Jeden krok staje się wielki
Gdy nastanie drugi — rozumiesz,
że cos postąpiłeś w życiu.
Trzeci — masz już wątpliwości.
A gdy czwarty nastąpi
zdecyduj czy chcesz iść dalej.
Gdy tyle lat, cierpiałam z miłości
Wciąż mnie pytano, czego mi brak.
Ja wciąż bałam się uczuć.
A moje serce nawet nie drżało.
Samotna jestem, cóż mogę zrobić
Nie wiem jak spotkać miłość
Czy ona mnie znajdzie?
Więc cóż to jest za życie
Gdy czegoś ci brak.
Tak, ja pragnę, pragnę tego
Bo życie wciąż mnie tak męczy
A jeśliby mnie nie było
Wszystko by się zmieniło.
30.03.2005
Radość odchodzącego smutku
Smutek gdzieś znikł
nagle radość zagościła
wypełniła moje wnętrze
napełniła moje ja
Smutek odszedł
zostało szczęście
rana znikła
blizna nie.