystkim myśl, że jest tyle kobiet i mężczyzn, którzy decydują się na podjęcie tych kroków z nadzieją na lepsze życie. Niestety szczególnie w tej branży można napotkać okropne nieprzyjemności związane z współpracą ze starszą osobą. Brak porozumienia z podopiecznym, czy jego rodziną, nierzetelne agencje, lub też nieprzyjemności związane ze schorzeniami Seniorów, to jedne z wielu problemów z jakimi możemy się spotkać na swojej drodze, wybierając ten zawód. Również prowadziło mnie zamiłowanie do tego co robię, zdobyte doświadczenie na stanowisku Opiekuna Osób Starszych oraz chęć podzielenia się metodyką radzenia sobie w ciężkich sytuacjach z własnego doświadczenia. Z punktu widzenia, że jest to profesja, która nie jest najłatwiejsza, to być może kryje się za tym wiele pobudek, które skłoniły Cię Czytelniku do podjęcia takiego kroku.

Praca, jako Opiekun Osób Starszych jest coraz to bardziej dostrzegalna ze względu na jej wzrastającą powszechność. Spotykamy coraz więcej Pań czy Panów wyjeżdżających do krajów Zachodnich „za pieniądzem”. Starzejące się społeczeństwo zachodnie żyje coraz dłużej. Idzie za tym jednocześnie, potrzeba stałej opieki nad niektórymi osobami w podeszłym wieku. W krajach rozwiniętych się, gdzie kapitał gospodarczy jest na wysokim poziomie, osoby wymagające szczególnej opieki, taką pomoc mogą otrzymać od pracowników zza granicy, których przyciąga głównie potrzeba zarobku. Niezależnie od tego czy pomoc seniorom potrzebna jest w krajach bogatych takich jak Niemcy, Szwajcaria lub Austria czy w krajach biedniejszych. Praca Opiekuna wiąże się z dużym obciążeniem psychicznym i potrzebą posiadania energii po to by pomagać w codziennym życiu swojemu podopiecznemu.

Szansa wysokiego zarobku, jako główna motywacja sama w sobie może okazać się niewystarczająca. Pracę tą mimo wszystko podejmują ludzie z różnych kategorii wiekowych, zarówno osoby młode, jak i po pięćdziesiątym roku życia. Zetknięcie się z problemem opieki nad drugim człowiekiem bardzo często przeciera oczy ludzi zafascynowanych łatwym zarobkiem. Opiekun seniora zajmuje się nim praktycznie cały czas. Musi zaspokajać jego potrzeby, wspierać go w codziennych czynnościach, czasem nawet zastępować w nich. Poza tym musi wykonywać zabiegi pielęgnacyjne i monitorować stan zdrowia osoby starszej, wykonywać stałe czynności w dbaniu o obowiązki domowe.

Jedną z podstawowych rzeczy wymaganych od Opiekuna jest, by przy całym ciężarze jego pracy potrafił on zachować wrażliwość na potrzeby osoby, którą się opiekuje. Podjęcie decyzji o rozpoczęciu pracy w takiej formie wymaga wewnętrznego prześledzenia czy jest się na tyle wewnętrznie silnym i dojrzałym by podjąć się tak odpowiedzialnemu zadaniu, jakim jest opieka nad osobą starszą i schorowaną.

Podstawowym wymaganiem dotyczącym pracy w charakterze Opiekuna za granicą jest znajomość języka. Bez niej podjęcie pracy będzie niemożliwe. Wymagany jest również dobry stan zdrowia oraz doświadczenie w opiece. Najważniejszą cechą przy wyborze potencjalnego pracownika są, mimo wszystko, cechy psychiki. Idealna Opiekunka lub Opiekun powinien być odpowiedzialną, ciepłą, komunikatywną, dobrze zorganizowaną, odporną na stres oraz zaradną osobą. Opiekun osób starszych to zawód, który dopiero od niedawna stał się popularny również na Polskim rynku pracy. Wcześniej takie prace przypisywało się pielęgniarce. Opieka nad jedną starszą osobą wymaga jednak zupełnie innego zaangażowania niż praca w szpitalu. Usługi Opiekuna są coraz częściej wykorzystywane przez majętne rodziny, które nie chcą oddawać swoich krewnych do domów starców, a jednocześnie nie dysponują taką ilością czasu jaką musieli by poświęcić by zajmować się niepełnosprawnym członkiem rodziny.

Wiele osób mylnie wyobraża sobie aspekty tej pracy, jako lekkie i przyjemne prace domowe, pogawędki z seniorem i poddawanie leków. Sam podopieczny najczęściej wyobrażany jest, jako osoba ciągle uśmiechnięta i radosna, która z wdzięcznością przyjmuje pomoc. Starcie tego wyobrażenia z rzeczywistością może okazać się ciężkie. Wielu seniorów ma różnego rodzaju problemy związane z pamięcią, które powodują, że mogą oni wielokrotnie zadawać te same pytania, zachowywać się nieuprzejmie, a czasem wręcz agresywnie. Przez choroby, które przechodzi osoba starsza możemy być nawet oskarżani o nielegalne wtargnięcie i próbę kradzieży. Dlatego opieka nad takimi osobami wymaga dużej dozy cierpliwości oraz ciągłego zrozumienia jej wewnętrznego stanu. Praca ta wymaga pozostawania w ciągłym kontakcie z osobą, która może przez to czuć się poirytowana tym bardziej, że nie do końca może panować nad swoim stanem zdrowia. Należy rozumieć, że choć obdarzamy taką osobę wyrozumiałością i cierpliwością, to ona wcale nie musi ofiarować tego nam. Mimo wszystko zachowanie profesjonalnej postawy wymaga pozostawania otwartym, tolerancyjnym i rozumiejącym to, jak w obecnej chwili czuć może się podopieczny. Wymóg empatii jest wręcz podstawowym warunkiem by podjąć pracę, jako Opiekun seniora. Osobie rozumiejącej, co w danej chwili przeżywa starsza osoba, bez problemu przyjdzie powstrzymać się od złych emocji i wybaczyć.

Pożądaną cechą Opiekuna Osoby Starszej jest również, zdolności interpersonalne. Jest to jedna z cech potrzebnych do pracy z drugim człowiekiem, a taką jest ta praca.

Zadaniem Opiekuna jest głównie dbanie o stan zdrowia swojego podopiecznego, jednak, bez umiejętności nawiązania z nim kontaktu, współpraca w opiece nad jego zdrowiem będzie bardzo trudna. Zdolności interpersonalne pozwalają nawiązać kontakt i ułatwić każdą pracę. Nawiązując relacje z podopiecznym należy zadbać o to, by były one dobre. Zadbanie o komfort psychiczny starszej osoby to jeden z niepisanych wymogów odnośnie pracy Opiekuna osób starszych. Dodatkowo dobry kontakt powinien być utrzymywany z najbliższą rodziną podopiecznego i jego środowiskiem.

Podejmując pracę, jako Opiekun osoby starszej należy od początku zdawać sobie sprawę z wyzwań, które wynikają z współpracy z drugim człowiekiem, ale również z różnic kulturowych. Osoby w podeszłym wieku posiadają dużą ilość nawyków i przyzwyczajeń. Zachowania te kształtowały się u nich przez całe ich życie, są dla nich niezwykle ważne, dlatego nie powinno się ich odmawiać. Nawet jeśli są uważane, za bezzasadne lub uciążliwe. Akceptacja takich przyzwyczajeń to jedna z cech dobrego Opiekuna.

Niektóre sytuacje wymagają sporej odporności psychicznej i opanowania. Niedopuszczalne jest, żeby jakiekolwiek zachowanie podopiecznego, wyprowadzało nas z równowagi i stało się przyczyną agresywnego zachowania. W razie nieporozumień to osoba sprawująca opiekę powinna wykazać się dyplomacją i umiejętnością rozwiązywania problemów. Przydatną cechą może okazać się asertywność. Nie oznacza ona ignorowania emocji i potrzeb innych ludzi, ale umiejętność stawiania granic, dbałość o własne interesy, nieuleganie naciskom. Osoby pewne siebie, które potrafią radzić sobie ze swoimi emocjami, na pewno sprawdzą się w tym zawodzie.

Osoby, które pracują z ludźmi, powinny charakteryzować się także otwartością i komunikatywnością. To cechy pożądane w tym zawodzie. Osoba sprawująca opiekę, która za wszelką cenę będzie próbowała zachować dystans, nie będzie miała szansy poznać swojego podopiecznego i jego potrzeb. Właściwe stosunki, życzliwa rozmowa i wymiana życiowych doświadczeń pozwolą zdobyć ich zaufanie, a może nawet sympatię. Dobre relacje mogą wpłynąć również na komfort pracy. Komunikatywność to cecha, dzięki której można zyskać w oczach przyszłego pracodawcy. Sprawdza się ona nie tylko w nawiązaniu dobrych relacji z samym podopiecznym, ale również w bliskich kontaktach z rodzinami, znajomymi, sąsiadami, a niekiedy także lekarzami, rehabilitantami i pielęgniarkami. Osoba odpowiedzialna, która umie współpracować z innymi, będzie miała o wiele łatwiejszą pracę.

Opiekun jest odpowiedzialny za stworzenie również odpowiedniej atmosfery, w której starsza, chora osoba, poczuje się bezpiecznie. Dla wielu osób w podeszłym wieku, które do tej pory radziły sobie samodzielnie, konieczność zatrudnienia pomocy to duży cios, wyraźna oznaka, że są niedołężni i niezaradni. Seniorzy ze względu na swój stan zdrowia nie są w stanie funkcjonować tak, jak do tej pory, mimo to obecność opieki ich drażni. Niechętnie współpracują, bywają marudni, a nawet złośliwi. Te negatywne emocje skupiają się na Opiekunie, który w takiej sytuacji musi wykazać się dużą cierpliwością, wyrozumiałością i odpornością na stres.

Należy zrozumieć, że niekiedy trudne zachowania podopiecznego nie wynikają z jego złego charakteru, ale są wynikiem bezradności lub choroby.

Dlatego powstała właśnie ta książka. Ma ona na celu wskazać Ci rozwiązania na najczęściej spotykane problemy związane z pracą Opiekuna Osób Starszych. Przedstawia ona między innymi wiele trudnych sytuacji, które mogą Nas, Opiekunów spotkać, pierwszy wyjazd, jak wybierać Agencję Pracy, czy chociażby metody radzenia sobie z wypaleniem zawodowym, które w naszej branży jest bardzo często spotykane.

