E-book
9.45
drukowana A5
55.64
Wersami serca

Bezpłatny fragment - Wersami serca


Objętość:
242 str.
ISBN:
978-83-8414-328-5
E-book
za 9.45
drukowana A5
za 55.64

Ślady

jak po stopach na plaży

zostają po tobie już

tylko ślady


mój smutku


za chwilę zmyje

je ocean czasu

16.11.2023

Znajomy

wpadł mi dzisiaj

do ręki pewien liść

z wyglądu znajomy


— wczoraj byłem

twoim zachwytem

zanim stanę się

innym bytem

ogrzej mnie trochę

w twojej ciepłej

dłoni —


szepnął


dyskretnie włożyłam

go do kieszeni

17.11.2023

Liście i ludzie

Chwali się jeden liść do

drugiego, w jakim stylu

z wiatrem się siłuje,

podczas gdy drugi śmieje

się i z wiatrem radośnie

wiruje.


Wie, że gleba takiego

tańca mu nie podaruje.


A na ziemi w pośpiechu

ludzie po liściach drepczą,

jak one sobie coś szepczą…

4.10.2023

Cichy zabójca

niewypowiedziany

nienapisany z kąta do

kąta przepychany


ból serca

5.10.2023

Perspektywa

dla jednych barwne

taneczne zjawisko


dla drugich coś

złego się dzieje

jesień łysieje

6.11.2023

Wszyscy Święci

pewnie już Ci tam

dobrze między Nimi


w tym ciepłym niebie


nie gniewaj się jednak

jeśli nad grobami innych


chciałabym wtulić się

jeszcze do Ciebie


Śp. Mamie

1.11.2023

Muzyka

krople zimnego deszczu

jak nieba klawisze

dyskretnie uderzają o ciszę


budzi się spragniona ziemia

Twoja miłość świat kołysze

29.10.2023

Płatki

melodia twojego

przemijania czymś

mnie urzeka


jak moje bycie


bezszelestnie


nie dostrzegam

kiedy spada

płatek po płatku


mój kochany

mały kwiatku

4.11.2023

Kłody

wspina się spocony

Stachu pod górę


w złości potyka

się o kolejne kłody


na górze siedzi jego

Anioł równie spocony


zrzuca mu te kłody

aby zszedł ze źle

obranej drogi

6.12.2023

List do Renaty

To takie męczące.

Musieć chcieć

posiadać, aby

przed innymi

normalnym się

wydawać.


A tak naprawdę,

tylko nie mów nikomu,

wystarczą mi latem

polne kwiaty.


W zimie — zasuszone

w dzbanku ciepłej

herbaty.


Pełnia szczęścia 

jeśli mogłabym

pić ją kiedyś z Tobą

na progu starej,

drewnianej chaty.


Na samą myśl

twarz się uśmiecha…


Pachnące ziołami

Baby Jagi.

7.12.2023

Metafora

zmęczona sukcesem

chciała się schować

pobiegła do lasu


spotkała poetę

on też chciał się

schować


powstał kolejny wiersz

14.11.2024

Samotność

odpadł z gałązki

liść przedostatni


 wygrałeś jesteś

najsilniejszy 


usłyszał od wiatru

liść ostatni


liść po pustym

drzewie się rozejrzał


 wróć się 


w stronę przegranego

szepnął


poznał smak

zwycięstwa

19.11.2023

Rodzaj serca

Nie znam dokładnie

statystyk, może już

prehistoryczny,

ale jeszcze jest taki

rodzaj serca…


Kiedy raz korzenie

zapuszcza, choć je

wyrwiesz i potniesz,

ono nie odpuszcza.


Z korzeni na nowo bujną

zieleń wypuszcza.

26.11.2023

Cynicy

Kiedy cynicy się z

Ciebie śmieją, że do

trumny wleczesz się

z tą twoją nadzieją,


powiedz im:


 Nie słucham głosu

tych, co już w trumnach

swoich serc się pokładli.


Nie słucham tych,

co za życia już

dawno pomarli. —

28.11.2023

Kłamucha

 ty kłamuchu! 


krzyknął synek

na mamuchę


mucha z jego buzi

nie wyleciała


na jej miejsce

szczoteczka na

ząbkach zaparkowała

29.12.2023

W drodze do pracy

Pomiędzy zasypane

białym puchem stodoły

lecą do pracy Anioły.


 Mógłbyś poczesać

trochę te swoje pióra,

wyglądasz jak poszarpana”

łachudra.


 To tak specjalnie.

Chcę, by się śmiało

przy mnie czuła

poszarpana dusza.

29.11.2023

Pogrzeb

nad twoim egoizmem

zapaliłam dzisiaj znicze


twoich grzechów

już ci nie liczę


dla mojego ziemskiego

spokoju przebaczam


prawie wszystko


odejdź w pokoju

nie wracaj


z pozdrowieniem


Empatia

30.11.2023

Miłość niespełniona

Odkąd dzień zakochał się w

nocy, oblewa słońce czerwonym

płomieniem, gdy tylko pokryje się

jej pierwszym cieniem.