Jestem wdzięczna, że to właśnie TY, chcesz zdobyć niezbędną wiedzę i umiejętności, radzenia sobie w trudnych sytuacjach. Mam nadzieję, że ta książka zapewni Ci umiejętności, których potrzebujesz w zawodzie Opiekuna Osób Starszych i będzie Twoim nieodłącznym elementem podczas wyjazdów do pracy za granicę.


Pozdrawiam


Aneta Grabowska

Dlaczego wyjeżdżamy?

Praca Opiekunów Seniora jest bardzo obleganym zawodem. Starzejące się społeczeństwo na terenach Unii Europejskiej potrzebuje Opiekunek oraz Opiekunów, którzy pomogą podopiecznym w codziennych czynnościach umożliwiających funkcjonowanie, a także w sprostaniu domowym obowiązkom. Dlaczego Opiekunowie wolą pracować za granicą niż w Polsce? Podstawową przyczyną przemawiającą do wyjazdu za granicę są zarobki.

To kluczowy argument, który sprawił, że również i ja wyjechałam do pracy w Niemczech. W Polsce niestety nie ma szans na porównywalne zarobki… Pracując poza granicami Polski nawet bez znajomości języka mogłam na początku liczyć na minimum 1000 euro miesięcznego wynagrodzenia. Potem oczywiście stawka była większa. To znaczące kwoty, biorąc pod uwagę to, iż mogę mieć bezpłatne zakwaterowanie i jedzenie, które ma się zapewnione w ramach umowy. Wiem… To norma, dla mnie było to,,wyjściem na przeciw” patrząc na to, że gdy pracowałam w Holandii, musiałam sama za wszystko płacić z ciężko zarobionych pieniędzy, które na stawce wiekowej były i tak marna. Takie zarobki umożliwiły mi spore oszczędności, co bardzo mi pomogło w samorealizacji.

Zawód Opiekuna to nie tylko praca. Profesja ta stała się dla mnie sporą okazją, by zwiedzić przeróżne miejscowości oraz ich atrakcje. Poznałam również wiele wspaniałych Polek, które również pracowały w tej branży. Dzięki temu nie czułam się wyobcowana, osamotniona oraz przytłoczona podróżą. Pracując w charakterze Opiekunki czy Opiekuna jest możliwość również otworzenia się na nową kulturę. Dzięki niej poznałam sposób życia społeczeństwa niemieckiego, ich mentalność, a także podejście do wielu spraw. Oczywiście takie doświadczenie można uzyskać również w innych krajach Europejskich. Wyjazdy bardzo dużo mnie nauczyły i otworzyły mi one oczy na inne życie.

Dzięki znajomości języka możemy porozmawiać o problemach i rzeczach trudnych związanych z naszą pracą z rodziną naszych potencjalnych podopiecznych. Z pewnością taki wyjazd do pracy może być dobrym doświadczeniem dla każdego. Za każdym razem, kryje się niesamowita przygoda, która naprawdę może wiele wnieść do naszego życia. Znacie powiedzenie „Jeśli wejdziesz między wrony musisz krakać tak jak one”? W żadnej szkole językowej nie nauczyłam się lepiej języka niż podczas wyjazdu. Dzięki seniorom i ich rodzinie jest możliwość wyszkolenia swojej mowy oraz otwartości na nowe wyzwania.

Bardzo często uświadamiamy sobie, że z czasem nasze umiejętności językowe są na coraz to wyższym poziomie. Taki wyjazd umożliwia pozbycie się barier, a także naukę języka „żywego”, który pozwala swobodną komunikację z naszymi potencjalnymi podopiecznymi czy ich rodzinami.

Trzeba tu zaznaczyć, że każde podnoszenie kwalifikacji językowych wiąże się również z wyższymi zarobkami, gdyż znajomość języka jest jednym z kryteriów decydujących o wysokości zarobków Opiekunów.

Miasto, miasteczko czy wieś?

Wybierając ofertę pracy, jako Opiekun osoby starszej musisz wziąć pod uwagę wiele aspektów. Najważniejszym z nich jest oczywiście podopieczny — jego stan zdrowia oraz usposobienie. Jednak oprócz tego warto również zastanowić się nad miejscem pracy. Duże, czy małe miasto a może wieś, gdzie lepiej mieszkać i pracować?

Opiekunowie osoby starszej w mieście może mieć łatwiej pod wieloma względami. Przede wszystkim, w mieście nie musimy martwić się o dojazd do sklepów, czy ośrodków kultury. To bardzo ułatwia nam pracę, bo przecież często aktywizujemy podopiecznego poza domem, a sami realizujemy tutaj również inne, codzienne obowiązki. Biorąc pod uwagę aktywność seniora i np. spotkania z innymi seniorami, wyjścia do teatru, czy na spotkania w domu kultury — w mieście z pewnością ta oferta jest bardziej rozbudowana. Wadą opieki w mieście może być to, iż senior nie ma dostępu do świeżego powietrza, natury (lasu, rzeki). Jednak biorąc pod uwagę tylko i wyłącznie Opiekunkę, to wydawać by się mogło, że oferta opieki nad seniorem w mieście (małym lub dużym) jest lepszą opcją.

Wieś kusi swojskością i bliskością natury. To piękne otoczenie może mieć leczniczy wpływ na seniora, a także dobry wpływ na samopoczucie Opiekuna. Wieś jest świetnym otoczeniem do realizowania wielu aktywności osoby starszej — jazdy na rowerze, spacerów, nordic walking i innych. Jednak ma też wiele wad, do których głównie należy zaliczyć odległość. Ten dystans brany jest pod uwagę zarówno w robieniu zakupów, dojazdu do placówek specjalistycznych, czy ośrodków kultury. Wybierając ofertę opieki nad osobą starszą mieszkającą na wsi należy wziąć to pod uwagę. Opieka na wsi, w mniejszym bądź większym mieście jest taka sama. Jednak Opiekunka musi wziąć pod uwagę nie tylko dobro seniora, ale również to, że niektóre obowiązki będą utrudnione wybierając życie na wsi.

Jestem Opiekunem

Konieczność powierzenia opieki nad matką, czy ojcem obcej osobie jest dla wszystkich zainteresowanych dużym wyzwaniem. Zarówno osoba starsza, jak i rodzina, mają swoje wyobrażenie, jak taka opieka powinna wyglądać. Opiekunka, czyli osoba posiadająca doświadczenie w sprawowaniu takich czynności, jest jednak osobą obcą, nieznaną i wywołującą też pewne obawy. Dlatego, aby móc taką pracę wykonywać, powinniśmy w pierwszej kolejności zdobyć zaufanie zarówno seniora, jak i całej rodziny. Nie możemy być kimś, kogo podopieczna czy podopieczny będzie się bać, gdzie rodzina będzie obawiać się o to, czy osoba podejmująca się pracy nie będzie krzywdziła bliskiej im osoby. Dlatego należy pokazać się z jak najlepszej strony, należy być szczerym i ciepłym w odbiorze. W miarę możliwości, dobrze jest również dopasować się do obowiązujących kanonów. Przecież również i my, jako Polacy lubimy, gdy ktoś z innego kraju, szanuje naszą kulturę, czy zwyczaje. Istotne jest również, zdobycie poważania i uznania swojej osoby i wykonywanych obowiązków opiekuńczych, pokażmy, że znamy się na rzeczy i nie jesteśmy byle kim.

Niestety często dochodzi do niezrozumiałych konfliktów między Opiekunami a rodzinom podopiecznych, czy samymi seniorami. Możliwość całkowitego uniknięcia sytuacji konfliktowych jest utopią, tym niemniej można ich ilość i kaliber nieco umniejszyć. Zapoznajmy się z przyzwyczajeniami, upodobaniami podopiecznego, jeżeli są złe, nie wprowadzajmy radykalnych zmian, gdyż na pewno nie pomoże to w pozyskaniu sympatii, ale w porozumieniu z resztą rodziny zastosujmy praktykę małych kroczków i systematycznie eliminujmy złe nawyki i przyzwyczajenia podopiecznego. Ważne jest, by przed podjęciem opieki przypomnieć sobie, jakie są podstawowe objawy, czy symptomy choroby, na którą cierpi nasz podopieczny, i na które czynności należy zwrócić szczególną uwagę. Zwróćmy uwagę na to, że traktowanie osoby z demencją, jak ”małe dziecko” to najczęstszy błąd popełniany w opiece nad osobami starszymi, tu wymagana jest motywacja do aktywności oraz podtrzymywanie samodzielności i sprawności umysłowej. Istotną rzeczą również jest, by podczas wykonywania opieki korzystać z własnego doświadczenia, lecz w żadnym wypadku nie wyręczać lekarza ani służb medycznych w jedynie im podległych decyzjach i czynnościach, gdyż ewentualny błąd, czy pomyłka Opiekuna lub Opiekunki może skutkować bardzo poważnymi konsekwencjami. Istotną sprawą jest również, by nie obciążać rodziny ani podopiecznego problemami osobistymi — dzielmy się radościami, optymistyczne osoby wywołują uśmiech na twarzy, problemów każdy ma aż nadto.

Pod żadnym pozorem nie domagajmy się dodatkowych gratyfikacji za czynności nie objęte umową, lecz zgłośmy nieprawidłowości w Agencji, która jest odpowiedzialna za realizacje warunków umowy. Ogromnym błędem, jaki może popełnić Opiekunka lub Opiekun jest również korzystanie z umownego czasu wolnego. Nie zamieniajmy go w formę pieniężną, ponieważ w momencie powoływania się na trudności i uciążliwość pracy, rodzina może powołać się na Twoją zgodę z życzeniem zapłacenia za czas wolny i może zgłosić to Agencji. Uwaga! Takie zachowanie może wpłynąć nie dość, że na konflikt z rodziną, podopiecznym ale również z firmą, z którą podjęło się pracę.

Może się zdarzyć tak, że w danej rodzinie panuje napięta atmosfera między członkami. Nigdy nie mieszajmy się w konflikty wewnątrzrodzinne. Przede wszystkim chrońmy osobę i bądźmy neutralni. Być może zdarzy się tak, że będziesz poddany próbie i rodzina zechce Cię wmieszać w kłótnię (co w późniejszym czasie może być wykorzystane przeciwko Tobie). Opiekun lub Opiekunka ma do wykonania inne zadania aniżeli opowiadanie się za jedną ze stron starcia, gdyż może to jedynie źle wpłynąć na opiekę i współpracę z rodziną.

Dobrze widziane zarówno przez podopiecznego, jak i pozostałą rodzinę jest zawsze systematyczne prowadzenie oraz rozliczanie budżetu domowego a przede wszystkim gospodarne zarządzanie powierzonymi finansami. Nikt by nie chciał by pieniądze były wykorzystywane na coś na co nie mają przeznaczenia: papierosy, alkohol, rzeczy nie związane z potrzebami podopiecznego, czy Opiekuna.

Istotną rzeczą przede wszystkim jest uśmiech, empatia oraz cierpliwość. Podejmując się pracy Opiekuna, powinniśmy stworzyć bezpieczną atmosferę, by nasz podopieczny czuł się swobodnie i nie odbierał nas, za kogoś kto może zrobić jej krzywdę.

Nie są to łatwe zadania, jednakże realizacja opieki nad osobami starszymi za granicą bez spełnienia powyższych wymagań nie rokuje zadowolenia obu stron, skutkuje jedynie frustracją i niestety nawarstwianiem się sytuacji konfliktowych.

Kim tak naprawdę jest Opiekun Osób Starszych?

Praca, jako Opiekun osób starszych często jest przez nas niestety mylnie określany. Nasza branża prawidłowo powinna być określana, jako pomoc domowa dla osób starszych.

Pomoc domowa dla osób starszych np. w Niemczech nazywana jest:


Haushaltshilfe für pflegebedürftigen Person

(Pomoc domowa dla osoby wymagającej opieki)


Bez odpowiedniego wykształcenia zawodowego, nie można wykonywać w pełnym zakresie pracy w opiece nad seniorami. Przede wszystkim trudno „bez papierów” znaleźć pracę w opiece w instytucjach i domach opieki. Oprócz bariery wykształcenia, istotne również jest to, że Opiekunki, czy Opiekunowie osób starszych, szukające legalnej pracy w opiece za granicą (np. W Niemczech) najczęściej chcą pracować w krótkich okresach 2—3 miesięcznych zmian.

Domy opieki i instytucje w krajach Europejskich szukają stałych pracowników na dłuższe okresy zatrudnienia. Celem większości Opiekunów, którzy wyjeżdżają w poszukiwaniu pracy jest przede wszystkim zarobienie pieniędzy. Pieniędzy, które są potrzebne na utrzymanie w Polsce. W systemie 2—3 miesięcznych wyjazdów za granicę, najłatwiej znaleźć pracę w opiece domowej nad seniorami.

Przepisy prawne (obowiązujące w danym kraju) pozwalają bowiem na legalne zatrudnienie osoby do pracy przy pomocy osobom starszym w domu, nawet jeżeli taka osoba nie ma uprawnień zawodowych. Określany jest wówczas stopień ograniczenia samodzielnego funkcjonowania osoby starszej lub niepełnosprawnej. Rodziny, potrzebujące wsparcia domowej opiekunki, chętnie zatrudniają w ramach legalnej umowy.

Przyjęcie Opiekunów do tej pracy zwłaszcza z za zagranicy, odbywa się w uproszczonym systemie. Koszty związane z legalną opieką nad osobą starszą częściowo podlegają odliczeniu od podatków w danym kraju. Domowa Opiekunka, czy Opiekun osób starszych, może zajmować się gospodarstwem domowym, organizować formy spędzania czasu z podopiecznymi, pełnić funkcję towarzysza społecznego ale w zakresie czynności pielęgnacyjnych i medycznych może wykonywać jedynie niektóre zadania.

Jakie czynności są zakazane Opiekunkom domowym?

Absolutnie zabronione przez prawo jest wykonywanie przez pomoc domową osób starszych takich czynności jak:

— robienie zastrzyków,

— zakładanie i zmiana opatrunków,

— zakładanie cewnika,

— pielęgnacja ran i odleżyn,

— podawanie kroplówek.

Taką pracę mogą wykonywać tylko zawodowe opiekunki osób starszych, a w niektórych przypadkach tylko pielęgniarki. Są to bowiem czynności o charakterze medycznym. Nawet jeżeli domowa Opiekunowie osób starszych posiadają w/w umiejętności lub mają wykształcenie pielęgniarskie. Bez potwierdzonego dyplomu na terenie danego kraju, prawo po prostu zabrania tego robić.


Co w takim razie możemy, jako pomoc domowa Osoby Starszej robić?

Opiekunowie domowi osób starszych mogą wykonywać wszelkie prace o charakterze pielęgnacyjnym. Są nimi między innymi:

— kąpanie, mycie, golenie,

— pomoc przy załatwianiu potrzeb fizjologicznych,

— pielęgnacja włosów (mycie, czesanie),

— pielęgnacja skóry,

— higiena jamy ustnej ( mycie zębów i protez zębowych),

— pielęgnacja paznokci (nie zawsze).

Pomoc domowa osób starszych może też pracować bez obaw przy takich czynnościach opiekuńczych jak:

— pomoc przy rozbieraniu i ubieraniu się,

— podawaniu jedzenia lub picia,

— poruszaniu się w mieszkaniu i na zewnątrz.

W każdej sytuacji mogą jednak wystąpić wyjątki. Przykładowo u chorych na cukrzycę, w przypadku tzw. stopy cukrzycowej Opiekunowie domowi osób starszych nie powinni zajmować się pielęgnacją paznokci u stóp. Jest bowiem podwyższone zagrożenie zakażeniem.

Z kolei w niektórych przypadkach lekarz podejmuje decyzję o przeszkoleniu na miejscu i leczeniu pewnych zadań. Tak, jakby zlecał to członkowi rodziny osoby starszej. Dotyczy to zwłaszcza opieki nad osobami objętymi opieką paliatywną. Jeżeli Opiekunowie mają wątpliwości, czy faktycznie można wykonywać dane czynności, zawsze może poprosić o zlecenie na piśmie.

Najczęściej jednak jesteśmy zatrudnieni w legalnej pracy, nie jest stawiany wobec nas problem rozstrzygania czy wolno czy nie wolno podejmować jakieś czynności. Takie sytuacje przeważającej mierze dotyczą tych domowych Opiekunów osób starszych, którzy podjęli ryzyko pracy w „na czarno”.

Czy nadaję się na Opiekuna?

Każdy z nas uważa się za osobę, która konkretną opiekę nad osobą starszą wykonałaby szybciej, sprawniej, taniej, inaczej, czyli po prostu lepiej. Stojąc z boku, nie będąc bezpośrednio zaangażowanym w sprawowanie opieki nad osobą starszą, ocenia się innych surowiej, ale też o wiele łatwiej. Motywacja podjęcia pracy na stanowisku Opiekuna osób starszych jest bardzo różna, od chęci niesienia pomocy, poprzez ucieczkę od własnych problemów domowych, poznanie innych krajów i kultur, nadzieję na znalezienie partnera życiowego, nowe doświadczenie, aż do zarobienia dość dużych pieniędzy, bo nie ukrywajmy, gratyfikacja za wykonywanie opieki nad osobami starszymi w Polsce jest bez porównania mniej opłacalna.

Jakie cechy powinien mieć zatem Opiekun osoby starszej? Rodzina, do której jedziemy płaci za opiekę nad swoimi najbliższymi, ale w zamian oczekuje odpowiednich kwalifikacji, doświadczenia i umiejętności językowych i poprzeczkę ustawia nieraz coraz wyżej. Nie oszukujmy się, czasy przyjmowania do opieki za granicę każdego, kto wyrazi na to ochotę definitywnie się skończyły. Osoba starająca się o pracę Opiekunki, czy Opiekuna osób starszych za granicą powinna być przede wszystkim bezwzględnie przekonana o tym, że właśnie taką pracę chcielibyśmy i potrafimy wykonywać. Musimy posiadać doświadczenie w opiece nad osobami starszymi, tzn. mieć chociaż podstawowa wiedzę na temat chorób wieku starczego, jakie towarzyszą temu objawy i zachowania oraz jak należy postępować, aby ułatwić życie podopiecznemu i sobie.

Przy ułomnościach fizycznych osoby starszej bardzo ważna jest znajomość technik transferu, gdyż jedno nieprawidłowe podniesienie lub przeniesienie może skutkować poważnym urazem kręgosłupa Opiekunki czy Opiekuna. Nie zapominajmy, że znajomość języka niemieckiego czy angielskiego, gwarantuje możliwość porozumienia się zarówno z podopiecznym, jego rodziną, służbami medycznymi i lekarzem. Jest to ważne kryterium przy wyborze Opiekunów przez rodzinę, jak również przy ustalaniu wysokości przyszłego wynagrodzenia. Rodzina podopiecznych również chętniej widzi u siebie osobę niepalącą, niż taką, która przesiąknięta dymem papierosowym wykonuje zabiegi pielęgnacyjne u podopiecznego. Niechęć wywołują także osoby zajęte bardziej promowaniem własnej osoby (codziennie ostry makijaż, jaskrawo pomalowane paznokcie, odurzający zapach perfum, nieodpowiednio dobrany ubiór, głośne zachowanie, skupianie na sobie całej uwagi otoczenia) niż opieka nad osobą starszą i jej domostwem.

Na przeciwległym biegunie mamy drugą skrajność, to osoby zaniedbane, nie dbające o higienę, brudne, w niedopranym ubraniu, z brudnymi paznokciami itd., których czystość i porządek nie jest mocna stroną. Osoby z problemem alkoholowym, które uważają, że z dala od dotychczasowego życia, są bezpieczne od alkoholowych pokus — nic bardziej mylnego, opiekując się osobą starszą za granicą, należy wziąć pod uwagę samotne, długie wieczory, stres, tęsknotę, wszystkie te czynniki to jedna wielka pokusa. Czyli ani „Barbi” ani „Brudas” ani „Pijak” nie mają szans bytu w opiece nad osobami starszymi za granicą, w najlepszym przypadku rodzina poprosi o wcześniejszą zmianę, a już z pewnością nie pozwoli, aby taka osoba ponownie wykonywała u nich pracę opiekuńcze.

Rodziny podopiecznych, u których chcemy wykonać swoją pracę, potrafią być naprawdę wymagające, lecz bez pewnych cech nie powinniśmy brać się za tą branżę. Dobry Opiekun czy Opiekunka to osoba: z doświadczeniem w opiece nad osobami starszymi przynajmniej w stopniu podstawowym, pełna empatii, spokojna, zdyscyplinowana, często dyplomatyczna oraz asertywna, z pewną dozą samodzielności, odpowiedzialna, zadbana, niepaląca (chociaż nie w każdym przypadku), dbająca o porządek, potrafiąca gotować i umiejętnie zarządzać finansami podopiecznego, często mile widziane jest posiadanie prawa jazdy.