A kiedy jej czarna suknia

już do snu przytula ziemię,

jaśnieje z księżyca jego

blade westchnienie.

8.12.2023

Uciekinier

wszyscy o chrupiącym

śniegu tak pięknie

piszecie


a u mnie kleją się

jeszcze ostatnie

liście pod stopami

z deszczem


listopad uciekł z Polski


zawładnął Paryżem

10.12.2023

Spojrzenie

słowo zbladło

w poczekalni z

innymi usiadło


zaślepiło je spojrzenie

z którym najsilniej

przemawia milczenie

15.12.2023

Choinka

jak szklane bombki

na choince


wolę ryzykowne

niż plastikowe

życie

13.12.2023


Dalekie podróże

uciekasz daleko w pogoni

za cudzym szczęściem


w obrębie aorty

coś jęczy


 wypuść mnie


zatrzaśnięte w przedsionku

twoje własne szczęście

16.12.2023

Kruki

za lewym ramieniem

czarny kruk na gałązce

dyskretnie siedzi


śledzi


za prawym nic nie widać


może na chwilę po

kawę wyskoczył


kruk znikął już w mojej

głowie siedzi


znowu będzie moja

wina na spowiedzi


Aniele Boży Stróżu mój

nawet z kawą proszę Cię

przy mnie stój

19.12.2023

Jazda w szarą pogodę

jadę w szarej czapce

na głowie z jasną myślą

przedzieram się przez szarą

pogodę


dobrze że przynajmniej

jadę czerwonym samochodem


na światłach przyćmił

moją czerwień

jaskrawopomarańczowy

gość


sprzedawca polisy

na szarą przygodę

21.12.2023

Inny

 Zawsze czułem,

że z innej gliny

jestem ulepiony 


zadumał się gliniany

dzbanek w stos

porcelany wgapiony.


Dziadek się ciągle

mylił i odkładał go

w sąsiednim kredensie.

30.12.2023

Uspokajanka

na podłogę spadła

kredka

z szafki wysunęła

się kolorowanka


nie ma jeszcze synka


znowu mam lat

tylko kilka


jaki to świetny sposób

na zarysowanie


wyjącego wilka

12.01.2024

Brzoza

zanurzone jak wędki

w granatowym niebie

kołyszą się tak cudnie

giętkie wierzchołki


łapią się na ich łaskotki

nowe Aniołki


chodzą zaciekawione

w głąb jej ciepłych strumieni

a potem je opuszczają i już

na zawsze z ludźmi zostają


na brzozie zaś pozostawiają

białe pamiątki

31.12.2023

Poezja i lasy

nie rozumiem czego

tutaj szukam


wabi mnie pierwotnej

ciszy dusza


obecność wilka

wzrusza


rozsypana musi być

między nimi moja

dusza


skowyt wilka

ciszę przeszywa


dusza kształtów

w słowach nabywa


słabo złożona znowu

się sypie


jestem zmęczona


wrócę

19.01.2024

Grawitacja duszy

fruwają lekko

w przestworzach


odchodzą bezkarnie

od umysłów


do czasu aż przywoła

je do porządku


sztuka


grawitacja naszych

dusz

13.09.2024

Boże pułapki

Idzie młoda kaczka

zachwycona

po cienkim lodzie.


 Jednak to prawda:

można chodzić

po wodzie.


Zimno jej w

łapki od spodu.


Lecz dzięki temu

dzielnie idzie

do przodu.

15.01.2023

Tort

idzie moja wspaniała

wisienka


zachwiał się

tort


wisienka spadła

zmiażdżył ją

niechcący jeden

gość


odskoczył by

ją ratować


w torcie

wylądował

jego nos


żona wyciąga

go z tortu

w poślizg wpadła

na wisience


coś jej się popruło

na skromnej sukience


och


rozległ się

na sali jeden

głos


mam dość

czułam że niepotrzebny

mi ten tort


kromka chleba

z masłem rumianek

i spokój


to dopiero coś

13.01.2024

Wymiary istnienia

 żyjesz?  cisza


 tak ale zaraz nie będę


dialog z naszej dziecinnej

przygody w przestrzeni

jak żywy rozbrzmiewa


w sumienie uderza


co właściwie prócz

prawdziwej przyjaźni i miłości

do szczęścia potrzeba?


człowiek z czasem

się ściga


aby mieć więcej

jakaś maszyna

duszę mu ciągle

rozrywa


ktoś poza czasem

z litością głową

nad nami kiwa


ten dialog w moim

sercu rozbrzmiewa


czy czas na pewno

istnieje czy tylko ciało

się starzeje?


gdy jego materia

się rozpłynie


dusza na nowo

z Tobą w dzieciństwie

skrzydła rozwinie


Renatko

7.06.2024

Czas

zamień moje nerwy

w skały


aby burze mnie

głaskały


a deszcze potokiem

dobra dla innych

spływały

17.01.2024

Ciasto

 czemu to ja nie

mogę być twoim

fundamentem? 