Zdarza się, że starsza osoba nie uważa Opiekuna czy Opiekunki za zbawienie, lecz za osobistą klęskę potwierdzającą starość. Wtedy ważną rolę mogą odegrać zainteresowania osoby wykonującej opiekę, wspólne tematy z podopiecznym (literatura, polityka, sport, prasa) wymiana doświadczeń oraz własnych pomysłów (robótki ręczne, prace domowe, uprawa ogródka, podróże, przepisy kulinarne) przełamały już niejedną barierę. Ale zdecydowanie najlepiej czynią to pogoda ducha, uśmiech i ciepłe słowo.

Czy zawód Opiekunki jest tylko domeną kobiet?

Zawód Opiekunki osoby starszej staje się z roku na rok coraz bardziej popularny. Społeczeństwo się starzeje, a co za tym idzie, potrzebne są osoby, które mogą zająć się seniorami. Do tej pory to właśnie kobiety świetnie realizowały się w pracy, jako Opiekunki seniora. Agencje, poradniki, portale i fora w dużej mierze swoje przekazy kierowały właśnie do kobiet.

Może wynikać to z faktu, że zawód Opiekunki osoby starszej związany jest nie tylko z opieką nad podopiecznym, ale również z wypełnianiem obowiązków domowych. Z dziada pradziada, patrząc na tradycyjne schematy rodziny, to właśnie kobiety zostawały w domach i zajmowały się ogniskiem domowym. Prały, sprzątały, gotowały i wypełniały wszystkie obowiązki domowe. Czasy się jednak zmieniły i teraz zacierają się granice między zawodami damskimi oraz męskimi. Wiele osób zmuszonych zostało do przekwalifikowania, inni bez względu na wykształcenie decydują się na oferty pracy dostępne aktualnie na rynku, a jeszcze inni lubią zmiany i chętnie podejmują się wykonywania nowych zawodów.

Nie powinno nikogo więc dziwić, że mężczyzna wykonuje zawody, które zakorzeniły się gdzieś w ludzkiej świadomości, jako kobiece. Przecież nie od dziś kobiety także są żołnierzami, mechanikami samochodowymi czy pracują w innych, uznawanych za męskie, zawodach. Idąc z duchem czasu w Agencjach dla Opiekunek coraz częściej pojawiają się również mężczyźni, którzy nie tylko mają kwalifikacje, ale także doskonałe umiejętności, które sprawdzą się idealnie w zawodzie Opiekuna seniora. Niczym nie ustępują pracującym od lat w zawodzie kobietom. Bardzo często lepiej im porozumieć się jest z seniorem, za to kobiecie z seniorką (chociaż szczerze to zależy od podopiecznych). Agencje mogą tylko się cieszyć, że goszczą w ich progach również mężczyźni, bo jak wszyscy wiedzą praca z podopiecznymi nierzadko jest bardzo ciężką pracą fizyczną. W takich momentach, np. w przypadku osoby otyłej na wózku lepiej sprawdzi się mężczyzna, dla którego codzienne podnoszenie takiej osoby będzie mniej uciążliwe.

Prawo Opiekunów

Bardzo ważne jest przedstawienie naszych praw przed podopiecznymi i ich rodziną. Zdarza się bardzo często, że Opiekun czy Opiekunka są ponad miarę wykorzystywani do czynności, które nie powinny wchodzić w skład obowiązków. Dlatego warto wiedzieć jakie prawa obowiązują naszą branżę.

Musimy pamiętać przede wszystkim, że opiekujemy się tylko podopiecznym lub wskazanymi w umowie. Nie mamy obowiązku usługiwać rodzinie, czy też krewnym podopiecznych. Nasze obowiązki wskazane są w umowie. Istotne jest, by wszelkie zmiany związane z naszą pracą wykazywały obustronną zgodę. Jako Opiekunowie domowi, jak już wcześniej zostało wspomniane, pod żadnym pozorem nie możemy wykonywać zabiegów medycznych. Nie zapominajmy o prawie do prywatności. Nasz pokój jest miejscem naszego odpoczynku. Pracując w domu podopiecznego mamy również prawo do nieograniczonego korzystania z produktów spożywczych. Po stronie rodziny podopiecznego jest również zapewnienie wszelkich środków potrzebnych do wykonywania naszych obowiązków lub zapewnienie odpowiedniej ilości pieniędzy na ich zakup. Nie zapominajmy, że naszym obowiązkiem nie jest pomoc w pracy pielęgniarki, kucharki lub sprzątaczki, jeśli takie usługi są zatrudniane w domu podopiecznych. Nie zapominajmy, że w ciągu dnia mamy prawo do przerwy. Jej ilość powinna być ujęta oczywiście w umowie. Mamy również prawo do kontaktu z Agencją w sytuacjach konfliktowych z rodziną podopiecznego. Pamiętajmy, że sami zdecydowaliśmy się na pracę w charakterze Opiekuna. Dlatego też mamy prawo do decydowania na które zlecenie chcemy jechać oraz rezygnacji z niego gdy jest niezgodne z opisem.

Opiekunka seniora — gość czy domownik?

Podejmując pracę Opiekuna, wchodzimy do bardzo intymnej sfery życia swojego podopiecznego. Postarajmy się poznać jego przyzwyczajenia. W żadnym wypadku nie wolno nam ich ignorować, ani niczego z góry narzucać. Warto mieć na uwadze, że nasza praca polega na pomocy, a sam podopieczny powinien czuć się dobrze i bezpiecznie w naszym towarzystwie. W pierwszych dniach swojego pobytu z podopiecznym cierpliwie i uważnie obserwujmy jego zachowanie. Dzięki temu dowiemy się, w jaki sposób wygląda jego dzień. Sprawdźmy, które czynności sprawiają mu największą trudność, co lubi, co poprawia mu humor.

Pamiętajmy, że Seniorzy mają swoje nawyki oraz przyzwyczajenia pielęgnowane od lat. Stały porządek i harmonogram dnia sprawiają, że czują się bezpiecznie. Jeżeli zauważymy, że nasz podopieczny o stałej godzinie pije codziennie herbatę, ma swój ulubiony serial, czy zawsze samodzielnie podlewa kwiaty — nie zmieniajmy tego!

Uwzględnijmy te czynności w swoim planie dnia, a jeżeli któraś z nich sprawia seniorowi trudność — nie wyręczajmy go! Pomóżmy mu tę czynność wykonać w miarę samodzielnie, by miał poczucie spełnionego obowiązku.

Każdego dnia wykonujemy wiele zwyczajnych czynności. Możemy do nich zaliczyć między innymi: przygotowywanie posiłków, tworzenie listy zakupów, podlewanie kwiatów, składanie ubrań, ścieranie kurzy i wiele innych. Zanim pojawiliśmy się w życiu swojego podopiecznego, te czynności wykonywał on samodzielnie. Prawdopodobnie lubił wiele z nich, a sama ich realizacja sprawiała, że czuł się on potrzebny. Często zdarza się tak, że Opiekun stara się wszystkie te czynności wykonać samemu, wyłączając całkowicie swojego podopiecznego. Tym samym osoba ta czuje się pominięta i niepotrzebna. Spróbujmy podzielić się obowiązkami z podopiecznym, aktywizując go i zachęcając do wykonywania drobnych zadań. To niesie ze sobą wiele korzyści tj.: poczucie samoakceptacji, zachowanie sprawności, lepsze wzajemne relacje. Opieka nad osobą starszą, to także kwestie związane z gotowaniem. Każdy z nas ma własne nawyki żywieniowe, ulubione potrawy i powtarzające się godziny posiłków. Jeżeli do naszych zadań, jako Opiekuna należy również przygotowywanie posiłków to pamiętajmy, że nie powinniśmy drastycznie zmieniać diety osoby starszej. Zaobserwujmy, co nasz Senior je oraz o jakich porach. Wynotujmy jego ulubione przysmaki. Postarajmy się włączyć je do diety tak, aby nie była ona zmianą o 180 stopni. Z pewnością w połączeniu starych nawyków żywieniowych z nowymi przyniesie najlepsze efekty.

Zaobserwujmy również w jaki sposób nasz podopieczny lubi spędzać czas wolny, kiedy odpoczywa, a także w jakiej części dnia jest najbardziej aktywny. Wykorzystajmy to, pozwalając mu odpocząć według starych nawyków. Natomiast w aktywnej porze dnia zachęćmy do prostych i przyjemnych zajęć, które wspólnie wybierzemy. Może to być rozwiązywanie krzyżówek, wspólne spacery. Z pewnością taka współpraca pozwoli nam umilić wspólne chwile. Poczucie odpowiedzialności za stan podopiecznych, którzy w związku z wiekiem potrzebują pomocy w codziennych czynnościach, może być jednak przytłaczające.

Jeśli sprawujemy opiekę nad seniorem, pamiętajmy o następujących wskazówkach, które pomogą nam podołać licznym obowiązkom. Przede wszystkim planujmy każdy dzień. Ustalony harmonogram czynności sprawi, że poczujemy kontrolę nad swoimi działaniami. Zapisujmy, które czynności wykonujemy sami, a które z pomocą swojego podopiecznego. Starajmy się wspierać również starszą osobę, nie wyręczając jej. Jeśli stan zdrowia seniora pozwala na wykonywanie drobnych prac domowych, nie zniechęcajmy go do tego. Zachowanie sprawności fizycznej jest bardzo ważne dla samopoczucia osób w starszym wieku. Zachęcajmy seniora do ruchu. W podeszłym wieku intensywny trening jest niewskazany, ale spacery — jak najbardziej. Jeśli nasz podopieczny unika aktywności ruchowej z powodu jakiś dolegliwości znajdźmy sposób, aby go przekonać. Pomóżmy swojemu także podopiecznemu zachować sprawność umysłu. Wzmacniajmy jego umysł rozmową, grą w szachy lub innymi grami planszowymi, krzyżówkami. Ważne jest, by nie lekceważyć u siebie oznak przemęczenia. Jeżeli obowiązki opiekuńcze spoczywają przede wszystkim na nas, w pewnym momencie będziemy potrzebować odpoczynku. Więc starajmy się tak zorganizować plan dnia, żeby wygospodarować, choć chwilkę czasu na odpoczynek. Jeżeli uda nam się znaleźć trochę czasu na relaks, zróbmy coś dla siebie, poczytajmy książkę, gazetę, posłuchajmy muzyki lub zróbmy sobie spacer albo zorganizujmy sobie przejażdżkę rowerem.

Przygotujmy się i dowiedzmy jak najwięcej o schorzeniach, na jakie cierpi nasz podopieczny, dzięki temu opieka będzie łatwiejsza. Opieka nad osobą w starszym wieku wiąże się z szeregiem obowiązków, którym trzeba podołać. Świadomość bycia potrzebnym jest wspaniałą nagrodą za trud włożony w codzienną troskę o seniora.

Błędy, które możemy popełnić pracując w opiece

Kiedy w domu podopiecznego pojawia się nowa osoba jest to stresujące dla każdej ze stron.

Przyjeżdżając do nowego podopiecznego zamiast postawić granice, bywają sytuacje, gdzie zgadzamy się na więcej. Chcemy pokazać się od lepszej strony i sprawić, żeby wszyscy byli zadowoleni z naszej pracy. Istotne jest, by pokazać, że znamy się na swojej pracy i od samego początku powinniśmy zaznaczać co należy do naszych obowiązków. Dodatkowo warto ustalić zasady także te związane z prywatnością np. czy podopieczny może wchodzić do sypialni, jaki jest plan dnia, w których godzinach jest przerwa itp. Od początku trzeba jasno mówić o swoich oczekiwaniach i potrzebach. Jeśli po kilku dniach Opiekunka czy Opiekun będzie próbował wyznaczać granice, może być już za późno. Rodzina podopiecznego i sam senior w momencie poznawania NAS powinni wiedzieć, że jesteśmy pewni siebie i kompetentni. Nie trzeba być niemiłym i roszczeniowym, wyznaczenie granic w pracy jest czymś normalnym i po prostu trzeba porozmawiać i jasno zakomunikować swoje zdanie. Odradza się tu zwrotów typu: „ja chcę”. Należy pamiętać, by zamiast tego podawać argumenty: „w umowie nie ma informacji, żeby było to w zakresie moich obowiązków”, „proszę Cię o wykonanie” itp. Pamiętajmy, żeby rozmawiać kiedy jest problem. W pracy nie ma miejsca na domysły, obrażanie się i unikanie trudnych tematów. Jeśli prośba rodziny lub podopiecznego sprawia, że Opiekunowie zastanawiają się, czy dana czynność należy do obowiązków — powinniśmy zapoznać się z umową jeszcze raz. Za czynności dodatkowe powinniśmy otrzymać zapłatę. Argument, że zmienniczka robiła wszystko bez zająknięcia nie tłumaczy dlaczego nowa osoba miałaby wykonywać obowiązki niewynikające z umowy. Na forach znajdują się zapytania czy posprzątanie piwnicy lub garażu jest w ramach obowiązków opiekunek — NIE. Jednak pamiętajmy, że jeśli czujemy się na siłach i mamy na to czas, aby wykonywać dodatkowe obowiązki zapytajmy Agencji czy możemy się na to zgodzić i jak wygląda rozliczenie za te czynności, których nie ma w umowie. Rodziny często sprawdzają na ile mogą sobie pozwolić i jeśli Opiekunowie ulegną presji bardzo ciężko będzie im zrezygnować z nadmiaru obowiązków. Osoby, które wykonują ten zawód, powinny przede wszystkim mieć siłę i energię by zajmować się podopiecznym.

Nie zapominajmy, że możemy się również spotkać z ciągłym wołaniem. Podopieczny potrzebuje opieki, dlatego została zatrudniona Opiekunka (Opiekun). Jednak nie może dawać się wykorzystywać. Zanim nauczymy się rozróżniać kiedy faktycznie senior potrzebuje asystenta może łatwo przyzwyczaić go do tego, że reagujemy na tylko istotne wołania. Później może się okazać, że kiedy faktycznie będzie działo się coś niepokojącego to nie będziemy mieli siły zareagować i stanie się tragedia. Warto wytłumaczyć podopiecznemu w jakich sytuacjach ma wołać, tak aby nie wykorzystywał i nas nie męczył. Zwłaszcza kiedy podopieczny jest osobą samodzielną. Niestety też kiedy na zleceniu była nadgorliwa Opiekunka, senior może próbować swoim krzykiem wymuszać uległość. To bardzo indywidualna kwestia. Warto pamiętać, żeby nie popełniać błędu reagowania na każde wezwanie. Od pierwszego dnia Opiekunowie powinni starać się pracować nad wzajemną komunikacją z Seniorami.

Często Opiekunowie w pierwszych dniach nie chcą się wychylać. Zdarza się, że jeszcze pełna energii po urlopie osoba nie potrzebuje przerwy. Niestety jeśli od początku nie zwrócimy uwagi na czas, który nam się należy będzie trudno wytłumaczyć dlaczego po tygodniu nagle się o to upominamy. Dlatego od pierwszego dnia Opiekunowie powinni zaznaczać, że należy się jej odpoczynek. Nawet jeśli czas poświęcony na przerwę spędzi przed telewizorem z podopiecznym dobrze zaznaczyć, że to czas na relaks. Powinniśmy przyzwyczajać seniora do stałej godziny, która jest pauzą. Niech wie, że np. od 16 do 18 ma zająć się sobą, bo w tym czasie Opiekun, czy Opiekunka np. rozmawia z rodziną. Dzięki temu też łatwiej będzie wypracować plan dnia.

Ważne jest również, aby rodzina zapewniła osobom przyjeżdżającym do pracy wyżywienie. Dlatego nie musi tłumaczyć się ona ze swoich potrzeb związanych z jedzeniem. Jeśli np. wśród zakupów brakuje świeżych owoców możemy poprosić o ich zakup. Aby wykonywać poprawnie swoje obowiązki musimy mieć zaspokojone podstawowe potrzeby, w tym zbilansowaną dietę. Przyzwyczajenia kulinarne za granicą mogą się różnić od tych w naszym kraju. Dlatego trzeba wprost mówić o tym co powinno zostać zakupione. Dobrze zrobić listę produktów, które chcemy mieć w domu i egzekwować to, aby rodzina je kupowała lub dawała na to pieniądze. Jeśli w umowie jest zapis o tym, że rodzina zapewnia wyżywienie egzekwujmy to.

Ważną sprawą jest, byśmy byli do dyspozycji przez cały czas. Ale nie możemy zapominać, że najpierw jesteśmy człowiekiem, a dopiero na drugim miejscu jesteśmy Opiekunami. Dlatego podczas pracy nie można zapominać o sobie. Jeśli poczujemy się słabo, mamy problemy zdrowotne powinniśmy iść do lekarza i zrobić badania. Nie powinniśmy odkładać tego na później, bo może mieć to poważne konsekwencje wynikające z zaniedbania zdrowia. Powinno się słuchać swojego organizmu. Każdemu należy się czas dla siebie i nie można zawsze potrzeb podopiecznego stawiać nad swoimi. To samo tyczy się snu. Jeśli senior nie sypia w nocy co sprawia, że Opiekun, czy Opiekunka chodzi niewyspana powinniśmy od razu zgłosić to w firmie lub rodzinie. Może się okazać, że dobór leków dla seniora pomoże w tym, żebyśmy mogli spać tyle godzin ile jest potrzebne.

W pierwszy dzień po przyjeździe każda Opiekunka lub Opiekun powinien otrzymać od rodziny wykaz najważniejszych numerów kontaktowych. Pamiętajmy, aby wiedzieć w którym miejscu znajduje się lista. I najlepiej niech numery zapisane będą na kartce. Wtedy nawet jeśli nie będzie naładowanej komórki będzie można zadzwonić z telefonu stacjonarnego. Zawsze warto mieć też kilka kopii takiej listy w sytuacji kiedy będziemy na zakupach lub rehabilitacji z podopiecznym. Wówczas numery do ważnych osób będą zawsze pod ręką. Na takiej liście warto mieć numery:

— lekarza seniora, bezpośredni numer do pielęgniarki,

— rodziny podopiecznego, najbliższego sąsiada,

— agencji / firmy która nas zatrudnia, Ambasady Polskiej,

— naszych bliskich.

Jeśli zapisaliśmy numery tzw. alarmowe czyli do lekarza, rodziny, szpitala w którym leczy się podopieczny w telefonie, pamiętajmy, że nigdy nie wiadomo kiedy coś się stanie i np. nasz telefon może być rozładowany przez co nie będziemy mogli szybko zareagować. Wszystkie ważne kontakty dobrze jest trzymać w widocznym miejscu. Tak, że jeśli będziemy poza domem służby, które wejdą do mieszkania lub domu będą mogły zobaczyć do kogo zadzwonić. Wypadków w domu i po za nim może być wiele. Warto zadbać o to, żeby służby wiedziały z kim mają się skontaktować. Dotyczy to nie tylko bezpieczeństwa podopiecznego, ale również Opiekunów.

Opiekunowie są najczęściej pracownikiem firmy i jeśli podczas ich pracy na miejscu dzieje się coś niezgodnego z zapisami umowy — powinien zadzwonić do koordynatora. Też firma powinna egzekwować od rodziny podopiecznego przestrzegania zasad umowy. Pamiętajmy, że Agencji powinno zależeć na tym, abyśmy u nich pracowali więc będą robić wiele by utrzymać nas na stanowisku. Nie powinno się bać zgłaszania swoich wątpliwości i problemów, oni od tego są by pomagać, a nie szkodzić. Warto zapisać sobie przed wyjazdem numery kontaktowe do Agencji, jeśli stanie się coś nagłego będzie można skontaktować się z pracownikami nawet z telefonu współpasażera w busie np. kiedy telefon będzie rozładowany.

Przede wszystkim miejmy świadomość, że koleżanki lub koledzy z branży są zarówno dużą pomocą w potrzebie jak i przekleństwem jeśli chodzi o “złote rady”. Czytając odpowiedzi na problemy z grup internetowych nie wiadomo kogo słuchać. Opinie przeważnie są podzielone na równo. Dlatego nie zawsze warto słuchać opinii innych, ponieważ każdy ma swoje zdanie na dany temat. Podejmując się pracy Opiekuna decydujemy się brać odpowiedzialność za drugiego człowieka. To nasze doświadczenie i instynkt powinny pomóc w podejmowaniu decyzji, a nie osoby z Internetu czy koleżanki. Jeśli mamy problemy medyczne, skontaktujmy się z lekarzem. Jeśli problem jest związany z organizacją pracy zadzwońmy do firmy, albo zapytajmy kogoś zaufanego o radę. Nie zapominajmy, że dana rada nie zawsze musi być słuszna. Szukanie wsparcia może skończyć się niepotrzebnym napięciem związanym z nieotrzymanym zrozumieniem.

Z bardzo szerokiej obserwacji zachowań osób, wykonujących tą branżę właśnie te błędy są najczęstsze, popełniane nieświadomie. Popełniają je nie tylko osoby dopiero rozpoczynające pracę w opiece, ale również bardzo często i te z długim stażem.