wstrząsnęła się

oburzona na ciasto

galaretka

24.01.2024

Dziki Zachód

chcesz zobaczyć

łunę Dzikiego Zachodu

nie wychodząc z łóżka?


napij się rumiankowej

herbaty z przeźroczystego

dzbanuszka


zaskakuje siła

wyobraźni

31.01.2024

Akwarium

ja jestem tutaj

a ty tam


dwa światy


skąd pewność że

między nami nie

ma trzeciego


wybombelkowała

ryba z akwarium


z czwartego właśnie

ktoś na ciebie zerka


wypuściła na moje

wielkie oczy

ostatni bombelek

28.01.2024

Szczęście

świeża poranna rosa

w twoim ogródku i

śpiew kosa


tyle szczęścia na

wyciągnięcie nosa

sierpień 2023


Negocjacji nie będzie

wiosna wiosna

cieszysz się młody kocie


korzystaj


niby taka łagodna

uśmiechnięta pani

z wianuszkiem na głowie

kwiatem lekko po

ziemi sobie sypie


w mojej duszy wiosen

tylko dwadzieścia kilka

ale ona słuchać

nawet nie chce


uparcie czwórkę

do przodu w tych

kwiatuszkach mi taszczy


żadnych negocjacji

26.11.2024

Nie zapomnę

zanim zgasły twoje

piękne oczy


zdążyłam złożyć

obietnice


pierwszą jak wiesz

od razu spełniłam


wierzę że od Pana Boga

dostałaś przepustkę

i przy nas wtedy byłaś


druga trwa


obiecuję

iż trwać będzie

bez względu

na trudności


do zmierzchu


kocham cię

mamo


PS przestań się martwić

3.02.2024

Papugi

będąc dzieckiem

marzyłam o dużej

czerwonej papudze


teraz mam ich sześć

trójkolorowe

żadna nie skrzeczy


siedzą sobie grzecznie

namalowane na moich

nowych talerzykach


marzenia czasami

spełniają się inaczej

4.02.2024

Problem umierania

życie jest

umieraniem


to nie dramat


dramatem jest

próżnia


gdy umierasz

w suchej glebie


miłość musi

być odżywiana


aby wydać

plony

7.02.2024

O północy

słowo na linii wersu do

końca strofy ostrożnie

się toczy


niepewne czy ją zauroczy


niedopowiedzenie

patrzy

8.02.2024

Wizyta u lekarza

Wraca do domu

zmęczona kobieta.


 Co ci lekarz

powiedział? 


troskliwie mąż pyta.


 Wszystko jest

przerośnięte.


Wszystko, tylko

nie szczęście.


Zgrzewkę ulubionego

piwa mu zostawiła.


I wyszła.


Na nowo poczuła,

że żyła.

15.02.2024

Gorzkie smaki

marzenie rozsypało

się w gorzkie proszki


nie szkodzi


bardzo dobry

dla zdrowotności

jest gorzki


tak powiedział

pewien znany

doktor


naturalista


tak więc łykam

je w głębokim

oddechu i się

oczyszczam

12.02.2024

Wybacz że tylko tyle

nie wiem co mogę Ci dać


sama niewiele mam


trochę pomięte

serce prasowane

bukietem naszych

wspomnień


do małego ogniska

podkładam drewienka

Twoich ciepłych myśli

o mnie


oddaję Ci płomyki

dobrych myśli o Tobie


żebym tylko mogła im

rozkazać aby utrzymały

Twojego serca stały płomień


Przyjaciółce Renacie

luty 2024

Nowe koleżanki

kiedyś nielicznie

teraz nawiedzają

mnie grupowo


wręcz osiedliły się

na stałe bez pytania

o moje zdanie


najwięcej wokół oczu


już ich nie wygonię

więc dbam o nie


głaszczę je wieczorami

balsamuję najdłużej rano

w nadziei że trochę dłużej

sobie pośpią


lecz one tylko

lekko uśpione


czuwają


jeden uśmiech i wszystkie

wyskakują posłusznie w

równym rzędzie salutują


szkoda że na mojego

małego mężczyznę

ten uśmiech tak działa


gdy mamusia o porządki

prosi zmarszczki wokół oczu

grzecznie łapki wycofują


więcej miejsca

tym na czole ustępują

13.02.2024

Pustaczek

z muru wyskoczył

znudzony pustaczek


złakniony przygód

chciał odejeść


spojrzał na dziurę

którą zostawił po sobie


 dom przeszyją wiatry

przemarzną


został

16.02.2024

Słonecznie na deszcze

szara chmura

nie odpuszcza


szturmuje

nieustannym

deszczem


bez paniki


od czego są

żółte parasolki


rano polecam

różowe skarpetki

i zielone kalosze


gotowe


na soczystej trawie

zanurzasz stopy

w pachnące fiołki


w pełnym słońcu

pod deszczem

27.02.2024

Przeprowadzka

połowa życia

przeszła


dusza niespokojnie

się krząta


coś układa

ściera kurze

wiecznie sprząta


Przeczytałeś bezpłatny fragment.
Kup książkę, aby przeczytać do końca.
E-book
za 9.45
drukowana A5
za 55.64