Obawy przed pierwszym wyjazdem

Każda nowa praca związana jest z obawami. Branża Opiekuna osoby starszej również.

Szczególnie, że wiąże się ona z rozłąką oraz dużą odległością od domu. Przed wyjazdem z pewnością borykamy się z wieloma obawami, zupełnie niepotrzebnie!


Nie poradzę sobie z pracą


Przed wyjazdem Opiekunowie otrzymują dokładny opis stanu zdrowia podopiecznego. PAMIĘTAJCIE!!! Jeśli zostaliście przydzieleni właśnie do tego zlecenia, to znaczy, że agencja uznała, że kwalifikacje i umiejętności, które posiadacie są odpowiednie. Poradzicie sobie z pewnością!


Nie będę umiała się porozumieć


Znajomość języka jest sprawdzana przez większość Agencji na rozmowie kwalifikacyjnej. Jeśli rodzina uznała dobrą znajomość za warunek konieczny, to zostaną do niej wysłani tylko Opiekunowie, którzy faktycznie dobrze znają język kraju. Nie obawiajmy się, na początku możemy mieć problem z barierą językową, ale po jakimś czasie to mija. Najważniejsze są chęci. Weźmy ze sobą słownik, fiszki, korzystajmy i uczmy się każdego dnia jednego zdania lub słówka. Zobaczycie, że bariera językowa będzie stopniowo zanikała.


Nie polubię podopiecznego


Zawsze jest taka szansa, jednak wszystko zależy od Twojego nastawienia. Opiekunki są empatyczne, troskliwe oraz miłe, dlatego bądź dobrej myśli — naprawdę rzadko się zdarza taka sytuacja. A jeśli nawet faktycznie nie polubicie się, to przecież nic strasznego. Jedziesz tam do pracy, musisz wypełniać obowiązki. Oferta jest czasowa, więc nie ma się o co martwić.


Będę tęsknić


Na początku tęsknota z pewnością będzie doskwierać. Jednak bez obaw — to mija! Poza tym, jest wiele sposobów, które ukoją Twoją rozłąkę. Dodatkowo, zawsze możesz się kontaktować z bliskimi, telefonicznie lub internetowo- chociażby przez Skype, czy aplikację WhatsApp w telefonie komórkowym.


Co zrobię w sytuacji alarmowej?


Agencja powinna podać numer telefonu, pod który będziemy mogły zadzwonić w każdej chwili. (Pamiętajmy, by się upominać o taki numer) Sytuacje kryzysowe zdarzają się, jednak nie są częste, więc wcale nie muszą Nam się przytrafić. W razie problemów, agencja zawsze służy pomocą. Dobre agencje opieki posiadają telefony alarmowe czynne całą dobę, gdzie zawsze czuwa Nasz opiekun.


Nie wypłacą mi pieniędzy


Trzeba otwarcie o tym napisać. W dzisiejszych czasach bardzo często spotykamy agencje lub rodziny, które nie są wypłacalne. Jeśli podpisałaś umowę, to nie masz się o co martwić (teoretycznie). Agencji zależy, aby dopełnić tego, co jest w niej zapisane. Praca legalna, z podpisaną umową jest bezpieczna, więc nie musisz martwić się o swoje wynagrodzenie. Lecz warto sprawdzić przed podjęciem decyzji współpracy daną agencję lub miejsce, gdzie chcemy podjąć pracę prywatnie.


Wiadome jest, że każda zmiana budzi ogromny niepokój. Często dlatego prócz ogłoszeń o pracę, można również spotkać się na grupach dla Opiekunów, czy też na forach możemy znaleźć informacje o stresie, jaki budzi pierwszy wyjazd.

Jak poradzić sobie ze stresem oraz jakie obawy przede wszystkim pojawią się w głowach osób rozpoczynających wyjazd za granicę?

Pamiętam jak dziś, gdy pierwszy raz spotkałam się z ogłoszeniami związanymi z pracą w Niemczech. Pomyślałam, że jako, iż mam jakieś tam doświadczenie w opiece nad osobami starszymi, bo akurat byłam po 1,5 rocznej pracy w Centrum Alzheimera, opiece nad osobą leżącą, czy praktyce w Hospicjum, pomyślałam, że mogłabym się podjąć tej pracy… Dlaczego by nie???

Zgłosiłam się do firmy, miałam sprawdzenie umiejętności języka Niemieckiego, podpisałam dokumenty, bus został załatwiony na określoną datę… Ale oczywiście po tym wszystkim, podczas pakowania rzeczy pojawiły się obawy…

Podstawowym moim pytaniem było: Czy dam sobie radę? Uświadomiłam sobie, że czym innym przecież jest Opieka nad najbliższymi, a czym innym wyjazd wiele kilometrów od domu i rodziny. Jesteśmy tak naprawdę zdani na siebie… Jednak pomyślałam: — Kiedy będę miała pewność, jak nie spróbuję?

Początkowo wiadomo nie wiedziałam również co ze sobą zabrać, mimo, że zostało mi powiedziane jaka jest sytuacja u podopiecznej (w tamtym przypadku opis miejsca pracy się zgadzał). Nie wiedziałam jeszcze, że istnieją grupy na Facebooku … Spakowałam się, tak jak na każdy inny wyjazd. Ubrania, pieniądze, komputer, środki higieniczne. Oczywiście nie przesadzałam z ilością. Przede wszystkim sprawdziłam w takiej sytuacji, gdzie są sklepy.

Bałam się również o tą całą barierę językową. Mówienie o najprostszych potrzebach jest często dużym problemem. W zupełnie innym kraju, gdzie przyzwyczajenia podopiecznej oraz jej rodziny są tak różne od naszych… Bariera językowa może być ogromnym problemem. Na szczęście żyjemy w czasach gdzie słownik można wgrać do telefonu, albo można korzystać z rozmówek niemiecko — polskich/ polsko — niemieckich.

Mimo mojego doświadczenia, jak już wcześniej wspomniałam, bałam się również czy podopieczna mnie polubi. Pomyślała, że takie spędzanie 24 godzin z osobą starszą i przede wszystkim ogromna różnica pokoleń może mieć duży wpływ na relacje. Martwiłam się czy wytrzymamy swoje towarzystwo. Nawet w małżeństwach ludzie mają siebie dość w pewnym momencie. Dlatego nie ma co się dziwić, że jedną z obaw jest to czy przypadniemy sobie do gustu.

Zastanawiałam się również, czy okres na umowie jest idealny, jak na pierwszy wyjazd. Niestety na to nie znalazłam odpowiedzi. Najbezpieczniej wyjechać na 2 miesiące.

Pierwszy miesiąc przyzwyczajamy się do nowego miejsca. W kolejnym schodzi z nas stres i zaczynamy tęsknić za rodziną i znajomymi. Także w moim przypadku wyjazd 2 miesięczny sprawdzał się tak idealnie, że aż przedłużyłam do pół roku. Po kilki latach wyjazdów nie bałam się już przedłużenia kolejnych kontraktów i czasami zostawałam na dłużej. Najważniejsze jest aby zostawić sobie możliwość wyboru. Lepiej podpisać umowę na krócej i później przedłużyć niż płakać po nocach żyjąc na granicy wytrzymałości — byleby był dożyć dnia wyjazdu. To mija się z celem.

Z kłębkiem myśli pojechałam na moją sztelę… Byłam przerażona. Ale po czasie uświadomiłam sobie wiele rzeczy.

Do każdego trzeba mieć indywidualne podejście. Niezależnie czy jest to osoba nam znana czy ktoś zupełnie obcy. Najważniejsze jest posiadanie wiedzy w jaki sposób pielęgnować osobę starszą. Reszta zależy już tylko od tego jak zbudujemy naszą relacją z podopiecznym.

Barierę językową w tamtym momencie pokonałam tym, że na miejscu oglądałam dużo telewizji i słuchałam radia. Wtedy dużo łatwiej przyszła mi nauka języka. Dodatkowo pisałam słówka, które są używane na co dzień oraz je przyswajałam.

Ciocia zawsze mi powtarzała: „Najważniejsze jest dobre pierwsze wrażenie”. Dlatego nie poruszałam w pierwszych dniach tematów, które mogą wywołać konflikt. Starałam się być elastyczna, jednak jasno wyznaczyłam swoje granice. Nie pozwalałam aby podopieczna zmuszała mnie do wykonywania rzeczy wykraczających poza moje obowiązki. (Jeśli nie jesteś ich pewna zadzwoń do koordynatora i zapytaj co do nich należy.) Przede wszystkim byłam sobą. Po tym doświadczeniu z pakowaniem oraz z określeniem czasu pobytu nie miałam problemu. Ponieważ już wiedziałam, że najbezpieczniejsze wyjazdy to te na 2 miesiące. A pakowałam się po tym wyjeździe z listą.

Pracuję cały czas w tej branży i szczerze nie żałuję, że podjęłam pracę w tej branży. Naprawdę warto! Jest wiele takich miejsc gdzie bez problemu możemy się bardzo dobrze odnaleźć.

Jak zaaklimatyzować się w domu Seniora?

Opiekun lub Opiekunka niezależnie od tego, czy ma spore doświadczenie, czy wyjeżdża po raz pierwszy to przyjazd do nowej rodziny zawsze wiąże się ze stresem, co jest zupełnie zrozumiałe i naturalne.

Przyjeżdżając do pracy, jako Opiekunka, czy Opiekun pierwsze dni będą z pewnością najtrudniejsze. Nowa rodzina, nowa praca, nowe miejsce. Wszystko będzie dla Nas obce, dlatego nie ma co się dziwić, że może być Nam ciężko. Przede wszystkim musimy mieć na pierwszym miejscu swój cel. Wizualizujmy sobie po co tam przyjechaliśmy, jak długo potrwa zlecenie i przypominajmy sobie często, jak bardzo zależało Nam na tej pracy i przyjeździe właśnie do tego miejsca. Utrudnieniem na samym początku jest również tęsknota za wszystkimi, którzy zostali w Polsce, jednak musimy być skoncentrowani na swoim celu. Dlatego głowa do góry — kilka chwil minie i będziecie czuli się, jak u siebie w domu!

Co więc możemy zrobić by zaaklimatyzować się w nowej rodzinie?

Z pewnością dużą rolę odgrywa tutaj pozytywne nastawienie. Uśmiech i optymistyczne podejście do nowej sytuacji pomoże przybliżyć się do seniora i rodziny. Na początku to właśnie oni powitają Opiekunów w progach nowego miejsca, dlatego tutaj liczy się bardzo nasza otwartość. Jest szansa, że obowiązki przekazywać będzie zmienniczka, jeśli nie, to o wszystkim dowiemy się od rodziny. Warto wypytać dokładnie o obowiązki, schorzenia i zdrowie podopiecznego, a także rozwiać wszelkie wątpliwości, dzięki czemu unikniemy nieporozumień w przyszłości. Warto dowiedzieć się również (możemy to zrobić przed wyjazdem), czy w miejscu pobytu są również inne opiekunki z Polski. Te z pewnością (szczególnie na początku) zapewnią chociaż namiastkę polskości podczas spędzania wolnego czasu. W zaaklimatyzowaniu się w nowym miejscu pomagają również komputer (Skype, WhatsApp), telefon czy album ze zdjęciami. Nie obawiajcie się — pierwsze dni zawsze są trudne. Ale mogę Was pocieszyć, szybko mijają!

Nadopiekuńczość

Opieka nad osobą starszą może wydawać się łatwa tylko z pozoru. Niestety, nierzadko Opiekunowie wpadają w sidła nadopiekuńczości. Dlaczego jest to szkodliwe dla seniora? Opiekunowie szczególnie na początku swojej pracy bardzo często nie potrafią odnaleźć granicy między pomocą a wyręczaniem. Wyjeżdżając do pracy, jako Opiekunowie seniora możemy myśleć, że powinniśmy być na każde jego zawołanie i spełniać każdą jego prośbę.


OTÓŻ NIE!


Opiekunka, czy Opiekun seniora powinien pomagać mu w codziennym funkcjonowaniu, jednak podstawową zasadą w tej pracy powinna być zasada, że to, co podopieczny potrafi zrobić sam, wykonuje sam.

I nie wynika to wcale z lenistwa Opiekunów, a wręcz przeciwnie — troski o zachowanie jego zdrowia na dłużej. Często osoby, które zaczynają swoją przygodę z pracą w opiece dają wyraz swojemu współczuciu i serdeczności wyręczając seniora w dobrej wierze. Niestety, takim zachowaniem przynoszą seniorom więcej szkody niż pożytku.

Ważne jest by zrozumieć kwestie, że podstawowym zadaniem Opiekunów jest umożliwienie zachowania, jak największej samodzielności podopiecznego. Aby tego dokonać należy pozwolić mu na funkcjonowanie w miarę możliwości (zależnie od stanu zdrowia) normalne. I tak senior, który chodzi samodzielnie może samodzielnie się ubierać, myć, czesać, załatwiać potrzeby fizjologiczne w toalecie, chodzić na spacery, a także pomagać w obowiązkach domowych, np. w prasowaniu.

Senior, który korzysta z balkonika może wychodzić na krótkie spacery, myć i ubierać górne partie ciała, pomagać w składaniu ubrań itp.

Seniorowi leżącemu można umożliwić samodzielne jedzenie, czesanie, a także aktywności, które będzie umiał wykonywać w łóżku. Bardzo ważny jest fakt, że dzięki temu seniorom nie będzie groziła otyłość i nadwaga, zmniejszą ryzyko osteoporozy, nie będą mieli obrzęków, a także problemów z pamięcią i odleżynami.

Dlatego zanim pomożemy (wyręczymy) osobie starszej w jakiejś czynności, zastanówmy się dwa razy czy nie może wykonać tego samodzielnie. To bardzo trudna sztuka balansowania na granicy pomocy i wyręczania, jednak w ostateczności przynosi wiele pożytku podopiecznym.

Trudny dylemat: rozpieszczać czy wymagać?

Pracując, jako Opiekun Osób starszych stajemy przed ciągłymi dylematami. Jednym z nich jest nasze postępowanie wobec seniora. Możemy wyróżnić 2 trendy w postępowaniu wobec osób starszych — rozpieszczam lub wymagam. Występują oczywiście zachowania pośrednie, jednak z doświadczenia wiem, że są to główne dwie postawy.

Rozpieszczanie

Taką postawę przyjmujemy wobec osób starszych, które budzą naszą zdecydowaną sympatię i wywołują w nas duże pokłady współczucia, większe niż czasami byśmy sobie życzyli. Krucha, pogodna staruszka, spokojny dziadziuś, dziękujący za wszystko dobrym słowem, serdecznym uściśnięciem ręki.

Ludzie, którzy ze spokojem i zrozumieniem przyjmują swoją sytuację uzależnienia od innych. To przecież sama przyjemność starać się dla nich wykonać pracę opiekunki jak najlepiej, dając z siebie jak najwięcej. Podopieczni właściwie nie stawiają nam żadnych wymagań, godzą się na wprowadzane przez nas zmiany i tylko czasami nieśmiało poproszą o pomoc. Ta metoda pracy ma swoje liczne zwolenniczki — nie pozwolą aby babcia męczyła się z zapinaniem guzików, ochoczo uklękną, żeby pomóc starszemu panu założyć buty, z radością przygotują samodzielnie każdy posiłek, pokroją wszystko na małe kawałeczki i zadbają zawsze o jakieś rarytasy na podwieczorek.

Tak jest przecież lepiej i przyjemniej. Naszym podopiecznym nie zostało już prawdopodobnie dużo czasu, całe życie ciężko pracowali, są schorowani, należy im się jak najwięcej starań ze strony otoczenia. Rozpieszczając staruszków stajemy im się bardzo potrzebni, co osoby starsze potwierdzają i słowami i swoim zachowaniem. Potrzeba akceptacji i pozytywnego potwierdzenia naszych działań jest bardzo ważna w każdej pracy, nie tylko w opiece nad osobami starszymi. To takie miłe słyszeć, że jesteśmy najlepsze, że przy nas czują się bezpieczni, że dajemy z od siebie więcej niż można by oczekiwać od najbliższych krewnych. Po prostu miłe, prawda?

Nie zapominajmy, że jeżeli będziemy tylko rozpieszczać, jeżeli będziemy we wszystkim wyręczać bez prośby o pomoc, możemy niestety nieświadomie negatywnie wpłynąć na stan zdrowia i jakość życia osób starszych. Jeżeli będziemy zastępować podopiecznych w wykonywaniu czynności, które powoli i z mozołem ale jeszcze samodzielnie mogą wykonać — przyspieszymy procesy starzenia. Osoby starsze chętnie pozwolą się wyręczyć i łatwo przyzwyczajają się do wyręczania.

Ograniczając ilość czynności, które podopieczni mogą zrobić sami, ograniczamy ich zdolność do ćwiczeń, do utrzymywania aktywności w podstawowych obszarach codziennego funkcjonowania. A to przecież nie służy im dobrze. Pomagać i rozpieszczać nie oznacza wyręczać we wszystkim. Rozpieszczać nie oznacza „ubezwłasnowolnić” choćby w najlepszych intencjach — bo jej tak trudno się schylić, bo on tak się męczy z tym krojeniem. Jeżeli ktoś potrafi jeszcze sam zapiąć guziki, założyć buty, pokroić sobie jedzenie i nie prosi nas o pomoc w tych czynnościach — pozwólmy dalej robić mu to samodzielnie. Dogadzać i rozpieszczać smacznym jedzeniem nie powinno oznaczać przekarmianie tak, że waga podopiecznych wzrasta w ciągu 3 miesięcy o 8—10 kilo.

Wymaganie

Jak już wcześniej wspomniałam występuje również wymagająca postawa. Stawianie wymagań podopiecznym nie oznacza, że ich nie lubimy, po prostu chcemy jak najlepiej dla nich i dla siebie. Wymagając utrzymujemy samodzielność osób starszych i pomagamy im zachować i te codzienne zadania życiowe, które mogą wykonywać. Starszy pan czy pani po operacji wszczepienia endoprotezy będzie miał ograniczenia ruchowe ale jeżeli nie będziemy stawiać przed nimi zadań — idziemy do ubikacji z kulami, wstajemy i przechodzimy kilka kroczków do stołu — to bardzo szybko okaże się, że wysiłki lekarzy spełzną na niczym. Osoby po wylewach, od których nie będziemy wymagali spacerków choćby po domu, szybko staną się całkowicie zależne od otoczenia. A to otoczenie to my.

Jeżeli nie postawimy wymagań chorym na demencję, zwłaszcza w tym początkowym stadium, to choroba będzie postępowała znacznie szybciej. Wymaganie od osób starszych aby nadal samodzielnie coś robiły — choćby długo i niezręcznie — to dla opiekunek często jest to szkoła cierpliwości. Ale też szkoła opiekunek stanowczych, myślących perspektywicznie o chorym i o sobie.

Utrzymanie jak największej samodzielności osób starszych leży również w interesie opiekunek i opiekunów. Nie bójmy się tego otwarcie mówić, czasami trzeba okazać trochę egoizmu i troski o samego siebie. Żeby wykonywać ten zawód, sami musimy być zdrowi. To, że stawiamy przed naszymi podopiecznymi wymagania, wcale nie oznacza, że jesteśmy dla nich źli czy niegrzeczni. Po prostu musimy mieć tą świadomość, że działanie na czyjeś dobro nie oznacza całkowite poddanie się oczekiwaniom danej osoby. Dotyczy to zwłaszcza stawiania osobom starszym wymagań w zakresie utrzymania samodzielności fizycznej na tyle na ile jest to możliwe. Jeżeli, jako opiekunowie i opiekunki zajmiemy wobec podopiecznych postawę prezentowaną przez szkołę stawiania wymagań, musimy jednak pamiętać o pewnych granicach. Wymaganie od chorego nie może polegać na bezwzględnym i restrykcyjnym postępowaniu. Każdy ma słabszy dzień, gorsze chwile — i opiekunowie i podopieczni. Nie wolno pozostawić osoby starszej bez ciepłego posiłku, bo zbyt mozolnie zbierała się do podejścia do stołu. Trzeba uważnie obserwować, kiedy wykonanie jakiejś czynności — np. zapinanie guzików — wywołuje u podopiecznego zbyt wysoki poziom frustracji i nerwowość. Nie powinno się wprowadzać atmosfery przymusu i działania na rozkaz. Stawianie wymagań nie oznacza konieczności zajęcia nieprzyjaznej postawy. Trzeba osoby starsze zachęcać i w pozytywny sposób animować do samodzielności. Chwalić za postępy, dodawać otuchy i nawet, kiedy potrzebna jest z naszej strony odrobina stanowczości — okazać ją z uśmiechem.

„Nie, nie zrobię tego za Panią, bo wiem, że jeszcze świetnie Pani sobie z tym radzi sama.”

We wszystkim trzeba zachować niesamowity umiar, niezależnie jaka jest nasza postawa wobec seniora czy postawa polegająca na rozpieszczaniu, czy na wymaganiu. Osobiście ciężko mi stwierdzić, która z tych postaw jest lepsza. Wiem jednak, że starość to taki czas, kiedy bardzo szybko można stracić resztki samodzielności oraz umiejętności ale przy odpowiednim wsparciu równie szybko można utrzymać a nawet polepszyć sytuację osoby, którą się opiekujemy.

Sens empatii

Zawsze myślałam, że jedną z cech, które trzeba posiadać pracując w branży opiekuńczej jest empatia. Za każdym razem myślałam, że jest to cecha pozytywna. Sama pisałam w swoich życiorysach, ubiegając się o pracę na stanowisku Opiekunki, że posiadam tą cechę. Nawet firmy w swych ofertach, wymieniają tą cechę, jako jedną z pożądanych. Sama nie wiem, ponieważ spotykamy się w grupach, czy na forach Opiekunek i nie mogłam uwierzyć, że słowo empatia, jest wyśmiewane i krytykowane w wielu komentarzach pisanych przez same Opiekuni. Już nie wiem, czy warto używać tego słowa w grupie Opiekunek, czy lepiej nie narażać się na krytykę, hejt, czy oszczerstwa… Niestety przez takie zachowanie słowo EMPATIA naprawdę nabrało złego wydźwięku w naszej branży. Jest to moje zdanie i oczywiście możecie się z tym nie zgodzić. Zatem w jakim kontekście mówimy o „empatycznych” Opiekunach w dzisiejszym świecie, gdzie króluje Internet?

Zastanówmy się na chwilę…

Czym określamy EMPATIĘ? Nieposiadaniem swego zdania w pracy, sprzątanie piwnic, mysie okien, koszenie trawy? Ciągłym pieczenie ciast, obcinanie włosów podopiecznym i bawienie się w mistrza fryzur? A może nie posiadaniem wolnych godzin na odpoczynek, ponieważ nie trzeba ich mieć lub wkrada się nieumiejętność wyegzekwowania ich? A może wchodzenie podopiecznym w tyłek. Dosłownie… To nie przesada. Tak wiele razy o tym słyszałam i automatycznie „nóż się w kieszeni otwiera”? Albo pozwalaniem na wchodzenie sobie na głowę?

Wychodzi na to, że empatia jest zła… Otóż NIE! Zgodnie z Wikipedią: „empatia to zdolność odczuwania stanów psychicznych innych osób (empatia emocjonalna), umiejętność przyjęcia ich sposobu myślenia, spojrzenia z ich perspektywy na rzeczywistość (empatia poznawcza)”. W skrócie, jest to rozumienie emocjonalne drugiego człowieka, umiejętność współodczuwania uczuć innych.

Kiedy zatem uważani możemy być za empatycznych ludzi i kiedy się objawia? Moim zdaniem… Opiekunka, która jest empatyczna zapoznaje się z chorobą potencjalnego podopiecznego, stopniem niepełnosprawności, przypadłością, czy niedołężnością. Robi tak bo… Chce lepiej zrozumieć zachowanie Seniora. Wiadome jest, że np. demencja objawia się agresywnym zachowaniem, fizycznie oraz słownie, co wcale nie oznacza, że nas nie akceptuje.

Przyszła Opiekunka zdaje sobie sprawę, że takie zachowanie prawdopodobnie wynika z choroby, bólu, dolegliwości spowodowanych podeszłym wiekiem.

Empatyczna opiekunka wie, że od czasu do czasu podopieczna może mieć ochotę na coś słodkiego. Przecież jest dalej człowiekiem, tylko już nie może piec. Więc jeżeli pyta się opiekunki, czy umie piec, to odpowie, że tak (jeżeli tak rzeczywiście jest) i upiecze to ciasto. Lecz również, taka Opiekunka wie jak używać asertywności. „Kasia piekła Pani ciasta, ja nie potrafię, ale mogę kupić w pobliskiej cukierni”. Bywa, że może nie pasować to Seniorowi, nie przejmujmy się tym… Trudno… Nie musimy myśleć o poprzedniczce, że pieczenie ciast, jest metodą psucia miejsca pracy. Empatyczna Opiekunka zdaje sobie sprawę, że dom podopiecznego jest jej miejscem pracy. Więc nie przestawia rzeczy i nie próbuje je ustawiać po swojemu. Nie wyrzuca bez pozwolenia rzeczy podopiecznego, które być może są jego pamiątką. Opiekunka pracuje w domu podopiecznego a nie rządzi w tym domu. Opiekunka nie jest „panią tego domu”. Już słyszałam kilka razy to stwierdzenie, dlatego w ten sposób napisałam…

— Empatyczna Opiekunka potrafi postawić się na miejscu drugiej osoby.

— Empatyczna Opiekunka rozumie, że podopieczna chce zostać sama w ciągu dnia lub chce porozmawiać sam na sam ze swoją rodziną i nie obraża się o to.

— Empatia nie jest słabością, wydaje mi się, że jest to przejaw poczucia własnej wartości, gotowością szukania rozwiązań, gdy zajdzie taka potrzeba oraz oczywiście z asertywnością.

Każda i każdy z nas powinien znać swoje obowiązki. Powinniśmy wiedzieć by zadbać o przerwę, ponieważ wiadome jest, że się ona należy. Jeżeli nie ma to potrafi o nią zawalczyć.

Mycie okien, czy obrabianie ogródka… Najczęstszy problem… Jeśli robiła to nasza zmienniczka, czy zmiennik a my nie i widzimy, że zdenerwowało to podopiecznego czy jego rodzinę, jako empatyczny Opiekun nie spuścimy głowy i nie polecimy tego robić, tylko okażemy się asertywnością. Możemy powiedzieć w takiej sytuacji: „Proszę wybaczyć ale to nie należy do naszych obowiązków”. Jeśli to nie pomoże nie kulmy ogona tylko nawiążmy kontakt z firmą, w której pracujemy. Nie mylmy tu empatii z nadgorliwością, z uległością, z brakiem poczucia własnej wartości, z przerzucaniem winy na innych…

Empatia to granice. Empatią nie jest akceptacją wszelkich złośliwości naszych podopiecznych, brakiem szacunku, czy obrażaniem naszej osoby. Empatią nie jest usprawiedliwianie takich zachowań.

Agencje Opiekunów Osób Starszych

Jak wybrać Agencję Pracy Opiekunów?

Planujesz podjąć pracę, jako Opiekun osób starszych, ale nie wiesz, czym się kierować przy wyborze zagranicznej oferty? Na co zwrócić uwagę, by zapewnić sobie komfortowe i zgodne z oczekiwaniami warunki pracy? Jak ustrzec się przed rozczarowaniem związanym z wynagrodzeniem?

Opiekunowie mogą nawiązać współpracę z licznymi Agencjami świadczącymi usługi opiekuńczo-wspierające. Zatrudnienie przez wyspecjalizowaną firmę to większa pewność, że praca, którą podejmujemy, jest w pełni legalna, zabezpieczona umową kontraktową lub zleceniem.

Współpraca ze sprawdzonymi firmami to nie tylko większe bezpieczeństwo, ale często także lepsze warunki pracy i atrakcyjniejsze wynagrodzenie. Komfort zleceniobiorców związany z pomocą w załatwieniu formalności, organizacją przejazdu, a także wsparciem na miejscu, to priorytetowe kwestie, które sprawiają, że ogłoszenie zyskuje w oczach potencjalnego kandydata.

Satysfakcja pracodawców i Opiekunów oraz należyta opieka nad podopiecznym, to czynniki gwarantujące sukces w tej branży.


— Umowa — legalne zatrudnienie

Agencje zatrudnienia lub firmy opiekuńcze działające zgodnie z polskim prawem powinny zapewnić legalne formy zatrudnienia np. w postaci umowy zlecenia lub kontraktu.


— Umowa zlecenie — forma cywilno-prawna, której postać regulowana jest przez Kodeks Cywilny.

Zlecenie zawarte w umowie zobowiązuje zleceniobiorcę do wykonania konkretnej czynności na warunkach określonych w tymże dokumencie. Tego typu umowa zezwala na odprowadzanie składek na ubezpieczenie zdrowotne oraz daje możliwość opłacania przez zleceniodawcę innych wymaganych prawem należności.


— Umowa kontraktowa — zawierana z osobami prowadzącymi własną działalność gospodarczą.

W ramach umowy kontraktowej na terenie Niemiec mogą pracować zarówno Opiekunki, które mają polską działalność, jak i zagraniczną.


— Atrakcyjne wynagrodzenie wypłacane terminowo

Wysokie wynagrodzenie, które Opiekunowie otrzymują zawsze na czas, to jedno z kluczowych kryteriów decydujących o atrakcyjności oferty.


Umowa zawierana z Agencją powinna dać Opiekunom pewność, że wynagrodzenie będzie rozliczane w określonym systemie i zostanie wypłacone terminowo. Zgodnie z prawem nie ma tu możliwości opóźnień ani zaległości w wypłacie. Praktyka jednak pokazuje, że czasem bywa inaczej. Dlatego przed podpisaniem umowy zawsze lepiej jest ją dokładnie przeanalizować i dopytać o wszystkie interesujące nas szczegóły dot. zarobków. Nie zaszkodzi również zasięgnąć opinii innych Opiekunek współpracujących z daną agencją, o regularność wypłat. Analizując ogłoszenia pod względem wynagrodzenia, warto zwrócić uwagę na to, czy podana kwota obejmuje cały kontrakt, czy jest to wynagrodzenie za 1 miesiąc wykonywania pracy. Warto także dowiedzieć się u pracodawcy (jeśli nie jest to sprecyzowane w ogłoszeniu), czy podana wartość jest kwotą netto, czy brutto.


— Składki ubezpieczeniowe

Legalność pracy i bezpieczeństwo zleceniobiorców, to dla większości firm kwestie priorytetowe. Umowy zawierane z osobami decydującymi się na wyjazd do pracy za granicę, gwarantują terminowe opłacanie składek zdrowotnych do ZUS przez zleceniodawcę. Pracodawcy bardzo często podejmują się także obowiązku dopełnienia innych ważnych formalności związanych z legalnym i pewnym pobytem w obcym państwie. Przed podpisaniem umowy dopytaj, czy i jakiej wysokości będą odprowadzone składki ubezpieczeniowe.


— Waluta wynagrodzenia

Przeczytałeś bezpłatny fragment.
Kup książkę, aby przeczytać do końca.
E-book
za 15.75
drukowana A5
za 47.94